Niespodziewany cios w Jarosława Kaczyńskiego. Jego były współpracownik zakłada nową partię "dla zdroworozsądkowo myślących"
Zbigniew Girzyński (49 l.) zapowiedział założenie własnej partii, która stać się ma alternatywą do najpopularniejszych opcji politycznych. Były polityk Prawa i Sprawiedliwości, który z ugrupowaniem rozstał się w czerwcu 2021 roku, ma nowy plan na poprawę sytuacji w Polsce. Sprawę skomentował jeden z jego kolegów.
Polityk po swojej przygodzie z PiS-em próbował politycznych sił z kołem poselskim "Wybór Polska", a następnie "Polskie Sprawy". Brak spektakularnych sukcesów go nie zniechęcił - polityk postanowił zaryzykować i ogłosił założenie własnej partii. Przypomnijmy - z Prawem i Sprawiedliwością rozstał się, gdyż został zawieszony w prawach członka partii za zaszczepienie się na COVID-19 bez kolejki. W czerwcu ubiegłego roku odszedł z ugrupowania.
Zbigniew Girzyński zakłada nową partię dla ludzi "wolnomyślących"
Zapowiedział, że stworzy opcję polityczną, która będzie alternatywą dla PiS-u i PO. Klub zrzeszać ma osoby rozdarte pomiędzy partiami oraz te, które nie mają obecnie swojego "głosu" w sejmie.
Polityk w rozmowie z "Rzeczpospolitą" ogłosił, że obecnie zajmuje się tworzeniem nowej partii politycznej, która ma być wbrew władzy, ale i największej partii opozycji.
Jak informuje Zbigniew Girzyński, ugrupowanie ma wystartować na wiosnę przyszłego roku i zrzeszać "wszystkich ludzi, którzy są zdroworozsądkowo myślący, którzy chcą budować formację dla wszystkich".
- Łączącą ludzi zarówno o poglądach konserwatywnych, jak i umiarkowanie liberalnych, zwłaszcza jeżeli chodzi o kwestie gospodarcze - poinformował polityk.
W planie Zbigniewa Girzyńskiego szybko dostrzeżono jednak poważną lukę - a w zasadzie rysę. Polityk w rozmowie z "Super Expressem"stwierdził, że nową partię będzie współtworzył z Agnieszką Ścigaj, Pawłem Szramką i Andrzejem Sośnierzem, którzy byli członkami klubu poselskiego Polskie Sprawy.
W rozmowie tabloidu z Pawłem Szramką padły słowa, które podają w wątpliwość wiarygodność prezesa przyszłej partii. Polityk zaprzeczył informacjom przekazanym przez byłego członka partii Jarosława Kaczyńskiego. Ponadto przyznał, że jego zdaniem polityk od początku nie był zainteresowany budowaniem koła „Polskie Sprawy”, tylko traktował je przedmiotowo do swoich gier politycznych.
- Nie będzie to żadna świetność. Ludzie powiązani zapewne mocno z PiS. Ja nie mam z tym nic wspólnego. Pozostaję posłem niezrzeszonym - skomentował polityk.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Źródło: Super Express
