Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Rozrywka > Była żona Kurzajewskiego wszystko ujawniła. Jest reakcja dziennikarza
Elżbieta Włodarska
Elżbieta Włodarska 04.02.2025 09:38

Była żona Kurzajewskiego wszystko ujawniła. Jest reakcja dziennikarza

Paulina Smaszcz
fot. KAPIF

Paulinę Smaszcz widzowie mają ostatnio okazję oglądać w “Królowej przetrwania”, gdzie stara się dzielnie uczestniczyć w zadaniach, które wykonuje jej grupa, a przy okazji dzieli się z widzami oraz pozostałymi uczestniczkami swoimi przemyśleniami. Przy okazji opowiedziała o sytuacjach, które w przeszłości miały się wydarzyć. Na jej wypowiedź dość szybko zareagował Maciej Kurzajewski.

Burzliwe zakończenie małżeństwa Pauliny Smaszcz i Macieja Kurzajewskiego

Paulina Smaszcz i Maciej Kurzajewski przez wiele lat byli małżeństwem, doczekali się także narodzin dwóch synów, którzy obecnie są już dorośli, a starszy z nich, Franciszek, sam został ojcem. Zarówno “Kobieta petarda”, jak i dziennikarz, nigdy nie szczędzili słów pełnych dumy, gdy wspominali o swoich dzieciach, które są dla nich niezwykle ważne.

Ostatecznie jednak, po przeżyciu wspólnie ponad 20 lat, Paulina Smaszcz i Maciej Kurzajewski ogłosili, że postanowili się rozstać. Ich decyzja była ogromnym zaskoczeniem dla wielu osób, lecz byli małżonkowie starali się żyć w zgodzie. Wiele zmieniło się, gdy dziennikarz związał się z Katarzyną Cichopek - to właśnie “Kobieta-petarda” wyjawiła tajemnicę dotyczącą tej relacji. Nie przebierała wówczas w słowach.

Cieszę się, że Maciej Kurzajewski zabrał ciebie do Izraela, który zna doskonale, i spędzacie wspaniale twoje 40. urodziny! Kasiu, zapytaj Macieja, co zorganizował dla mnie, matki swoich dzieci, na moje 40. urodziny? Odpowiedź brzmi: NIC. Obyś ty była przy nim szczęśliwa i spełniona. Uważaj tylko, proszę, bo kłamcy tak szybko się nie zmieniają - komentowała urodzinowy wpis zamieszczony przez aktorkę.

Od tamtej pory Paulina Smaszcz kilkukrotnie miała okazję w negatywny sposób wypowiedzieć się na temat swojego byłego męża. “Kobieta petarda” niejednokrotnie publicznie zarzucała mu, że w momencie, gdy zmagała się z problemami zdrowotnymi, nie mogła liczyć na jego wsparcie. Wspomniała o tym m.in. podczas sesji Q&A, którą urządziła na Instagramie.

Wówczas jeden z internautów postanowił zapytać Paulinę Smaszcz, czy ta “kiedykolwiek wybaczy mężowi, że kłamał i został ja samą w chorobie”. Ta zdecydowanie nie gryzła się w język.

Nigdy. Nie poznaję tego człowieka i nie wiem, kim on jest, a właściwie kim się stał. Nie chcę go znać i nie pragnę żadnych kontaktów. Toczą się wciąż sprawy sądowe. Zeznania świadków są niepodważalne i pokazują, jak bardzo byłam okłamywana i oszukiwana przed rozwodem. Żyłam w kobiecej nieświadomości, wierząc w lojalność i szacunek, nawet gdy nie było już miłości. Prawda zaczęła wychodzić dopiero po rozwodzie. Ostrzegam kobiety, żeby były czujne i nie wierzyły w bezinteresowność, kiedy partner błaga o pokojowy rozwód bez orzeczenia o winie. Popełniłam ogromny błąd - napisała.

Dalsza część artykułu pod zdjęciem.

Paulina Smaszcz
fot. KAPIF; Paulina Smaszcz
Dziennikarz pokazał "paragon grozy" za wizytę u dentysty. Polacy łapią się za głowy, szokująca kwota Księżna Kate opublikowała ważny komunikat. Nawiązała do swojej choroby

Paulina Smaszcz podzieliła się bolesnym doświadczeniem

Obecnie Paulinę Smaszcz można oglądać w “Królowej przetrwania”, gdzie porzucając doczesne wygody i luksus, wyruszyła wraz z innymi celebrytkami do dżungli, by poddać się różnym próbom i udowodnić, że ma ogromne pokłady siły i samozaparcia. Przy tym dzieli się z widzami i pozostałymi uczestniczkami swoimi przemyśleniami.

ZOBACZ TAKŻE: Mało kto wie, jakie wykształcenie ma Andrzej Piaseczny. Niesłychane, jak wyglądało jego życie przed karierą

Już w najbliższym odcinku, który pojawi się w poniedziałek, oglądający będą świadkami poruszającego wyznania “Kobiety petardy”. W szóstym wydaniu drugiej serii programu, który można znaleźć na platformie Player, Paulina Smaszcz będzie rozmawiać z Marianną Schreiber i opowie jej o przykrym zdarzeniu z przeszłości.

Dalsza część artykułu pod zdjęciem.

Paulina Smaszcz
fot. KAPIF; Paulina Smaszcz

Maciej Kurzajewski reaguje na słowa Pauliny Smaszcz

Wypowiedź Pauliny Smaszcz, która pojawi się już w 6. odcinku “Królowej przetrwania” i dotyczyła relacji z Maciejem Kurzajewskim, szybko obiegła media. Dotarła również do dziennikarza, który postanowił szybko zareagować. Opublikował w sieci oficjalne oświadczenie, w którym podkreślił, że nie zamierza komentować słów, które na jego temat wypowiada była żona.

Szanowni Państwo, z uwagi na dobro mojej rodziny, mój osobisty spokój jak również z szacunku do przeszłości i mojego byłego już małżeństwa uprzejmie informuje, iż tak jak dotąd nie komentowałem, tak nie zamierzam komentować jakichkolwiek medialnych wypowiedzi pani Pauliny Smaszcz dotyczących mojej osoby czy naszego małżeństwa. Moje stanowisko nie uległo i nie ulegnie zmianie - napisał.

Podkreślił również, że konflikt, który od pewnego czasu narasta pomiędzy nim a Pauliną Smaszcz swój koniec znajdzie w sądzie. Maciej Kurzajewski podkreślił ponownie, że nie chce zdradzać szczegółów.

Jednocześnie oświadczam, że w Sądzie Okręgowym w Warszawie toczy się sprawa przeciwko pani Paulinie Smaszcz o naruszenie moich dóbr osobistych. Ponadto toczą się również postępowania karne, o których szczegółach nie będę opowiadać, a w odpowiednim czasie zapewne ujrzą światło dzienne. Moim zdaniem to nie prasa, a Sąd czy inne organy ścigania są organami właściwymi i odpowiednimi do rozstrzygania tego typu kwestii i taką drogę właśnie wybrałem - czytamy w oświadczeniu.

Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski
fot. KAPIF; Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski
Paulina Smaszcz
fot. KAPIF; Paulina Smaszcz