Była 19:30, gdy na antenie TVP pokazali poruszający materiał. "Strasznie nam go brakuje"
W poniedziałek 13 stycznia mija 6 lat od tragicznej śmierci Pawła Adamowicza. Ówczesny prezydent Gdańska został zamordowany przez nożownika, gdy przemawiał na scenie 27. finału WOŚP. Podczas dzisiejszego wydania programu "19.30" w TVP przypomniano te dramatyczne wydarzenia. Poruszające słowa padły z ust wdowy po Pawle Adamowiczu. "Był tarczą, która chroniła naszą rodzinę".
Mija 6 lat od tragicznej śmierci Pawła Adamowicza, poruszający materiał w "19.30"
Poniedziałkowe wydanie 19.30 Zbigniew Łuczyński rozpoczął od informacji o trwających obchodach 6. rocznicy śmierci Pawła Adamowicza.
6 lat temu, właśnie 13 stycznia podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy prezydent Gdańska Paweł Adamowicz został śmiertelnie ugodzony nożem. W rocznicę tragedii trwają uroczystości upamiętniające prezydenta. Złożono kwiaty przy tablicy pamiątkowej, a uczestnicy uroczystości przechodzą do Bazyliki Mariackiej gdzie rozpocznie się wielowyznaniowa modlitwa - mówił.
Prowadzący "19.30" podkreślił, że tragedia z Gdańska miała nauczyć odpowiedzialności za słowa.
Ta śmierć miała nas wszystkich nauczyć odpowiedzialności za słowa, które siejąc nienawiść, mogą doprowadzić do tragedii. Czy nauczyła? - pytał retorycznie.
W materiale, który przypomniał te dramatyczne wydarzenia sprzed lat, padły wzruszające słowa z ust wdowy po Pawle Adamowiczu.
Nadchodzi APOGEUM, zacznie się dziś w nocy. IMGW ostrzega, cała Polska w alertachW "19.30" o śmierci Pawła Adamowicza. "Hejt lał się miesiącami"
Dokładnie 6 lat temu nóż mordercy rozciął serce Pawła… i to jest coś takiego, czego nigdy się nie zapomni – mówiła wdowa po Pawle Adamowiczu. – Strasznie nam go brakuje. Był niezwykle silnym człowiekiem mimo całego hejtu, który się na niego wylewał. On potrafił to brać bardzo mocno na klatę i był taką tarczą, która chroniła naszą rodzinę – podkreślała Magdalena Adamowicz.
Autorzy materiału podkreślili, że hejt wobec Pawła Adamowicza "lał się miesiącami".
Tylko w 2018 roku w TVP kierowanej przez Jacka Kurskiego o Pawle Adamowiczu mówiono 1773 razy - poinformowano.
6. rocznica tragicznej śmierci Pawła Adamowicza
W materiale "19.30" o Pawle Adamowiczu wypowiadali się również mieszkańcy Gdańska. Wszyscy mówili niemal jednym głosem.
"Przeżyłyśmy to bardzo mocno", "Był… no super człowiek", "Świetny był, szkoda go, brakuje go".
ZOBACZ: Młoda mama zaginęła bez śladu. Właśnie aresztowali mężczyznę, policja ujawniła
Dziś podczas spotkania w Alei Pawła Adamowicza w parku Tadeusza Mazowieckiego w Warszawie prezydent stolicy Rafał Trzaskowski podkreślał, że to nienawiść i hejt przyczyniły się do tragedii, jaka wydarzyła się 13 stycznia 2019 roku w Gdańsku.
To hejt zabił Pawła Adamowicza, to nienawiść go zabiła i niestety wydawało się, że to będzie taki moment refleksji dla niektórych, ale tej refleksji zabrakło - mówił.
Trzaskowski podkreślał, że Adamowicz stał się "w pewnym sensie symbolem człowieka, który oddał życie dlatego, że została przeciwko niemu rozpętana kampania nienawiści".
6 lat od tragicznych wydarzeń w ogrodzie zimowym Europejskiego Centrum Solidarności odsłonięto specjalną tablicę poświęconą pamięci Pawła Adamowicza - pomysłodawcy tej instytucji.
Chciałam bardzo podziękować tym, którzy uwierzyli w potrzebę i tę ideę Pawła, że takie centrum Solidarności trzeba zbudować - mówiła Magdalena Adamowicz.