Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Polska > Boxdel vs Tomasz Chic. Szokujący film włodarza Fame MMA
Jakub Wątor
Jakub Wątor 05.08.2024 10:38

Boxdel vs Tomasz Chic. Szokujący film włodarza Fame MMA

Boxdel, Tomasz Chic
YouTube/Instagram

Boxdel, jeden z właścicieli Fame MMA, opublikował film, w którym oskarżył influencera Tomasza Chica o kontakty z dziewczynkami poniżej 15 roku życia. Ten drugi wysyłał im obsceniczne zdjęcia i filmy. Nagrania wskazują też na kontakty fizyczne, a i to nie koniec szokujących doniesień.

Kim jest Tomasz Chic?

Naprawdę nazywa się Tomasz Galewski, urodził się w 1983 roku. Na kanale "Mafia Pruszkowska - Mięśniak_Mięso" na YouTube można znaleźć kilka rozmów z nim. Przyznał się w nich m.in. do wyroku za kradzież z użyciem przemocy. Jak mówi w rozmowie na tym kanale, w wieku 18 lat w Warszawie "zaczął latać, ktoś mu dał opiekę, parasol ochronny, powiedział, że jest kapitanem ulicy".

Dodaje, że "potrafił zrobić dziesionę sam, a nie każdy to potrafi". W latach 90-tych "dziesionowanie" oznaczało zwykle wyrywanie emerytom torebek na ulicy lub kradzieże autobusowe. Zwykle dziesiona "realizowana" była w dwie lub więcej osób - jedna okrada, druga stoi na czatach albo w razie potrzeby wkracza do akcji na przykład, gdy okradana babcia się szarpie i nie chce oddać torebki.

Chic mówi też, że miał dwa wyroki, za które odsiedział w sumie 8 lat. Za pierwszą kradzież kieszonkową został zatrzymany w szkole podstawowej. W internecie stał się popularny w social mediach m.i. dzięki epatowaniu bogactwem i legendzie gangstera, która się za nim snuje. Kilka razy brał udział w galach sztuki walki lub freak fight - m.in. w organizowanych przez federacje MMA VIP i Prime MMA.

W filmie Boxdela historii pojawia się jeszcze kilka postaci. On sam jest jednym z najpopularniejszych influencerów w Polsce. 19-minutowy film o Chicu opublikowal w niedzielę wieczorem. Są w nim nagrania rozmów Chica z Nadią. To jego była partnerka, z którą Chic ma dziecko, ale do którego - według Nadii - stracił prawa rodzicielskie. Szerzej przytaczane są też historie 12-letniej Leny i 14-letniej Oliwii.

Oto idole polskiej młodzieży. “To nie jest lektura dla każdego”

Boxdel zarzuca Tomaszowi Chicowi kontakty z małoletnimi

Boxdel na samym początku filmu informuje, że o pomoc poprosiła go była Nadia. Jak tłumaczy, “weszła w posiadanie bardzo wrażliwych dowodów, które jasno wskazują, że Tomasz to straszny zwyrodnialec”.

Z kolei Chic na Instagramie przed (już wcześniej w sieci pojawiły się kompromitujące go materiały za sprawą innego influencera Natana Marconia) i po publikacji filmu zasłaniał się głównie tym, że jego była partnerka miała przejąć jego konta w social mediach. I w domyśle stąd posiada nagrania. Trudno jednak uznać, by to miało jakkolwiek tłumaczyć go z ujawnionych przez nią materiałów.

Tym, co na nich zobaczyła, podzieliła się z Boxdelem. O sprawie - jak mówi w filmie sam Boxdel - wiedzą już także odpowiednie służby. W poniedziałek, 6 kwietnia, ma on składać zeznania. Popularny twórca zapewnia też, że zadbał o prywatność ofiar.

Główny zarzut, jaki pada w filmie, dotyczy kontaktu Chica z osobami poniżej 15 roku życia. Na nagraniach widać jego rozmowę z Oliwią. Dziewczynka pisze, że ma 14 lat. Mimo to Tomasz Chic lub osoba podająca się za niego wysyła zdjęcie i film, na którym widać Chica i jego przyrodzenie. W wiadomościach chwali też piersi czternastolatki i pisze, że jej “pochwa jest najsłodszą rzeczą, jaką lizał”. Widać też wspólne zdjęcia ze spotkań influencera i dziewczynki.

Gdy Oliwia pisze, że 15 lat będzie miała w kwietniu, Chic odpowiada filmem, w którym mówi, iż to “szkoda, bo miałby pracę dla niej fajną taką”.

„Tomasz Chic nie zaprzeczył, że odbył z nią stosunek, a na słowa, ile miała lat, odpowiedział, że ch*j go to obchodzi” - mówi w filmie Boxdel i na dowód pokazuje nagranie rozmowy Chica z jego byłą partnerką, w której padają właśnie te słowa. Ponadto w filmie widać skriny wielu rozmów Chica z dziewczynką, w których śle jej swoje zdjęcia, niekiedy nagie, komplementy czy wyrazy miłości.

Zaraz po tym widać skrin rozmowy, w której jedna osoba opowiada drugiej o relacji z niejaką Kasią, która “jest najlepsza, ma buzię laleczki” i “14 lat ma”. Wygląda to jakby Tomasz Chic - co w filmie jest oczywistą sugestią - chwalił się swoimi “podbojami” jakiemuś koledze.

“Byłabym sprzedana przez Tomka”

Kolejnym szokującym przykładem ma być znajomość Chika z dwunastoletnią Leną, którą miał złapać za pośladki. Dowodem na to jest jego nagranie głosowe wysłane prawdopodobnie do jakiegoś znajomego, w którym Chic się do tego przyznaje. Z kolei w rozmowie ze swoją byłą partnerką Nadią zapewnia, iż to nieprawda, bo dwunastolatkę “traktował jak siostrę”.

Pod koniec filmu Boxdela można zobaczyć jego rozmowę z Leną. Lena ma obecnie 14 lat i wystąpiła anonimowo za zgodą swojej mamy. To m.in. ją Chic przebierał w ubrania swej ówczesnej partnerki. Lena miała wtedy 11 lat, była przed pierwszym okresem.

W rozmowie z Boxdelem opowiada o swoich kontaktach z Tomaszem Chikiem: “Dwa dni przed moimi urodzinami próbował mnie przekonać, żebym została u niego na noc, z okazji urodzin, że się napijemy, coś tam. No ale, że ja nie piłam alkoholu w wieku 11 lat i do tej pory nie piję, to mu powiedziałam wprost, że nie widzę sensu przyjść na tą nockę, skoro nie będę piła i nie będę miała z tego żadnej satysfakcji ani nic takiego”.

I kontynuuje: “Próbował mnie wkręcić chyba do klubu, ale w wieku 11 lat nikt mnie do klubu żadnego nie wpuści, to mu odmówiłam wprost i spotkałam się z nim dopiero w dzień moich urodzin. Wtedy dostałam od niego 50 złotych”.

Następnie okazuje się, że Lenę widać na jednym z przedstawionych wcześniej przez Boxdela filmików, na którym, siedząc z Chikiem na ławce, odpala mu papierosa. Z relacji byłej partnerki Chika, Nadii, wynika, że wysłał on ten film jakiemuś koledze. Lena mówi, jaki mógł być tego cel.

“Okazało się, że Tomek próbował mnie sprzedać jakiemuś swojemu koledze, bo on ma jakiegoś tam kolegę i ten kolega jego chciał mieć jakąś koleżankę, dziewczynę do współżycia, dziewicę. Wysłał ten filmik jakby mnie i ogólnie gdyby nie to, że kolega ma fantazje chudych dziewczyn i podobnych do Nadii, to no ja bym była… sprzedana przez Tomka, bo on za to, miał dostać jakąś tam sumę pieniędzy. On chciał jakby strasznie go przekupić, żeby faktycznie wybrał mnie i w ogóle on powiedział, że coś tam,, że jestem na tyle łatwa, że jest sobie w stanie owinąć mnie wokół palca, żebym sama po prostu się zgodziła na prostytucję” - mówi Lena w rozmowie z Boxdelem.

Dziewczynka wspomina, że podczas jednego ze spotkań na żywo Chic pokazywał jej swoje przyrodzenie w stanie erekcji. “Patrz, co zrobiłaś. Chcesz dotknąć?” - miał ją zapytać. Gdy Lena odmówiła, Chic miał zacząć porównywać obwód swojego penisa z obwodem jej ręki. Po tej sytuacji dziewczynka przyszła do influencera jeszcze jeden, ostatni raz.

“Wtedy próbował mnie zaciągnąć do sypialni i chciał mnie zgwałcić. Moją jedyną deską ratunku w tym momencie było to, że on był pod wpływem marihuany i jakby był taki zamulony, i oderwałam mu jakoś rękę, i w tym samym czasie zadzwoniła taksówka, że stoi na dole, żebym mogła pojechać do domu, bo miałam jechać. I chyba jedyne, co mnie uratowało, to faktycznie to, że on jakby nie był do końca w stanie jakkolwiek użyć przemocy, bo był pod wpływem” - mówi mająca dziś 14 lat dziewczynka.
 

Groźby, wyzwiska, “kilka liści”

W kolejnym fragmencie rozmowy Nadii z Chikiem kobieta zarzuca mu takie rzeczy jak petting uprawiany z jedną z dziewczynek czy kąpiel w jednej wannie z inną małoletnią. Zapytany o ich wiek, Chic odpowiada: “Powiedziały mi, że mają ileś tam, ku**a, lat, później się dowiedziałem, że mają tyle i tyle”.

Potem zapewnia, że miały po 15 lat. Następnie można wywnioskować, że gdy już się dowiedział, iż dziewczynki są młodsze, dalej utrzymywał z nimi kontakt. Tłumaczy się: “One cały czas chciały się ze mną spotykać, ja nie chciałem”.

W rozmowie przedstawionej w filmie Boxdela była partnerka Nadia zarzuca też Chikowi, że przyprowadzał małoletnie (m.in. 12-letnią Lenę) do ich mieszkania i ubierał je w jej ubrania. “Ty myślisz, że to był podtekst seksualny?” - udaje zdziwienie Chic, nie zaprzeczając takim sytuacjom.

“Byłem świadkiem paru rozmów Nadii i Tomka i w większości przypadków właśnie tak to wyglądało: olbrzymia sinusoida emocji. Tomek groził, szantażował, wyzywał Nadię, po czym przepraszał ją i znów jej groził, wyzywał, szantażował, upodlał, dyskredytował, prał jej mózg - mówi w filmie Boxdel. I pokazuje kolejne nagrania, na których Chic wyzywa swoją byłą partnerkę.

W pewnym momencie rozmowy kobieta zarzuca mężczyźnie, że ją bił. Ten umniejsza sprawę, przy okazji soczyście ją wyzywając: “Liścia dostałaś parę razy”. Liść to potocznie uderzenie w twarz otwartą dłonią.

Boxdel publikuje też fragment nagrania, w którym Chic mu grozi, wiedząc już o szykowanym filmie. “Ten Boxdel to będzie roz***any, ku**a. Frajera zaraz wydzwonię na tym Śląsku, ku**a, i dostanie w pi*dę, ku**a, u siebie w mieście” - mówi Chic, lecz nie wiadomo, z kim rozmawia.

W filmie widać też jego wiadomości lub nagrania z innymi młodymi dziewczynami. Na wielu z nich Chic się z nimi przytula, komplementuje je. Niektóre filmy wyglądają jak nagrywane dla samego siebie “na pamiątkę”, inne jakby dla znajomych - Chic w nich ewidentnie chwali się małoletnimi osobami.

Czy Tomasz Chic wiedział, że łamie prawo?

Na to pytanie Boxdel w filmie daje jednoznaczną odpowiedź, pokazując film nagrany przez samego Chica. “Ryzykuję puchą, a ktoś nawet nie może, ku**a, nie potrafi na chwilę ze szkoły wyjść, to ja pie**olę w dupę, wiesz” - mówi w nim Chic. Wygląda to albo na wyrzut kierowany w stronę jakiejś uczennicy z rzekomej szkoły, pod którą się znajdował, albo jako żalenie się jakiemuś znajomemu.

Chyba nie do końca wie zresztą, gdzie leżą granice prawne takich kontaktów, nie wspominając o moralnych. Na jednym z nagrań Chic tłumaczy, że w momencie gdy korespondował z dziewczynkami, prawo pozwalało na tego typu kontakty, od skończenia przez małoletnią 14 roku życia. Jednak faktycznie ostatnia zmiana prawna w tym zakresie nastąpiła w 1997 roku. Chic miał wtedy... 14 lat, a więc sam został objęty wprowadzonym wówczas prawem. Z przyczyn metrykalnych, biologicznych nie mógł więc wykorzystywać innych małoletnich.

Nie wszystko zostało pokazane

W filmie przedstawione są jeszcze inne, równie szokujące wątki. W pewnym momencie pokazane są materiały z social mediów Tomasza Chica, na których widać dziecko (ma zamazany wizerunek, jak wszystkie dzieci w tym filmie) jego i Nadii. To, do którego według Nadii Chic stracił prawa rodzicielskie. Mimo jej sprzeciwu, Chic grozi jej, że upubliczni jeszcze więcej materiałów.

W niedzielę wieczorem po publikacji filmu Boxdel uruchomił transmisję na żywo, w trakcie której razem z innym influencerem, Amadeuszem Ferrarim opowiedział nieco o kulisach powstawania filmu. Ferrari miał przy nim pomagać, przez moment zresztą w nim występuje.

- Nie upubliczniliśmy, że Chic zawsze pisał im, by nie robiły sobie zdjęć u niego w domu. Bardzo dbał o higienę pracy, żeby one nie miały żadnych dowodów na kontakt z nim. Ale tym, którym ufał lub coś ich łączyło, dowody wysyłał, ale zawsze - z tego, co ustaliliśmy - później się z tymi dziewczynami pokłócił - powiedział Ferrari na livie. Boxdel dodaje: - Mam głosówkę, gdzie on mówi do tej dziewczyny: "Tylko przyjdźcie bez telefonu i nie mówcie o tym nikomu".

Tomasz Chic od kilkudziesięciu godzin publikuje na Instagramie storiesy. Nie odnosi się jednak wprost do zarzutów. Atakuje i obraża swoją byłą partnerkę i dziewczynki. Tłumaczy, że “nie chce mu się tego komentować”, a “film został zrobiony pod publikę”. Opublikowane materiały nazywa “picem na wodę, fotomontażem” i “wyciętymi z ch**a gadkami”.