Błaszczak: "Naszym zadaniem jest przeszkolić jak najwięcej ludzi w obsłudze broni"
Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak skrytykował Niemcy za ich puste deklaracje wobec wsparcia dla Ukrainy, a także wypowiedział się na temat bezpieczeństwa Polski, które jego zdaniem jest zapewnione dzięki członkostwu w NATO i budowie sił zbrojnych. Jak dodał, jednym z głównych zadań jego resortu jest także to, aby wojsko docelowo liczyło 300 tys. osób i aby jak najwięcej ludzi przeszkolić w zakresie posługiwania się bronią.
Mariusz Błaszczak gościł w środę w programie "Sygnały dnia" na antenie Polskiego Radia, gdzie w gorzkich słowach wypowiedział się na temat dostarczenia Polsce broni przez naszych zachodnich sąsiadów.
- Niemcy budowali siłę militarną Putina przez dziesięciolecia, a teraz składają deklaracje, za którymi nie idą czyny - stwierdził.
To już kolejna w ostatnich dniach wypowiedź ważnego polskiego polityka, jawnie krytykująca Niemców za ich opieszałość w podejmowaniu inicjatyw na rzecz wsparcia militarnego zagranicznych partnerów. Zaledwie wczoraj w podobnym tonie w Davos wypowiadał się prezydent Andrzej Duda.
Mariusz Błaszczak: Polska jest bezpieczna
Minister obrony narodowej Polski wspomniał podczas wywiadu również o kwestii bezpieczeństwa naszego kraju. Jak stwierdził, o bezpieczeństwie Polaków decydują przede wszystkim dwa powody.
- Polska jest aktywna w sensie budowania bezpieczeństwa rozwoju polskich sił zbrojnych i jest bezpieczna ze względu na naszą aktywność w ramach sojuszu północnoatlantyckiego, a więc mamy na terenie naszego kraju siły amerykańskie przede wszystkim, Ameryka jest państwem ramowym jeśli chodzi o właśnie siły Sojuszu Północnoatlantyckiego, ale także mamy bardzo bliskie relacje dwustronne, których owocem jest obecność sił amerykańskich - mówił szef MON.
Zasadnicza służba wojskowa cieszy się powodzeniem
Błaszczak zdradził także dobre wieści na temat powodzenia przedsięwzięcia, jakim jest trwający nabór do dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej, którą wprowadzono na podstawie ustawy o obronie ojczyzny. Tylko pierwszego dnia zgłosiło się do niej aż 1600 osób.
- Chętni kierowali się patriotyzmem, to fantastyczne zachowanie. Stworzyliśmy nowy charakter służby - aktywną rezerwę. Naszym zadaniem jest to, aby wojsko liczyło 300 tys. osób i aby przeszkolić jak najwięcej ludzi w obsłudze broni - oświadczył.
Tłumaczył przy tym, że utworzony został nowy rodzaj służby wojskowej: służba zasadnicza, kierowana do młodych ludzi chcących otrzymać wojskowe przeszkolenie i jednocześnie otworzyć sobie drogę jeżeli chodzi o umiejętności.
- Poprzez dobrowolną zasadniczą służbę wojskową chcemy, aby ci młodzi ludzie trafili do wojska w charakterze zawodowym - wyjaśnił, dodając, że szkolenie trwa rok, a podczas trwania nauki można otrzymać wynagrodzenie w wysokości 4560 złotych.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Historyczna decyzja władz Ukrainy. Kraj będzie miał tory kolejowe w europejskim standardzie
Przemysław Czarnek ma nowy projekt, od 1 września zmiany w podstawach programowych
Ramzan Kadyrow grozi Polsce. Skomentował oblanie farbą ambasadora Rosji
Źródło: Gazeta.pl