Beata Kozidrak przerwała milczenie, a po sekundzie wparowała Edyta Górniak. Niesłychane słowa
Beata Kozidrak, która zmaga się z problemami zdrowotnymi, po raz pierwszy od swojego zniknięcia, zabrała głos. Zamieściła w sieci nagranie, w którym opowiedziała, jak wyglądały jej ostatnie tygodnie, nie kryjąc nadziei, że już niebawem ponownie stanie na scenie i wystąpi przed fanami. Do słów wokalistki postanowiła odnieść się Edyta Górniak, a przy okazji dała jej cenną radę. Zobaczcie, co napisała.
Beata Kozidrak zmaga się z problemami zdrowotnymi
Pod koniec listopada 2024 roku Beata Kozidrak zamieściła w sieci wpis, w którym wyjaśniła, że po raz pierwszy przydarzyła się jej sytuacja, gdy musi odwołać koncert z powodu problemów zdrowotnych. Wówczas nic nie sugerowało, że ta sceniczna absencja znacznie się przedłuży.
Niedługo po tym w sieci pojawiło się specjalne oświadczenie, w którym wyjaśniono, że artystka w ciągu kilku najbliższych miesięcy nie stanie na scenie - jej nieobecność planowo ma trwać do końca marca. Było to ogromnym zaskoczeniem dla fanów wokalistki, którzy nie mieli pojęcia, co się z nią dzieje.
Jak twierdzi portal Świat Gwiazd, powołując się na słowa swojego informatora, Beata Kozidrak miała doświadczyć nagłego i dotkliwego bólu brzucha, co skutkowało konieczną hospitalizacją. Jak twierdzi serwis, nic wcześniej nie zapowiadało tego, co się wówczas wydarzyło.
To stało się nagle. Beata nie miała wcześniej żadnych większych problemów ze zdrowiem. Jeszcze w listopadzie, gdy kręciła teledysk, dobrze się czuła. Była pełna energii, pomysłów [...] Niestety, po powrocie do Polski pojawiły się objawy trudne do zlekceważenia. Bóle brzucha, uniemożliwiające poruszanie się. Dlatego córki Beatki zadzwoniły po lekarza. Beata jest w szpitalu, pod opieką wspaniałych fachowców - przekazał serwis.
Dalsza część artykułu pod zdjęciem.
Wiadomo, z kim zatańczy Kurzajewski w "TzG". Cichopek od razu zareagowała Nie żyje dziennikarz TVP i TVN. Bardzo smutne informacje obiegły PolskęBeata Kozidrak przerwała milczenie
Od momentu, gdy pojawiła się informacja o chorobie Beaty Kozidrak i nagłej rezygnacji z najbliższych koncertów, artystka przez większość czasu milczała. Odezwała się tuż po nowym roku, gdy zamieściła w sieci nagranie złożone z kilku krótkich filmików, podczas których znani artyści wykonali jej utwór “Biała armia”. Podkreśliła wówczas, że powoli wraca do zdrowia.
Kochani moi, powoli wracam do zdrowia dzięki wspaniałej opiece lekarskiej i pielęgniarskiej. Dziękuję moim bliskim, fanom i wszystkim cudownym ludziom za Waszą miłość i wsparcie - napisała.
ZOBACZ TAKŻE: Tak Justyna Steczkowska przyjęła księdza po kolędzie. To czekało na niego na stole
W ostatnich dniach stycznia Beata Kozidrak ponownie zabrała głos. Zamieściła na Instagramie nagranie, w którym opowiedziała fanom o tym, z czym musi się zmagać w ostatnich miesiącach. Nie ukrywała, że choroba była dla niej ogromnym zaskoczeniem.
Kochani moi, jestem w trakcie leczenia. Choroba zaskoczyła mnie tak nagle. Mnie, jak i was oczywiście. Wszyscy byliśmy chyba na to nieprzygotowani. Może dlatego, że jestem artystką, która ciągle poszukuje, ciągle koncertuje, przyjeżdża, wyjeżdża, wymyśla. Ale kocham swój zawód, kocham scenę, kocham muzykę. I to zwykle było tak, że ze sceny ja krzyczałam do was, że macie siłę, macie po prostu wiarę w to, żeby zmieniać świat. Wierzycie w to, że muzyka potrafi działać cuda - powiedziała.
Beata Kozidrak przyznała również, że zamierza stawić czoła przeciwnościom losu i zamierza walczyć o powrót do zdrowia. Wierzy również, że już niebawem uda się jej stanąć na scenie i wystąpić przed publicznością, wśród której ma tak ogromne wsparcie.
I będę walczyć dzięki waszemu uporowi i tym, że jesteście ze mną. To jeszcze chwilę potrwa, ale jestem na to gotowa. I zrobię wszystko, żeby znowu stanąć na scenie. A wtedy rozniosę ją i zaśpiewać razem z wami. Jesteś sterem, białym żołnierzem. Nosisz spodnie, więc walcz. Kocham was i dziękuję - przekazała Beata Kozidrak.
Dalsza część artykułu pod zdjęciem.
Edyta Górniak zareagowała na nagranie zamieszczone przez Beatę Kozidrak
Nagranie, które Beata Kozidrak zamieściła w sieci, szybko trafiło do wielu osób, którzy cenią jej twórczość. Pojawiło się pod nim mnóstwo wpisów nie tylko od fanów artystki, ale także od znanych gwiazd. Życzenia powrotu do zdrowia i sił, a także słowa uznania przesłali jej m.in. Justyna Steczkowska, Edyta Golec, Olga Bołądź, Cleo, Małgorzata Ostrowska, Kayah czy Dorota Gardias.
Wśród nich znalazła się również Edyta Górniak. Artystka postanowiła bezpośrednio zwrócić się do Beaty Kozidrak i podkreślić jej znakomite działania na rzecz polskiej muzyki. Zdradziła także, że wokalistka zespołu Bajm swoją twórczością uratowała jej życie.
Beatko, jesteś Ikoną. Legendą za życia. Napisałeś utwory, które Twoją wrażliwością i gigantycznym Głosem uratowały wielu ludziom życie. W tym również moje, o czym wielokrotnie rozmawiałyśmy i za co Dziękuję Ci przy każdym naszym spotkaniu. Kochamy Cię i to się nie zmieni, bo Miłość do Twojej Muzyki jest, jak widzisz - ponadczasowa - napisała.
Następnie Edyta Górniak postanowiła dać swojej koleżance z branży cenną radę - poprosiła ją, by dała sobie czas na regenerację i nabranie sił przed powrotem na scenę. Podkreśliła jednocześnie, ze czas, który spędzi poza nią, niczego nie zmieni, bowiem jest jedyna w swoim rodzaju.
Podaruj sobie czas na regenerację w pełnym tego słowa znaczeniu. Zasługujesz na to. Umocnij ciało i umocnij Ducha. Aktywuj swoją witalność. My cierpliwie poczekamy. Do zobaczenia na Scenie, Beatko. To jest Twoje miejsce i nikt go nie zajmie. Nie zdołałby. Kocham, podziwiam, szanuję i tęsknię - napisała Edyta Górniak.