Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Atak na polski konsulat. Obraźliwe hasła i psie odchody
Weronika Cibor
Weronika Cibor 20.12.2025 08:16

Atak na polski konsulat. Obraźliwe hasła i psie odchody

Atak na polski konsulat. Obraźliwe hasła i psie odchody
RMF24

RMF FM: w Brukseli doszło do skandalicznego aktu wandalizmu na budynku polskiego konsulatu. W czwartek nad ranem nieznani sprawcy obrzucili placówkę czerwoną farbą, wypisali na niej obraźliwe hasła i rozrzucili przed wejściem psie odchody. Atak miał miejsce w dniu, w którym w stolicy Belgii odbywał się kluczowy unijny szczyt dotyczący finansowania Ukrainy.

Celowy akt wandalizmu i obraźliwe przesłanie

Sprawcy dewastacji działali w sposób przemyślany, wykorzystując wyraźną symbolikę. Czerwoną farbą oblali nie tylko drzwi wejściowe i elewację budynku, lecz także polskie godło. Na oficjalnej tablicy informacyjnej konsulatu, obok nazw w językach urzędowych Belgii, pojawił się angielski napis „Killers”, czyli „Zabójcy”.

Na murze umieszczono również wulgarny slogan „J***ć mur”, a przed wejściem do placówki rozrzucono psie odchody. Jak przekazał w rozmowie z reporterką RMF FM anonimowy pracownik konsulatu, incydent może mieć związek z aktualną sytuacją polityczną. Jego zdaniem był to albo akt prowokacji, albo forma protestu wymierzonego w polską politykę migracyjną oraz działania unijnej agencji Frontex.

Radio RMF FM, które jako pierwsze poinformowało o zdarzeniu, cytuje pracownika placówki mówiącego: 

„Wygląda na ruską prowokację, ale to może być wszystko – chodzi o sianie zamętu i niepewności”

Dziennikarze stacji dotarli również do informacji dotyczących nagrań z monitoringu, które są obecnie analizowane przez śledczych.

Atak na polski konsulat. Obraźliwe hasła i psie odchody
wandalizm na polskim konsulacie, fot. rmf24.pl

Natychmiastowa interwencja i szybkie usunięcie zniszczeń

Belgijskie służby zareagowały bez zwłoki. Jak relacjonowała reporterka RMF FM, policja zabezpieczyła miejsce zdarzenia, analizuje zapisy z kamer oraz zapowiedziała wzmocnienie patroli w rejonie konsulatu, który znajduje się w brukselskiej dzielnicy Etterbeek.

Ślady wandalizmu zostały usunięte bardzo szybko. Władze gminy Etterbeek skierowały na miejsce wyspecjalizowaną firmę, która w ciągu kilku godzin zlikwidowała napisy i ślady farby. Jak informuje RMF24.pl, obecnie na budynku nie ma już widocznych oznak nocnego ataku.

Kolejny incydent wymierzony w polskie placówki

Zdarzenie w Brukseli wpisuje się w serię podobnych aktów wandalizmu skierowanych przeciwko polskim instytucjom dyplomatycznym. RMF FM przypomina, że w maju 2022 roku polska ambasada w Moskwie została oblana czerwoną farbą. Był to akt odwetowy po wcześniejszym oblaniu farbą rosyjskiego ambasadora w Warszawie, co miało związek z protestami przeciwko agresji Rosji na Ukrainę.

Do podobnych incydentów dochodziło także na terenie Polski. W sierpniu 2024 roku, podczas demonstracji poparcia dla Palestyny, nieznani sprawcy wybili szybę w drzwiach siedziby Ministerstwa Spraw Zagranicznych w Warszawie i obrzucili wejście budynku czerwoną farbą.

Atak na polski konsulat w stolicy Unii Europejskiej, zwłaszcza w dniu ważnego międzynarodowego szczytu, budzi poważne obawy i może świadczyć o narastaniu napięć. Śledztwo trwa, a służby koncentrują się na ustaleniu tożsamości sprawców oraz motywów ich działania.

Atak na polski konsulat. Obraźliwe hasła i psie odchody
policja, fot. KAPiF
Bądź na bieżąco - najważniejsze wiadomości z kraju i zagranicy
Google News Obserwuj w Google News