Anita Werner czekała z tym do samego końca "Faktów" TVN. Nagle zwróciła się do widzów
Anita Werner była prowadzącą najnowszego wydania “Faktów”. Na zakończenie serwisu informacyjnego prezenterka postanowiła zwrócić się do widzów z ważnymi słowami. Gwiazda nawiązała tym samym do ostatnich wydarzeń i zamieszania wokół dziennikarzy i właściciela TVN. Oto co postanowiła powiedzieć. Te słowa słyszała cała Polska.
Anita Werner to jedna z najjaśniejszych twarzy "Faktów" TVN
Anita Werner to obecnie jedna z najpopularniejszych i najbardziej cenionych dziennikarek w naszym kraju. Prezenterka znana jest głównie dzięki swojej profesjonalność oraz charyzmie, które prezentuje na antenie “Faktów” TVN. W sumie 46-latka związana jest z mediami od wielu lat i za swoją działalność otrzymała wiele prestiżowych nagród, w tym m.in. “Telekamerę” czy “Wiktora”.
W poniedziałek 23 grudnia gwiazda miała po raz kolejny okazję zasiąść za słynnym stołem i poprowadzić wieczorne wydanie jednego z najważniejszych serwisów informacyjnych w kraju. Niespodziewanie pod koniec emisji z ust dziennikarki padły ważne dla widzów słowa. Wszystko ze względu na trwające zamieszanie wokół ewentualnego nowego właściciela TVN. Oto szczegóły.
"Randka w ciemno" powróci na ekrany? Jacek Kawalec powiedział wprost "Co myślisz o mężczyznach zakładających nowe rodziny?". Zaskakująca odpowiedź partnerki HakielaZamieszanie wokół nowego właściciela TVN
Temat zmiany właściciela jednej z największych polskich stacji telewizyjnych wzbudza w ostatnich tygodniach ogromne emocje wśród opinii publicznej. Przypomnijmy, że wszystko ma związek z planami kupna koncernu “Warner Bros. Discovery” przez inwestorów z Węgier, Rosji lub Chin. Ze względu na te doniesienia, gabinet premiera Donalda Tuska aktywował specjalne środki ochronne, które mają służyć najważniejszym przedsiębiorstwom z sektora mediów i telekomunikacji w naszym kraju. Na liście znalazły się m.in. telewizja Polsat, T-Mobile oraz TVN.
ZOBACZ: Stylista nieźle zjechał Agatę Dudę. Tak wystroiła się na spotkanie świąteczne
Okazuje się, że według wyliczeń ekspertów wartość Grupy TVN może przekroczyć nawet 1 mld euro. Jednak sami przedstawiciele koncernu podkreślają, że kluczowe znaczenie w procesie sprzedaży stacji ma fakt zachowania jej niezależności jako źródła informacji. To właśnie do tej kwestii Anita Werner postanowiła nawiązać podczas swojego ostatniego prowadzenia “Faktów”.
"Fakty". Anita Werner zwróciła się do widzów
Podczas zakończenia jednego z ostatnich wydań “Faktów”, Anita Werner postanowiła zwrócić się do widzów i podkreślić na antenie wartości, jakimi na co dzień kieruje się stacja. Prezenterka zapewniła oglądających, że mimo trwających zmian na świecie oraz w samym koncernie zarządzającym stacją, jej dziennikarze zamierzają nadal wykonywać swoją pracę, tak jak robili to do tej pory.
Gwiazda dodała, że najważniejszym celem pracowników TVN jest dostarczenie widzom potrzebnej wiedzy i rzetelnej informacji.
Świat się zmienia, ale to, co się nie zmienia, to nasze wartości. W redakcji "Faktów" TVN te wartości, to uczciwość dziennikarska i dziennikarski warsztat, to rzetelna, sprawdzona informacja. Wy, drodzy Państwo, macie prawo wiedzieć, a my jesteśmy tu po to, żeby tę wiedzę Wam dostarczyć. I będziemy. Niezmiennie - powiedziała na antenie Anita Werner.
ZOBACZ: Potwierdziły się przykre wiadomości o Sławie Przybylskiej. Trudno nie współczuć
Warto dodać, że w kontekście przyszłej sprzedaży stacji spekuluje się na temat potencjalnych nabywców, wśród których wymienia się m.in. czeską PPF Group, włoską MediaForEurope, fundusze związane z Wiktorem Urbanem oraz TV2 Media Group. Oczy wielu Polaków skierowane są również w kierunku Stanów Zjednoczonych, w których władzę już wkrótce obejmie Donald Trump. Wielu ekspertów zastanawia się bowiem, co stanie się w sytuacji, gdy do transakcji nie dojdzie do czasu objęcia przez polityka prezydentury.