Aleksandr Łukaszenka wezwany przez polski Sejm do działań. Przyjęto uchwałę
Polski Sejm "domaga się natychmiastowego uwolnienia" przez białoruską władzę Andrzeja Poczobuta oraz Andżeliki Borys. W czwartek przyjęta została specjalna uchwała, gdzie polscy politycy domagają się między innymi "poszanowania praw polskiej mniejszości narodowej". Aleksandr Łukaszenka zareaguje na mocne stanowisko polskiego parlamentu?
Rok temu doszło do zatrzymania Andżeliki Borys, dwa dni później do białoruskiego aresztu trafił Andrzej Poczobut. Polscy działacze trafili na celownik Aleksandra Łukaszenki, a w czwartek 24 marca 2022 r. polski Sejm postanowił wezwać prezydenta Białorusi do zmiany swojej decyzji.
- Sejm RP solidaryzuje się z prześladowanymi przez białoruski reżim rodakami, domaga się natychmiastowego ich uwolnienia i poszanowania praw polskiej mniejszości narodowej - czytamy w specjalnej uchwale, która w czwartek została przyjęta przez posłów i posłanki.
Jest specjalna uchwała, Sejm wzywa do zwolnienia Borys i Poczobuta
Podczas 51. posiedzenia Sejmu poprzez aklamację przyjął specjalną uchwałę. - Sejm RP pamięta o zatrzymanych Andżelice Borys i Andrzeju Poczobucie, wyraża szacunek dla ich niezłomnej postawy i nie ustanie w działaniach na rzecz uwolnienia naszych rodaków, aresztowanych za polskość i budowanie silnych, braterskich więzi między społeczeństwami Polski i wolnej Białorusi - czytamy w dokumencie.
Elżbieta Witek prowadząca obrady drugiego dnia posiedzenia Sejmu odczytała uchwałę i zwróciła się do wszystkich posłanek i posłów obecnych w sali plenarnej. Poprosiła, aby uchwała przyjęta została przez aklamację.
Zgodnie z zasadami aklamacji wszyscy obecni w Sejmie wstali i zaczęli klaskać. Żaden z polityków nie zdecydował się na wystąpienie przeciwko treści uchwały wzywającej do uwolnienia opozycjonistów i działaczy z Białorusi.
- Sejm RP pamięta o zatrzymanych Andżelice Borys i Andrzeju Poczobucie, wyraża szacunek dla ich niezłomnej postawy i nie ustanie w działaniach na rzecz uwolnienia naszych rodaków, aresztowanych za polskość i budowanie silnych, braterskich więzi między społeczeństwami Polski i wolnej Białorusi - powiedziała Elżbieta Witek, czytając treść przyjętego dokumentu.
Polski Sejm apeluje i prosi o pomoc
Poza jasnym potępieniem reżimu Aleksandra Łukaszenki i wezwania prezydenta Białorusi do uwolnienia Andżeliki Borys oraz Andrzeja Poczobuta, posłowie i posłanki zdecydowali się na jasny przekaz dla reszty świata, w tym sojuszników Polski.
W specjalnej uchwale przyjętej w czwartek przez Sejm znaleźć można stanowczy apel "do narodów, organizacji i rządów wolnego, demokratycznego świata". Politycy chcą, by doszło do międzynarodowej reakcji i stanowczych działań "na rzecz uwolnienia bezprawnie aresztowanych".
Dodatkowo politycy wskazują, że działania potrzebne są również w kwestii powstrzymania reżimu Aleksandra Łukaszenki, który ogranicza "swobodne wyrażanie poglądów i kultywowanie tożsamości narodowej".
Wcześniej Sejm odwiedziła Swiatłana Cichanouska
Zanim posłowie i posłanki przyjęli specjalną uchwałę, Elżbieta Witek spotkała się z liderką białoruskiej opozycji Swiatłaną Cichanouską. - Polska odróżnia naród białoruski od reżimu Łukaszenki - zapewniła marszałek Sejmu.
Swietłana Cichanouska zapewniła, że Białorusini w odróżnieniu od Aleksandra Łukaszenki tak samo, jak Polacy nie popierają wojny w Ukrainie. Opozycjonistka wskazała, iż "mimo grożących ze strony władz represji, także (Białoruś - przyp. red.) wspiera swoich sąsiadów: po wybuchu wojny organizowane były protesty, pracownicy białoruskich kolei dokonują akcji sabotażowych przeciwko rosyjskim transportom wojskowym, Białorusini przekazują też stronie ukraińskiej informacje o rozmieszczeniu i ruchach wojsk rosyjskich".
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
USA nakłada na Rosję kolejne sankcje, obejmą blisko 400 osób. "Osobiście zyskują na polityce Kremla"
Mocne przemówienie Zełenskiego w szwedzkim parlamencie. Przestrzegał przed Rosją
Andrzej Duda w Brukseli: "Musimy się przygotować do tego, gdyby ktoś chciał nas atakować"
Źródło: sejm.gov.pl
