Uwaga na "unijne 500 plus". Zakład Ubezpieczeń Społecznych przestrzega - to oszustwo
Program 500 plus stał się fundamentem polskiej polityki socjalnej. Ma swoich fanów oraz ostrych przeciwników. Nie zmienia to jednak faktu, że na myśl o dodatkowych pieniądzach wypłacanych przez państwo co miesiąc każdemu robi się przyjemniej. Właśnie ten fakt próbują wykorzystywać oszuści.
Rodzina 500 plus kosztuje podatników nawet 40 miliardów złotych rocznie. Wprowadzone zostało w 2016 roku. Nie było od tamtego czasu waloryzowane, zatem z powodu wysokiej inflacji jego rzeczywista wartość ciągle spada. Według najnowszych wyliczeń obecne 500 plus to tak naprawdę tylko 450 zł z momentu startu programu.
500 plus od Unii Europejskiej
Nie mniej jednak program cały czas wydaje się dobrym sposobem na podreperowanie domowego budżetu. Dlatego oszuści wpadli na pomysł naciągania ludzi na tak zwane unijne 500 plus - czyli świadczenie wypłacane w euro.
Według informacji kolportowanych przez oszustów "unijne 500 plus" miałoby być czterokrotnie wyższe, bo wypłacane w euro. Uwaga! ZUS alarmuje - wszystkie oferty pomocy w uzyskaniu tego świadczenia to próby oszustwa i wyłudzenia pieniędzy.
"Unijne 500 plus" po prostu nie istnieje i jest nową metodą wykorzystywania niczego niepodejrzewających ludzi przez naciągaczy. Unia Europejska nie ma programu bezpośredniej pomocy, którą wypłacałaby w europejskiej walucie. Wszystkie pieniądze pochodzące z UE przechodzą przez krajowe instytucje.
Nowy sposób oszustów
Najnowsze doniesienia o próbach wyłudzania pieniędzy na metodę "unijnego 500 plus" pochodzą z Bydgoszczy. Tamtejszy ZUS został powiadomiony o działaniach nieznanej kobiety, która podawała się za pracownicę Zakładu Ubezpieczeń Społecznych i miała rzekomo pomagać w uzyskaniu tego wsparcia.
Oczywiście celem oszustki stawali się seniorzy, których odwiedzała i wypytywała o sytuację materialną oraz rodzinną i proponowała złożenie wniosku o świadczenie wypłacane w euro. Jedynym warunkiem, jaki trzeba było spełnić, by otrzymać unijne pieniądze, było przejście badań przez lekarza orzecznika ZUS, który pojawiał się na miejscu po kilku chwilach od wyrażenia przez seniora chęci korzystania ze świadczenia.
W trakcie wizyty oszustka badała czy seniorka pobiera emeryturę na konto czy przynosi ją do domu listonosz. Wypytywała również o to czy mieszka sama oraz jak daleko znajduje się jej rodzina. Na koniec chciała uzyskać wgląd w dokumentację medyczną potencjalnej ofiary.
Seniorka powiadomiła policję i ZUS
Po wizycie rzekomej pracownicy ZUS seniorka opowiedziała o zajściu swojej sąsiadce, a następnie powiadomiła o zdarzeniu policję oraz ZUS. Zakład Ubezpieczeń Społecznych wydał oficjalny komunikat, w którym ostrzega przed oszustami. Przypomina również, że lekarze orzecznicy współpracujący z ZUS nie odwiedzają seniorów w domach.
Urzędnicy apelują także, by każde odwiedziny osób podających się za pracowników ZUS zgłaszać za pomocą Centrum Obsługi Telefonicznej ZUS pod numerem 22 560 16 00 - pozwoli to zweryfikować ich autentyczność. Każdą próbę wyłudzenia na "unijne 500 plus" należy również niezwłocznie zgłosić na policję.
Artykuły polecane przez redakcję portalu Goniec.pl:
Rząd rozważa wprowadzenie uciążliwych obostrzeń. "To jeden z wariantów"
Dziecko szło samotnie wzdłuż ruchliwej drogi. Rodzice ukarali je za nieporządek?
Zbigniew i Monika Zamachowscy myślą o rozwodzie? Na jaw wyszły nowe fakty
