Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > 10-latka zaraziła się wirusem opryszczki. Lekarze nie potrafili jej pomóc, zmarła
Mateusz Sidorek
Mateusz Sidorek 07.06.2021 15:06

10-latka zaraziła się wirusem opryszczki. Lekarze nie potrafili jej pomóc, zmarła

niebieski tekst goniec.pl na białym tle
Unsplash.com/Hayes Potter (zdjęcie ilustracyjne)

Ta dziewczynka nie dożyła swoich 11. urodzin. Briony Klingberg przez większość czasu nie miała problemów zdrowotnych. Wszystko skończyło się, gdy miała już 10 lat. Z czasem zaczęła czuć się coraz gorzej. Specjaliści jednak nie potrafili ustalić, co jej dolega. Wiadomo było jedynie, że coś się dzieje w jej jamie ustnej.

Początkowo dziewczynka zaczęła mieć problemy z przełykaniem. W gardle 10-letniej Briony Klingberg pojawiły się wrzody, które wywoływały coraz większy ból. Zaobserwowano je także w jamie ustnej. Zgodnie z relacją rodziców w pewnym momencie nie mogła już nawet pić herbaty.

Rodzice dziewczynki nie mieli pojęcia, co się dzieje z ich córką. Wreszcie postanowili zabrać ją do lekarza. Niestety ta historia nie doczekała się szczęśliwego zakończenia. 10-latce nie udało się pomóc i zmarła. Przyczynę rozpoznano dopiero po jej śmierci.

Dziewczynka trafiła do lekarza

Mama postanowiła, że zabierze cierpiącą dziewczynkę do lekarza. Specjalista zbadał 10-latkę, ale nie potrafił znaleźć przyczyny owrzodzenia jej jamy ustnej. Rodzice jednak nie chcieli się poddać i skontaktowali się z innymi ekspertami.

Kolejni lekarze nie potrafili pomóc 10-latce. Wreszcie podczas jednej z wizyt ekspert przepisał jej leki. Nikt nie chciał zatrzymać jej w szpitalu, dlatego Briony Klingberg wróciła do domu.

Nie skończyła się podróż po lekarzach. Choć 10-latce przepisano lekarstwa i rodzice spodziewali się poprawy, Briony Klingberg nadal nie czuła się zbyt dobrze.

Podczas kontaktu z kolejnym specjalistą rodzina dowiedziała się, że być może pacjentka cierpi na mononukleozę. Lekarz zaproponował antybiotyk. Pobrał też jej krew. Gdy wyniki badań wydały mu się niepokojące, skierował 10-latkę do szpitala.

Dziewczynka nie przeżyła

Choć pomoc przyszła, to zdecydowanie za późno – dziewczynka straciła przytomność na oddziale ratunkowym. Wówczas medycy przenieśli ją na oddział intensywnej terapii. Niestety zmiany w jej organizmie zaszły za daleko.

Następnego dnia 10-latka już nie żyła. Dopiero wtedy lekarze odkryli, na co tak naprawdę cierpiała Briony Klingberg. W trakcie sekcji zwłok specjaliści zaobserwowali rozległą martwicę wątroby.

To efekt zakażenia się wirusem opryszczki pospolitej (HSV). Choć zazwyczaj to schorzenie samo mija po kilku dniach, w przypadku dziewczynki doszło do bardzo poważnych zmian w narządach wewnętrznych.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]

Źródło: Webniusy.com

Tagi: