ZUS nie wypłaci środków 185 tysiącom emerytów. Takie podaje powody

Nowe świadczenie, stare problemy: komu renta wdowia nie przysługuje

Choć wypłaty rent wdowich już ruszyły, radość wielu emerytów szybko ustąpiła rozczarowaniu. ZUS odrzuca wnioski z różnych powodów - jednym z najczęstszych jest zbyt wysoka emerytura własna. Przekroczenie trzykrotności minimalnego świadczenia, obecnie 5636,73 zł brutto, automatycznie wyklucza z prawa do dodatku. 

Inni nie spełniają kryteriów wieku albo nie pozostawali ze zmarłym małżonkiem we wspólności majątkowej w chwili jego śmierci. W pierwszym terminie wypłaty pieniądze trafiły do 86 tys. osób. Około 10 proc. otrzymało decyzje odmowne.

Nie tylko wysokość emerytury. Inne przyczyny odmowy

ZUS wymaga spełnienia czterech podstawowych warunków - dotyczą one wieku, wspólności małżeńskiej, daty nabycia prawa do renty rodzinnej oraz statusu małżeńskiego. Odmowy najczęściej wynikają z przekroczenia limitu dochodów lub zbyt wczesnego przejścia na rentę po zmarłym współmałżonku.

ZOBACZ TAKŻE: Skandaliczne słowa białoruskiego generała o Polsce. Padły słowa o “złodziejach”

Przeszkodą może być też nowy związek małżeński albo brak własnego świadczenia emerytalnego. Każdy przypadek jest indywidualny, a od decyzji ZUS można się odwołać. Trzeba to zrobić w ciągu 30 dni - za pośrednictwem ZUS do sądu pracy.

Jak i kiedy składać wniosek, by nie stracić świadczenia?

Wnioski o rentę wdowią można składać do końca lipca 2025 roku - tylko wtedy świadczenie zostanie wypłacone z wyrównaniem od 1 lipca. Po tej dacie pieniądze będą przyznawane dopiero od miesiąca złożenia wniosku. Seniorzy mają też wybór wariantu wypłaty: 100% własnej emerytury i 15% po zmarłym małżonku albo odwrotnie. 

Osoby ubezpieczone w różnych instytucjach (ZUS i KRUS) mogą otrzymywać pieniądze w dwóch przelewach. Warto działać szybko - bo formalności i zasady mogą okazać się bardziej zawiłe, niż się wydaje.