Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Żona rosyjskiego oligarchy o zdrowiu Putina: "To mnie naprawdę przeraża"
Ada Rymaszewska
Ada Rymaszewska 02.07.2022 08:08

Żona rosyjskiego oligarchy o zdrowiu Putina: "To mnie naprawdę przeraża"

Putin
ALEXANDER NEMENOV/AFP/East News

Władimir Putin wciąż żywo budzi zainteresowanie całego świata. Przedmiotem rozważań jest nie tylko to, jakie kroki zdecyduje się on podjąć w najbliższym czasie, ale również nie najlepszy stan jego zdrowia. W gąszczu doniesień trudno wyłuskać prawdę, jednak nowe światło na tę kwestię rzucają zeznania żony wygnanego z Rosji oligarchy. Tatiana Fokina potwierdziła doniesienia o złym stanie despoty i przyznała, że jest bardzo zaniepokojona rozwojem dalszych wydarzeń.

Choroby psychiczne, Parkinson, różnego rodzaju nowotwory i choroby tarczycy - lista przypadłości przypisywanych Władimirowi Putinowi jest naprawdę obszerna i stale się wydłuża.

Stan zdrowia rosyjskiego dyktatora nie od dziś budzi zainteresowanie wielu osób, jednak wzmożenie wokół tego tematu przyszło wraz z podjęciem przez niego decyzji o inwazji na Ukrainę. Od tamtej pory marzeniem wielu osób jest to, by prezydent Rosji zniknął na zawsze ze sceny politycznej.

Jak na wschodnie standardy przystało, wszelkie doniesienia o kondycji Putina utrzymywane są w ścisłej tajemnicy. Co prawda Kreml udaje, że nie ma nic do ukrycia i zapewnia, że "car Rosji" ma się świetnie, jednak wszyscy mają w głowie obrazki chociażby sprzed kilkunastu dni, gdy polityk ledwo trzymał się na nogach.

Chory Putin staje się nieprzewidywalny

Spekulacje na temat tego, ile czasu zostało Putinowi zapewne będą trwały jeszcze długo. Coraz częściej zwraca się jednak uwagę, że nawet jeśli dni dyktatora są policzone, nadzieje na to, że na Kremlu nastąpi odwilż, są płonne.

W otoczeniu prezydenta Rosji jest wielu twardogłowych współpracowników, równie bezwzględnych i chętnych na przejęcie władzy. Jeśli więc ktoś liczy na to, że despotę dosięgnie karma i wraz z jego kresem zakończy się wojna w Ukrainie, może poczuć się dogłębnie rozczarowany.

Kolejnym aspektem jest też to, że jeśli rzeczywiście Putin stoi już nad grobem, może być zdolny do podejmowania większego ryzyka i mało racjonalnych działań. Takiego scenariusza obawia się zresztą np. Tatiana Fokina, która wystąpiła w filmie Paramount "Sekrety żon oligarchów".

Żona rosyjskiego oligarchy wyznaje: "To mnie naprawdę przeraża"

Fokina jest żoną rosyjskiego miliardera Jewgienija Cziczwarkina. Oboje mieszkają obecnie w Wielkiej Brytanii, dokąd wyemigrowali po tym, jak mężczyzna został wygnany z Rosji przed 14 laty.

Sam Cziczwarkin od dłuższego czasu otwarcie krytykuje Putina i od początku wojny w Ukrainie miażdży europejskie sankcje, apelując o natychmiastowe zaprzestanie finansowania reżimu poprzez zakup gazu i ropy. Wracając jednak do Tatiany, twierdzi ona, że ze sprawdzonych źródeł wie, iż pogłoski o złym stanie dyktatora nie są wyssane z palca i rzeczywiście trawi go rak. Kobieta uważa, że stawia to polityka w sytuacji, w której "nie ma on nic do stracenia".

- Krążą pogłoski, że jest chory... Myślę, że są prawdziwe. To mnie naprawdę przeraża, ponieważ osoba, która jest naprawdę chora, nie dba o to, co dzieje się dalej - mówi.

Ukraińcy komentują plotki o zdrowiu Putina

Temat kondycji bezwzględnego despoty nie jest także obojętny Ukraińcom. Władze okupowanego kraju z jednej strony skłaniają się ku teoriom o bliskim kresie życia rosyjskiego prezydenta, z drugiej zaś podchodzą z dystansem do jego osoby.

Zaledwie klika dni temu szef Głównego Zarządu Wywiadu ministerstwa Obrony Ukrainy Kyryło Budanow powiedział w wywiadzie dla "USA Today", że "Putin nie ma przed sobą długiego życia" i zostały mu co najwyżej dwa lata życia.

Z kolei pytany o te kwestie prezydent Wołodymyr Zełenski wykorzystuje sytuację do utarcia nosa swojemu rywalowi. - Nie wiem, co dzieje się z Władimirem Putinem. Myślę, że oni cierpią na jedną, poważną chorobę – powiedział prezydent Ukrainy w wywiadzie dla NBC.

Jak dodał, ma on na myśli chorobę związaną z brakiem szacunku dla Ukraińców, inwazją i torturami, których okupanci dopuścili się na terytorium Ukrainy.

– Wiele osób w otoczeniu prezydenta Rosji choruje. Zbyt wysokie ambicje, brak umiejętności zrozumienia i lekceważenie prawa międzynarodowego, ludzkiego życia. [...] Ta choroba zagraża naszemu krajowi. Reszta to plotki, które mnie nie interesują – podsumował Zełenski.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: wprost.pl, pomponik.pl