Zła wiadomość dla seniorów. Chodzi o 14. emeryturę

14. emerytura jednak później?

Jeszcze trzy tygodnie temu potencjalni beneficjenci 14. emerytury skakali z radości na wieść o tym, że prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę wprowadzającą tzw. czternastkę na stałe. Dziś mina może im nieco zrzednąć, gdyż rząd nie wywiązał się jeszcze ze swojego obowiązku, dotyczącego wskazania terminu wypłaty i wysokości świadczenia.

Jak informuje “Fakt”, aby możliwe było spełnienie obietnicy rządzących, mówiącej, iż pierwsi seniorzy otrzymają ekstra pieniądze jeszcze pod koniec sierpnia, odpowiednie rozporządzenie powinno zostać wydane do 15 sierpnia br. Tymczasem czas płynie nieubłaganie. Czy tym razem władza zawiedzie emerytów?

Nowe ustalenia ws. morderstwa w Radzionkowie. Zabójca wysłał wiadomość SMS do rodziny ofiary Czytaj dalej

Niektórzy poczekają jeszcze co najmniej miesiąc

Sprawa jest bardzo skomplikowana, bo goszcząca kilka dni temu na antenie radiowej Jedynki Minister Rodziny i Polityki Społecznej Marlena Maląg zapewniała słuchaczy, że czternastki trafią na konta pierwszych osób na przełomie obecnego i przyszłego miesięcy.

Plany najwidoczniej uległy jednak zmianie, co oznacza, że seniorzy otrzymujący standardową emeryturę 25. dnia każdego miesiąca, będą musieli poczekać na zastrzyk gotówki co najmniej jeszcze ponad miesiąc. Takich osób ma być w Polsce około miliona.

Czternastka nie dla wszystkich

Przypomnijmy, że czternasta emerytura w najlepszym wypadku wynieść ma tyle, ile minimalna emerytura, czyli 1588,44 zł brutto. W przeciwieństwie do trzynastki nie zostanie jednak przyznana wszystkim, bo ustawodawca ustanowił próg dochodowy.

I tak, osoby z regularnym świadczeniem w wysokości powyżej 2,9 tys. brutto będą miały pomniejszoną czternastkę zgodnie z zasadą “złotówka za złotówkę”. W konsekwencji, seniorzy ze świadczeniem powyżej 4 438,44 zł muszą obejść się smakiem.

Źródło: Fakt