Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Ziobro może mieć potężny problem. Bodnar zadał jedno pytanie. "Naprawdę chciał pan unieważnić wybory?"
Krzysztof Górski
Krzysztof Górski 19.03.2025 14:14

Ziobro może mieć potężny problem. Bodnar zadał jedno pytanie. "Naprawdę chciał pan unieważnić wybory?"

Zbigniew Ziobro, Adam Bodnar
Fot. Adam Burakowski/East News

Między ministrem sprawiedliwości Adamem Bodnarem a Zbigniewem Ziobrą doszło do poważnego stracia w mediach społecznościowych. Jest to pokłosie niedawych oskarżeń lidera Suwerennej Polski oraz środowych doniesień Prokuratury Regionalnej w Rzeszowie dotyczących oprogramowania Hermes.

Mocny konflikt Ziobry i Bodnara

Spór między Ziobro i Bodnarem trwa od kilku dni. Przypomnijmy, że w poniedziałek, 17 marca na antenie telewizji wPolsce24 nazwał Bodnara "gangsterem i bandytą”. Swoje słowa powtórzył w późniejszym wpisie w mediach społecznościowych.

Tak, jesteś gangsterem i bandytą. Pytasz dlaczego, bo przemocą przejąłeś Prokuraturę Krajową. Uniemożliwiasz wykonywanie obowiązków legalnemu Prokuratorowi Krajowemu. Na jego miejsce, wspólnie z Tuskiem, wyznaczyłeś nielegalnego uzurpatora. Bez wymaganego ustawą udziału Prokuratora Krajowego powołałeś szefów prokuratur różnych szczebli. Wymieniłeś prezesów sądów, łamiąc ustawy – jak choćby prezesa Sądu Apelacyjnego w Warszawie, bez zgody kolegium tego sądu" – napisał Ziobro, oznaczając w swoim poście szefa resortu sprawiedliwości.

Na odpowiedź Adama Bodnara nie trzeba było długo czekać. Obecny minister sprawiedliwości zapowiedział pozew. Tymczasem w środę konflikt polityków eskalował jeszcze bardziej.

Zełenski przeprowadzi rozmowę z Trumpem. Padła konkretny termin Trump musiał czekać na Putina? Media nie mają wątpliwości, "ma ważniejsze rzeczy na głowie"

Ważny komunikat prokuratury

"Prokurator w Prokuraturze Regionalnej w Rzeszowie kontynuuje śledztwo dotyczące podejrzenia popełnienia przestępstwa kwalifikowanego z art. 296 § 3 k.k. i art. 231 § 1 k.k., związanego z zakupem i użytkowaniem przez Prokuraturę Krajową w latach 2020-2023 oferowanego przez izraelską firmę NSO Group Technologies Ltd oprogramowania o nazwie handlowej Hermes" - czytamy w komunikacie Prokuratury Regionalnej w Rzeszowie.

ZOBACZ: Awantura w Sejmie. Wszystko tuż po słowach Sławomira Mentzena. “Hańba”

Zdaniem śledczych "w okresie listopada-grudnia 2023 roku oprogramowanie Hermes wykorzystane zostało w przedsięwzięciu określonym jako 'Analiza na potrzeby stanowiska Prokuratora Generalnego w przedmiocie rozpatrywanych przez Sąd Najwyższy protestów wyborczych w związku z wyborami parlamentarnymi, które odbyły się w dniu 15 października 2023 roku oraz protestami referendalnymi'". Do komunikatu rzeszowskiej prokuratury natychmiast odniósł się Adam Bodnar.

"Pozdrowienia ze stumilowego lasu"

Celem analizy było sprawdzenie, "czy na portalach społecznościowych zidentyfikowano wpisy sugerujące niewłaściwe wykonywanie obowiązków przez członków komisji wyborczych w zakresie wydania kart referendalnych w dniu 15 października 2023 roku oraz czy w sieci zachęcano do wzięcia udziału w referendum lub bojkotu referendum".

Wyników tej 'analizy' ostatecznie nie wykorzystano w postępowaniu przed Izbą Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych w przedmiocie ważności wyborów do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej i do Senatu Rzeczypospolitej Polskiej (...)" - podaje prokuratura prokuratura.

Na komunikat rzeszowskiej prokuratury zareagował Adam Bodnar. "Panie Ministrze Ziobro, czy naprawdę chciał Pan, wraz z kolegami prokuratorami, unieważnić wybory z 15 października 2023 r. przy wykorzystaniu analiz z Hermesa? Serio? P.S. Pozdrowienia ze Stumilowego Lasu!" - czytamy we wpisie Adama Bodnara, który ostatnim zdaniem odniósł się do słów Ziobry. Były szef resortu sprawiedliwości nazwał bowiem w swoim poście Bodnara “puchatkiem”.

Za to wszystko nieuchronnie odpowiesz karnie. A jeśli myślisz, że ujdzie Ci to płazem, to – wbrew profesorskiemu tytułowi – masz rozumek Puchatka albo jesteś najbardziej naiwnym człowiekiem w Polsce. Nie ma kwestii, czy będziesz za to siedział – jest tylko pytanie, kiedy. I to nastąpi szybciej, niż myślisz… - pisał Ziobro.