Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Rozrywka > Wyciągnęli wywiad Barona, nakręcony po narodzinach Leosia. "Nie planowałem bycia ojcem"
Patryk Idziak
Patryk Idziak 17.03.2025 13:31

Wyciągnęli wywiad Barona, nakręcony po narodzinach Leosia. "Nie planowałem bycia ojcem"

Baron, dziecko
Baron długo rozważał starania o dziecko. Fot. KAPiF, Instagram @alekbaron

Sandra Kubicka rozstała się z Baronem, wytaczając mu pozew o rozwód. W kontekście tej sprawy internauci przypomnieli niedawny wywiad muzyka, w którym mówił, że “już nie jestem chłopakiem, który ma cudowne, beztroskie życie”. Ich zdaniem kluczowe stwierdzenie padło, gdy Baron wspominał, jak doszło do podjęcia decyzji o posiadaniu dziecka: “Nie planowałem bycia ojcem”, podkreślał.

Sandra Kubicka rozwodzi się z Baronem: "Rozwód to piekło, natomiast ja dam radę"

Przeszło tydzień temu Sandra Kubicka opublikowała na Instagramie oświadczenie o rozstaniu z Baronem. Potwierdziła domysły fanów, którzy już od kilku miesięcy spekulowali na temat kryzysu w jej małżeństwie.

W grudniu 2024 roku złożyłam pozew o rozwód. Dlaczego go złożyłam, wiemy tylko my z Aleksandrem oraz nasi najbliżsi, nie będę wchodzić publicznie w szczegóły tego, co dokładnie się wydarzyło. Zachowam to dla sądu – napisała.

Modelka podkreśliła, że jeszcze długo po wniesieniu o rozwód starali się z Baronem odbudować związek i ratować rodzinę. Kubicka nie chce, by jej syn – podobnie jak ona – dorastał bez miłości i zainteresowania ojca. “Nie pozwolę, aby historia zatoczyła koło”, napisała.

Mimo wszystko Sandra Kubicka postanowiła skupić się na sobie i własnych uczuciach. Jak wyznała, “płakała od narodzin Leosia” i choć bywały przyjemne momenty, te zwykle ustępowały miejsca kolejnym nieporozumieniom z partnerem.

Ja dla dobra dziecka nie będę swojego szczęścia poświęcać, bo oprócz tego, że jestem mamą, ja również jestem kobietą, która potrzebuje różnych rzeczy; która potrzebuje szczęścia, czułości, zaopiekowania. (…) Moje dziecko będzie szczęśliwe, gdy będzie widziało szczęśliwą mamę – tłumaczyła Sandra Kubicka na nagraniach opublikowanych dzień po ukazaniu się jej oświadczenia.

Dalsza część artykułu pod zdjęciem.

Baron
Baron i Sandra Kubicka rozstali się. Fot. KAPiF
Nagle w "Tańcu z gwiazdami" padł komunikat. Przekazali wiadomość od Beaty Tyszkiewicz

Jeden szczegół ws. rozstania Sandry Kubickiej i Barona podsycił plotki

Wylewne oświadczenie Sandry Kubickiej nie ujawniło, co dokładnie było powodem jej rozstania z mężem. Co więcej, modelka zaapelowała do swoich obserwatorów o niewyciąganie pochopnych wniosków, ponieważ nikt poza nią, Baronem i ich najbliższymi nie zna szczegółów sprawy.

Natomiast uważniejsi internauci dostrzegli powiązanie między oświadczeniem Kubickiej, a opublikowanym przez nią fragmentem odcinka “The Voice Kids”, podczas którego Baron odebrał telefon od Patrycji Markowskiej i zwrócił się do niej “kochanie”.

Myślałam, że dzwoni do mnie, no ale niestety to nie byłam ja... Mam pytanie do was, czy wasz mąż też mówi do innych kobiet "kochanie", czy tylko mój tak robi? (…) To było miesiące temu. Nie liczy się... Może kilka miesięcy temu to by mnie zabolało, ale teraz to już mam... – skomentowała Sandra Kubicka na Instagramie.

Patrycja Markowska gościła później w “Pytaniu na śniadanie”. Wyjaśniła, że “afera” powstała zupełnie z niczego, biorąc pod uwagę, że to Baron napisał do niej z pytaniem, czy może zadzwonić, bo ktoś przepięknie wykonał jej utwór.

My się znamy całe lata, więc jak Baron powiedział: ''Kochanie, dziewczyna tutaj śpiewa twój utwór'', to mi się to wydawało takie bardzo naturalne. Ja uwielbiam chłopaków – tłumaczyła Patrycja Markowska.

Baron zamilkł po publikacji oświadczenia Sandry Kubickiej

Internauci oczekiwali wyjaśnień ze strony Barona, ale mocno się przeliczyli. Muzyk nie tylko obrał strategię milczenia, ale też zmienił profil na Instagramie z publicznego na prywatny – co oznacza, że teraz nikt nie może wyświetlać jego publikacji bez zgody na obserwowanie.

W sieci ruszyła lawina hejtu na muzyka. Internauci zarzucają mu, że wybrał “hulaszcze życie” zamiast swojej żony i syna, którzy mogliby być dla niego najcenniejszym skarbem. Inni paradoksalnie stwierdzili, że Baron teraz z pewnością stara się odzyskać ukochaną i nie ma czasu odpowiadać na liczne zapytania fanów czy dziennikarzy.

Wyciągnięto także wywiad, którego gitarzysta Afromentalu udzielił Wirtualnej Polsce. Mówił tam m.in., że nie chciał mieć dzieci i dopiero po narodzinach Leonarda naprawdę pojął piękno ojcostwa.

Nie planowałem bycia ojcem, nie miałem takiej misji w głowie albo nie wiedziałem, że ją mam. Wiem, że Sandra bardzo, bardzo tego pragnęła, ale w pewnym momencie poczułem, że się w tym moim beztroskim życiu kręcę w kółko, jak ten chomik w maszynce takiej i że nic z tego nie wynika. No i pomyślałem, czy za 20 lat też chcę po prostu tak melanżować i grać na PlayStation? No troszkę ambitniejszy scenariusz pragnąłbym realizować.

Baron dodawał, że po wzięciu syna na ręce jego myślenie uległo całkowitej zmianie: “No i tak naprawdę dopiero zrozumiałem, jak bardzo kocham być ojcem, zrozumiałem, kiedy Leoś przyszedł na świat, kiedy wziąłem go w ręce, poczułem, że moje życie ma wyższy cel niż sprawianie sobie poczucia bezpieczeństwa i komfortu. Teraz mam za kogo być odpowiedzialnym, za Leonarda i za Sandrę”.

Pierwszy raz wtedy w życiu poczułem, że dojrzałem, że już nie jestem chłopakiem, który ma cudowne, beztroskie życie, tylko że stałem się facetem, który ma misję zapewnić komfort mojej rodzinie, a przy okazji nie zatracić tego dzieciaka, którego mam w sobie.

Czytaj także: Nawet 380 zł dopłaty do czynszu. Wystarczy spełnić te warunki

Baron
Baron. Fot. KAPiF