"To największe zagrożenie". Człowiek Dudy obnażył Nawrockiego.
W rozmowie z Januszem Schwertnerem Krzysztof Łapiński, były poseł i autor kampanijnych sukcesów Prawa i Sprawiedliwości, opowiada o kulisach zwycięstwa Andrzeja Dudy oraz wyzwania, przed którymi stoi teraz Karol Nawrocki. Łapiński komentuje wybór Karola Nawrockiego, jego szansę oraz odnosi się do tematu kupowanych sondaży.
Fenomen kampanii Andrzeja Dudy
Krzysztof Łapiński, były rzecznik prezydenta Andrzeja Dudy i jeden ze strategów jego zwycięskiej kampanii w 2015 roku, przyznaje, że sukces tamtej kampanii był wynikiem kilku czynników. Przede wszystkim zwycięstwo świadczyło o talencie samego kandydata.
Nie był jakoś znany, ale z drugiej strony już miał około 10-letnie doświadczenie bycia w polityce, bo był wiceministrem sprawiedliwości, był za pierwszego rządu PiS, był podsekretarzem stanu w kancelarii prezydenta Lecha Kaczyńskiego - wspomniał Łapiński.
Andrzej Duda startował również w wyborach na prezydenta Krakowa w 2010 roku, jednak nie udało mu się wygrać. Zajął trzecie miejsce w pierwszej turze. Ponadto pełnił funkcję europosła w latach 2014-2015.
Mimo tak wielkiego doświadczenia początkowe sondaże nie dawały mu dużych szans. To Bronisław Komorowski miał, aż 60% poparcia.
Jednak ówczesna strategia sztabu polegała na intensywnej, dobrze zaplanowanej kampanii, w której kandydat osobiście spotykał się z wyborcami.
Tych spotkań było 5-6. Zaczynaliśmy, gdzieś trasę o godzinie 6 wyjazdem, czy nawet czasami wcześniej, bo czasami pierwsze spotkania były o 6:30.
ZOBACZ: Ogromny pożar, dym widać było z wielu kilometrów. W akcji 9 zastępów straży pożarnej
Zdaniem Krzysztofa Łapińskiego była to jedna z najlepszych kampanii, jakie prowadziło Prawo i Sprawiedliwość.
Śmierć na SOR w Wałbrzychu: PZU odmówiło wypłacenia odszkodowania Ziobro dostał pytanie o aresztowanie Mateckiego. Odpowiedź pełna obawTam nie było takich osób, które były wcześniej gwiazdami, które były uznawane za spin-doktorów PiS-u - komentował Łapiński.
Dlaczego wybrano na kandydata Nawrockiego?
W obecnych wyborach prezydenckich startuje Karol Nawrocki który na początku swojej kampanii również nie cieszył się popularnością.
Przed oficjalnym ogłoszeniem kandydata Prawa i Sprawiedliwości, pojawiały się różne spekulacje dotyczące potencjalnych reprezentantów tej partii. Wśród wymienionych kandydatów byli m.in. Mateusz Morawiecki, Przemysław Czarnek, Mariusz Błaszczak, czy Zbigniew Ziobro.
Osoba jednak związana trochę z tym środowiskiem, bo została wybrana na prezesa IPN-u, ale jednak nie pełniąca funkcji takiej ministerialnej, rządowej - powiedział.
Jarosław Kaczyński, po konsultacjach ze swoimi najbliższymi współpracownikami, poparł Karola Nawrockiego.
To jest grupa zaufanych współpracowników prezesa, polityków, którzy z nim współpracują i prezes, gdzieś tam z ich zdaniem się liczy. Każdy z tych osób był badany, pytany o różne sprawy i była specjalna komisja.
Zgodnie z wynikami sondaży, Rafał Trzaskowski nadal cieszy się najwyższym poparciem, a na drugim miejscu znajduje się Nawrocki.
Dla Jarosława Kaczyńskiego przegrana w jednych czy drugich wyborach jest czymś, czego chciałby uniknąć, bo jest po to, żeby wygrać. Natomiast Kaczyński ma taką politykę, że wie, że jeśli miałby raz przegrać, ale zachować partię silną, dużą, partię dającą szansę później na wygraną, to to jeszcze nie jest koniec świata.
Sondaże wyborcze są kupione?
Wielu obywateli wyraża przekonanie, że sondaże wyborcze są manipulowane lub wręcz kupowane przez partie polityczne.
Nie chcę już mówić, że sondaże można kupić, skręcić, chociaż podejrzewam, że mogą być takie sytuacje. Jednak to też jest bardzo ważne, na jakiej grupie, to się opiera. Im większa grupa, tym mniejsza możliwość pomyłki - powiedział w studiu Gońca Łapiński.
ZOBACZ: Miller, CIA i Rosyjski dług. Piątek ostro: "To jest zdrada"
Jednak niektóre sondaże opierają się na małej liczbie respondentów.
Dzisiaj często jest taki trend, żeby oszczędzać na sondażach, więc zróbmy sondaż na najmniejszej grupie i nie do końca później ona odpowiada rzeczywistości - dodał.
Politycy i sztaby często wykorzystują sondaże, jako narzędzie strategiczne w procesie kształtowania swojej kampanii. Ich wyniki mogą wpływać na decyzje wyborców, mobilizować własny elektorat lub zniechęcać przeciwników.
Sztab powinien też pamiętać, że często sondaże są wykorzystywane do pewnych gier politycznych. I robić swoje, opierać się na swoich sondażach, zamawianych na większej grupie respondentów, tak żeby one były bardziej bliskie prawdy - komentował.
Całość rozmowy już na kanale Goniec na YouTube.
