Zawrzało w TVP Info. Gość nie wytrzymał i wyszedł ze studia. Widzowie osłupieli, takich scen dawno nie było
Widzowie piątkowego wydania "Poranka wyborczego" w TVP Info z pewnością nie byli przygotowani na dawkę emocji, którą zafundował im popularny format. W trakcie rozmowy doszło do spięcia, które zakończyło się wyjściem jednego z gości ze studia. Widzowie dosłownie przecierali oczy ze zdumienia.
Gorąca atmosfera w studiu "Poranka wyborczego"
W porannym programie TVP Info doszło do wymiany zdań, która w pewnym momencie przyjęła dość nieoczekiwany obrót. Jednym z kluczowych wątków porannego programu TVP Info była sprawa Dariusza Mateckiego z PiS, który tego samego dnia rano został zatrzymany przez służby w związku z dochodzeniem dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości.
Z Funduszu Leśnego kwota nielegalnie wydatkowanych środków to ponad pół miliarda złotych. Zorganizowaliście proceder, który pozwalał wam wyprowadzać pieniądze. Ja rozumiem pana zdenerwowanie, dlatego, że wszystko wskazuje na to, że to była zorganizowana grupa przestępcza i pan być może w tej grupie był, dlatego należy to wyjaśnić - mówił Adrian Witczak z Koalicji Obywatelskiej do Mariusza Goska podczas programu.
Adrian Witczak opuścił studio "Poranka wyborczego"
Słowa te wywołały natychmiastową reakcję. Mariusz Gosek, poseł Prawa i Sprawiedliwości, nie krył oburzenia. Zdjął mikrofon, wstał i zdecydowanym krokiem opuścił studio. Wychodząc, gestykulował w stronę prowadzącej program Joanny Mąkosy.
Widać, jakie są emocje z tym związane. Natomiast trzeba powiedzieć bardzo stanowczo, że trzeba doprowadzić do takiej sytuacji, że to wszystko będzie po prostu wyjaśnione - skomentował zachowanie Goska Adrian Witczak.
Reakcja Mariusza Goska po programie TVP Info
Po opuszczeniu studia poseł PiS odniósł się do sytuacji za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Haniebne zarzuty o udział w "zorganizowanej grupie" i "wyprowadzanie pieniędzy z funduszu leśnego" oraz brak reakcji prowadzącej poranny program na te niedopuszczalne kłamstwa, były powodem opuszczenia przeze mnie studia TVP Info w likwidacji - napisał na platformie X.
Jego wpis wywołał szeroką dyskusję w sieci. Część komentujących poparła jego decyzję, podkreślając, że oskarżenia padły bez dowodów... inni natomiast sugerowali, że nagłe wyjście ze studia mogło świadczyć o brak argumentów przeciwko zarzutom.
