Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Zawrzało w Polsat News, jeden z gości aż się zagotował. Widzów zamurowało, takich scen dawno nie było
Marcin Czekaj
Marcin Czekaj 09.02.2025 16:21

Zawrzało w Polsat News, jeden z gości aż się zagotował. Widzów zamurowało, takich scen dawno nie było

Łukasz Schreiber, Tomasz Trela
Fot. kadry z programu "Śniadanie Rymanowskiego" Polsat

Napięta atmosfera podczas “Śniadania Rymanowskiego” na antenie Polsat News. Między zaproszonymi gośćmi w pewnym momencie doszło do poważnej sprzeczki na wizji. Dwóch znanych posłów pokłóciło się o ostatnie doniesienia dotyczące “zamachu stanu” w Polsce oraz o obniżki cen energii. Trudno uwierzyć, jakie słowa i zapowiedzi padły z ich ust. Jeden z nich zarzucił nawet przeciwnikowi, że ten opowiada “głupoty”. Przedstawiamy szczegóły całego zajścia. Widzowie przecierali oczy ze zdumienia.

Gorąco na antenie Polsat News. Niedzielna awantura w studiu

Kwestia ewentualnego “zamachu stanu” w Polsce rozgrzewa opinię publiczną od kilku dni. W środę 5 lutego 2025 roku prezes Trybunału Konstytucyjnego Bogdan Święczkowski przekazał bowiem podczas konferencji prasowej, że podpisał zawiadomienie o uzasadnionym podejrzeniu popełniania przestępstwa przez prezesa Rady Ministrów, marszałka Sejmu, marszałka Senatu, ministrów, posłów i senatorów koalicji rządzącej, prezesa Rządowego Centrum Legislacji (RCL) oraz niektórych sędziów i prokuratorów.

Należy wspomnieć, że zawiadomienie to jest pokłosiem śledztwa, które jakiś czas temu wszczął prok. Michał Ostrowski, który w przeszłości został mianowany przez Zbigniewa Ziobrę na zastępcę prokuratora generalnego. Oznacza to, że nie da się go obecnie odwołać bez zgody prezydenta Andrzeja Dudy. Należy dodać, że podczas wspomnianej konferencji Święczkowski stwierdził, że przestępstwo, o którym mowa polega na tym, że wspomniane wcześniej osoby mają działać “w zorganizowanej grupie przestępczej”.

Mając na celu zmianę konstytucyjnego ustroju RP oraz działając w celu osiągnięcia lub zaprzestania działalności TK oraz innych organów konstytucyjnych, w tym KRS i SN - przekazał.

Dalsza część artykułu pod zdjęciem.

EN_01643733_0089.jpg
Bogdan Święczkowski (2025). Fot. ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER
Seria tragicznych pożarów w Polsce. Nie żyje sześć osób, służby wydały pilny apel Przerwał wystąpienie Nawrockiemu. Zaczął krzyczeć, zaskakujące sceny na spotkaniu

Posłowie pokłócili się w Polsat News o "zamach stanu" w Polsce

Warto dodać, że kwestia polskiego “zamachu stanu” od czasu wyjścia na światło dzienne jest jednym z głównych tematów poruszanych przez polityków Zjednoczonej Prawicy oraz związanej z nimi TV Republika. Sam prezes TK - Bogdan Święczkowski twierdzi nawet, że obecna władza doprowadziła m.in. do podważenia statusu ustroju prawnego Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego oraz sędziów SN. Z tego powodu kwestia ta stała się również elementem kampanii wyborczej Karola Nawrockiego, który popierany przez posłów PiS.

Mówimy tutaj o przestępstwie zamachu stanu - przekonywał Święczkowski  podczas swojej konferencji prasowej.

ZOBACZ: Nie żyje polityk Platformy Obywatelskiej. “Dobry kolega i wspaniały człowiek”

Ze względu na skrajne emocje oraz lawinę publikacji medialnych i komentarzy, kwestia ta stała się również jednym z głównych elementów niedzielnego wydania programu “Śniadanie Rymanowskiego” z niedzieli, 9 lutego 2025 roku. W jego trakcie goście Bogdana Rymanowskiego dyskutowali na temat obecnej sytuacji w państwie oraz głośnej zapowiedzi Karola Nawrockiego, który obiecał wyborcom, że w ciągu 100 dni od objęcia urzędu doprowadzi do obniżki cen prądu o 33 proc. 

Obie kwestie doprowadziły do emocjonującej wymiany zdań między posłami opozycji i koalicji rządzącej. Trudno uwierzyć w to, co politycy zarzucali sobie nawzajem. Oto szczegóły.

Politycy nie przebierali w słowach

Na samym wstępie do głośnej dyskusji Łukasz Schreiber wytłumaczył, w jaki sposób Karolowi Nawrockiemu uda się dokonać rzeczy, której nie udało się Andrzejowi Dudzie. Mowa oczywiście o obniżkach cen energii. Poseł PiS stwierdził w tej kwestii, że "zupełnie inny mandat ma prezydent, któremu zostało kilka miesięcy do końca kadencji, a zupełnie inną ma prezydent, który rozpoczyna swoją kadencję". Słowa te spotkały się z ostrą reakcją Tomasza Treli, który w odpowiedzi stwierdził, że przedstawiciel opozycji “ewidentnie się nie wyspał”.

Takie głupoty opowiadać w niedzielny poranek, że Nawrocki obniży o 33 proc. ceny energii, nie podając żadnych kosztów z tym związanych, to jest strzelenie w twarz aktualnemu prezydentowi Andrzejowi Dudzie: no zobacz Andrzej, ty taki nieudolny i nie możesz tego zrobić, a ja "Karol wielki" zrobię to, bo mi napisali przy ulicy Nowogrodzkiej - ocenił poseł z ramienia Lewicy.

ZOBACZ: Poczta Polska niespodziewanie wydała specjalny komunikat. “Uwaga, oszuści”

To jednak jeszcze nie koniec, ponieważ Tomasz Trela postanowił porównać zapowiedzi Karola Nawrockiego do ogłoszonego ostatnio “zamachu stanu” w Polsce. Poseł Lewicy tym samym stwierdził, że obie te kwestie można określić mianem mitu, który jedynie “przyśnił się Kaczyńskiemu”. Słowa te wyjątkowo nie spodobały się Łukaszowi Schreiberowi, który natychmiast postanowił zareagować. Nie przebierał w słowach.

Pan jest wyjątkowo bezczelny i na tym buduje swoją rozpoznawalność - stwierdził polityk PiS.

Na koniec Schreiber stwierdził, że jest pewny, że Rafałowi Trzaskowskiemu nie uda się podpisać żadnej z ustaw zawetowanych przez Andrzeja Dudę. Zdaniem polityka nie można zatwierdzić czegoś, “co wcześniej zostało odrzucone”.

To opowiadanie bzdur. Nie można podpisać czegoś, co zostało wcześniej odrzucone - podsumował.

Zrzut ekranu 2025-02-9 o 15.13.54.png
Fot. Kadr z programu “Śniadanie Rymanowskiego”, Polsat News; na prawach cytatu.
Zrzut ekranu 2025-02-9 o 15.14.27.png
Łukasz Schreiber. Fot. Kadr z programu “Śniadanie Rymanowskiego”, Polsat News; na prawach cytatu.
Zrzut ekranu 2025-02-9 o 15.13.38.png
Tomasz Trela. Fot. Kadr z programu “Śniadanie Rymanowskiego”, Polsat News; na prawach cytatu.