Zatrzymani przez policję celebryci zabrali głos ws. "afery Buddy". Mocne słowa

Afera Buddy: Kolejne zatrzymania ws. śledztwa Prokuratury Krajowej

W połowie października ubiegłego roku zarzuty prowadzenia zorganizowanej grupy przestępczej, organizowania nielegalnych gier hazardowych, wyłudzania podatku VAT oraz prania brudnych pieniędzy usłyszał youtuber Kamil L., ps. Budda. Razem z nim zatrzymano 9 innych osób, w tym jego partnerkę. Nie przyznali się do winy.

5 marca 2025 roku Prokuratura Krajowa poinformowała za pośrednictwem platformy X o zatrzymaniu kolejnych 10 celebrytów.

Na polecenie prokuratora z zachodniopomorskiego pionu PZ PK funkcjonariusze CBŚP oraz KAS zatrzymali dziś 10 osób w śledztwie dotyczącym m.in. przestępstw karno-skarbowych związanych z organizowaniem internetowych gier losowych – przekazano.

Zatrzymani to dziennikarze, youtuberzy oraz influencerzy związani ze środowiskiem gal freak fight: Sebastian K., Adam K., Michał P., Michał B., Wojciech G., Krzysztof R., Adam Z., Szymon K., Robert M. oraz Lexy C. Prokuratura śledztwem objęła okres od 2021 roku do stycznia 2024 roku.

Nagle padło hasło o "ucieczce z kraju". Cezary Pazura zaskoczył wyznaniem Czytaj dalej

Celebrytom postawiono zarzuty. Budda reaguje na zatrzymania

Zarzuty Prokuratury Krajowej wobec zatrzymanych 10 celebrytów są podobne do tych, które usłyszał Budda. Ich także oskarża się o organizowanie loterii, oszustwa podatkowe i pranie pieniędzy. Przez ich działalność – jak twierdzą śledczy – Skarb Państwa stracił ponad 20 milionów złotych.

Podejrzani mieli celowo prowadzić do uszczuplenia należności podatkowych poprzez stosowanie zaniżonej 5-proc. stawki VAT zamiast 23-proc. Oprócz tego prokuratura podejrzewa ich o pranie pieniędzy poprzez dokonywanie wzajemnych przelewów między powiązanymi, kontrolowanymi rachunkami bankowymi w celu ukrycia ich pochodzenia i tworzenia fikcyjnej dokumentacji księgowej.

Na doniesienia o zatrzymaniach Budda zareagował dwoma wymownymi komentarzami. W pierwszym z nich zakpił z tych, którzy negatywnie wypowiadali się o nim w sprawie październikowego zatrzymania. Natomiast w drugim ostro odpowiedział krytykom jego ostatniej wypowiedzi.

Czy dziś jest ten dzień, w którym narracja wszystkich komentujących, jak to wielce zrobiłem cokolwiek innego, I PRZEDE WSZYSTKIM BARDZIEJ NIELEGALNEGO niż połowa polskiego YT, upadnie? Nie wiem, lecz się domyślam :) Wszystkim wiwatującym, jak to wielce Bandzior w końcu zawinięty za lewy kwit, dziś chyba humor nie dopisze.

Jeden z youtuberów drwi z zatrzymania przez prokuraturę. Drugi udostępnił swój wizerunek

W trwającej akcji CBŚP zabezpieczono 7,5 mln zł na 30 rachunkach bankowych należących do zatrzymanych osób oraz ich spółek. Poza tym przejęto 17 samochodów, biżuterię i gotówkę.

Nikt z celebrytów nie trafił do aresztu tymczasowego. Wobec każdego zastosowano poręczenie majątkowe w kwocie od 200 tys. do miliona zł, a także dozór policyjny i zakaz nawiązywania ze sobą kontaktu. Prokuratura informuje, że to nie koniec śledztwa i może dojść do kolejnych zatrzymań.

Podejrzany Wojtek G. – jeden z twórców i włodarzy gali Fame MMA – zgodził się na udostępnienie jego pełnego wizerunku. Po wysłuchaniu zarzutów i powrocie do domu opublikował wpis na Instagramie.

Nazywam się Wojciech Gola i oficjalnie wyrażam zgodę na udostępnianie mojego wizerunku oraz pełnych danych osobowych. Odpowiadając na liczne pytania: pulsometr nadal działa, ale był poddany ciężkiej próbie. Dziękuję bardzo za liczne słowa wsparcia.

Dalsza część artykułu pod zdjęciem.

Inny z zatrzymanych, Michał B., ps. Boxdel, również zabrał głos w mediach społecznościowych, jednak do sprawy odniósł się w cyniczny sposób, nie tylko stwierdzając, że “wystarczyło dryndnąć", ale też dołączając do wpisu utwór “Mama, I'm Criminal”.

Psioka mi wystraszyliście. Panowie, wystarczyło dryndnąć.

Czytaj także: Watykan nie ukrywa w jakim stanie jest Papież Franciszek. Jest oficjalny komunikat