Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Zdrowie > Zadali emerytce jedno pytanie. Jej odpowiedź poruszyła całą Polskę
Ada Rymaszewska
Ada Rymaszewska 09.11.2023 20:19

Zadali emerytce jedno pytanie. Jej odpowiedź poruszyła całą Polskę

sonda burger drwala kobieta
Goniec.pl

Prawdziwi bohaterowie codzienności naprawdę są wśród nas, wystarczy tylko ich zauważyć. Dziennikarze portalu Goniec.pl wybrali się na kolejną uliczną sondę, podczas której częstowali warszawiaków słynnym burgerem drwala, a tymczasem stali się świadkami poruszającej historii emerytowanej nauczycielki. Pełna ciepła i wdzięczności kobieta wyznała nam, że na co dzień nie stać jej na restauracyjne rarytasy. Okazało się również, że ma pod swoją opieką ciężko chorego syna. - Kładąc się spać myślę “Panie Boże, czy ja jutro wstanę?" - mówiła.

Zadali emerytce jedno pytanie

To miała być standardowa uliczna sonda portalu Goniec.pl, której centralnym punktem mieliśmy uczynić poczęstunek burgerem drwala. Hitowa kanapka z McDonald's znów wróciła do oferty, ale w tym roku zapłacić trzeba za nią już 25 złotych. Czy warto? O to chcieliśmy spytać mieszkańców Warszawy. Tymczasem życie napisało zupełnie inny scenariusz.

Grzegorz Borys nie żyje. To ona zidentyfikowała ciało, ujawniono kulisy

Poruszająca historia emerytowanej nauczycielki

Zakupionego przez nas burgera skosztowało naprawdę dużo osób, ale nam w pamięć zapadła przede wszystkim jedna bohaterka - emerytowana nauczycielka z podwarszawskiej Radości. Kobieta z chęcią skosztowała proponowanej przez nas przekąski, dając jej ocenę 10/10. - To jest pyszne! - zrecenzowała.

Niestety, szybko okazało się, że seniorka kryje za sobą naprawdę poruszającą historię, pełną smutnych zwrotów i przykrych niespodzianek. Gdy zapytaliśmy ją o to, co sądzi o wygórowanej cenie burgera, natychmiast odparła, że nie stać jej na takie przysmaki.

- Ja mam nauczycielską emeryturę, która wynosi 2200 zł i ciężko chorego syna na boreliozę, czy po boreliozie, bo jest niewyleczony, a państwo nie leczy na boreliozę. Także jesteśmy “goli i weseli” - przyznała.

Kobieta ledwo wiąże koniec z końcem

Obok tej opowieści nie mogliśmy przejść obojętnie. Chcieliśmy bliżej poznać historię 83-latki, która z każdą chwilą ujawniała coraz bardziej zasmucające fakty.

Jak wyjawiła, jej chory syn wydał na prywatnych neurologów wszystkie zaoszczędzone pieniądze, ale po trzech latach walki, efektów leczenia nie widać. Mężczyzna zdany jest na łaskę matki, bo potrzebuje pomocy. Seniorka jest z obowiązkiem praktycznie sama, gdyż jej mąż nie żyje.

- Ja mam 83 lata i mam chore serce. Uciekłam ze szpitala dlatego, że nie mogę zostawić chorego dziecka, a mnie też nikt nie przyjdzie i nie pomoże - poinformowała.

Naszą rozmówczynię na bazarku spotkaliśmy zupełnie przypadkiem, bo tylko tu ma ulubione dwa stoiska, na których kupuje tańsze produkty. - To się wydaje komuś śmieszne, ale ja z radości przyjeżdżam do 2 sklepów na bazarze, gdzie ja sobie mogę kupić tańszy towar. Ten towar, czy jutro, czy pojutrze kończy termin ważności i ja to skorzystam, natomiast dla syna ja muszę mieć inne jedzenie - przekazała.

Na koniec podzieliła się z nami jeszcze smutną refleksją, przyznając, że codziennie, gdy kładzie się spać, zastanawia się, czy rano wstanie. - Bo jeszcze tam ktoś w drugim pokoju czeka na mnie - skwitowała.

Znany polityk nie krył wzruszenia. Łukasz Litewka zapowiada pomoc

Tuz po wyemitowaniu nagrania w mediach społecznościowych, te z miejsca rozniosło się po sieci. Uwagę zwrócił na nie m.in. poseł-elekt Lewicy Łukasz Litewka, który nie krył wzruszenia i zwracał uwagę na los wielu innych emerytów.

- Szukam kontaktu do Pani, deklaruje wsparcie jako poseł, ale przede wszystkim jako zwykły mieszkaniec tego kraju, któremu los ludzi starszych nie jest obojętny - napisał, dodając po kilku godzinach, że udało mu się namierzyć naszą bohaterkę.

Łukasz Litewka ostatecznie dodzwonił się do pani Heni i poinformował ją, że zebrał dla niej już 6 tysięcy złotych. Seniorka była zaskoczona, ale także bardzo szczęśliwa. Jej głos dosłownie się łamał.

W niedzielę dojdzie do spotkania polityka z emerytką, w czasie którego mają paść kolejne propozycje wsparcia. Tymczasem nagranie telefonicznej rozmowy zebrało już ponad 3 tys. lajków i prawie 35 tys. wyświetleń.

Źródło: Goniec.pl