Za to obniżają, albo nawet zawieszają emeryturę. Lepiej się pilnować
Seniorzy muszą uważnie śledzić najnowsze informacje Głównego Urzędu Statystycznego, inaczej może ich czekać niemiłe zaskoczenie. Jeśli nie będą pilnowali pewnego limitu, Zakład Ubezpieczeń Społecznych może im obniżyć lub nawet zawiesić emeryturę. Wyjaśniamy, jakie kwoty powinny szczególnie zwrócić naszą uwagę.
Najnowsze dane GUS. Seniorzy muszą o tym pamiętać, inaczej stracą świadczenie
Główny Urząd Statystyczny właśnie opublikował dane o przeciętnym wynagrodzeniu w trzecim kwartale 2024 roku. Wynika z nich, że średnie miesięczne wynagrodzenie brutto w Polsce wyniosło 8161,62 zł. Oznacza to wzrost o 13,4 proc. w ujęciu rok do roku i o 1,5 proc. w ujęciu kwartał do kwartału. Wzrost przeciętnego wynagrodzenia brutto powinien zwrócić szczególną uwagę seniorów. Niektórzy mogą nawet stracić świadczenie.
ZOBACZ: Tyle przeciętnie zarabia Polak. GUS podał najnowsze dane
Właśnie się zaczęło. Dino bije na głowę Lidla i BiedronkęWażne informacje dla emerytów. Nie mogą przekroczyć tego limitu
Najnowsze dane GUS nie mają wyłączne znaczenia statystycznego. Kwota przeciętnego wynagrodzenia bezpośrednio odnosi się do sytuacji części seniorów. Chodzi o osoby, które poza świadczeniem emerytalnym otrzymują dodatkowy przychód. Na podstawie informacji o średnich zarobkach Polaków, ich emerytura może zostać zmniejszona lub nawet w pełni zawieszona.
ZOBACZ: Afera w Watykanie tuż przed świętami. Jest apel do papieża Franciszka
Emeryci mogą stracić emeryturę, jeśli przekroczą ten limit
Emeryci powinni śledzić najnowsze dane GUS-u z tego względu, że to na podstawie tych wyliczeń ZUS ustali limity dorabiania obowiązujące w okresie od początku grudnia do końca lutego. Dorabiać do swojego świadczenia emerytalnego czy rentowego może każdy emeryt, jednak tylko osoba, która ukończyła wiek emerytalny (60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn) może robić to bez obawy o zmniejszenie świadczenia. Ich limit dorabiania zwyczajnie nie obowiązuje.
Wszyscy, którzy pobierają tzw. wcześniejsze emerytury (np. pomostowe czy świadczenia kompensacyjne) muszą mieć na uwadze to, czy suma ich zarobków nie przekroczyła pewnego limitu. Wynosi on 70 proc. przeciętnego wynagrodzenia brutto w poprzednim kwartale. W sytuacji, w której świadczeniobiorca przekroczy maksymalną kwotę dorabiania, ZUS zmniejszy wysokości ich emerytury. To jednak nie wszystko – kiedy emeryt zarobi sumę przekraczającą 130 proc. miesięcznego wynagrodzenia brutto w poprzednim kwartale, ZUS zawiesi mu wypłatę świadczenia.
Dane GUS na temat przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia aktualizowane są co trzy miesiące, w związku z czym seniorzy powinni na bieżąco sprawdzać maksymalną kwotę dodatkowych zarobków. Limit dorabiania dla emerytów i rencistów w okresie grudzień-luty wynosi 5713,13 zł brutto, czyli równowartość 70 proc. przeciętnego wynagrodzenia w trzecim kwartale tego roku. ZUS może zmniejszyć lub zawiesić emeryturę w oparciu o tzw. maksymalne kwoty zmniejszenia, które aktualizowane są raz do roku w marcu i obecnie wynoszą:
- 890,63 zł - w przypadku emerytury, renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy,
- 668,01 zł - w przypadku renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy,
- 757,08 zł - w przypadku renty rodzinnej dla jednej osoby.
W jakiej sytuacji kwota emerytury i renty będzie mogła zostać maksymalnie zmniejszona? Zawieszone zostają świadczenia osób, które osiągnęły przychód przekraczający 130 proc. przeciętnego wynagrodzenia, czyli 10 610,11 zł brutto.
Ograniczenia w dorabianiu nie dotyczą także niektórych rencistów, którzy pobierają renty dla inwalidów wojennych, inwalidów wojskowych, których niezdolność do pracy związana jest ze służbą wojskową oraz świadczeniobiorcy pobierający renty rodzinne po osobach uprawnionych do tych świadczeń.