Wyprzedzał w kuriozalny sposób. Chwilę później rozbił swoje Porsche
Zimowa aura sprzyja wielu kuriozalnym zdarzeniom drogowym. Niestety, ale niektórzy kierowcy zapominają, jak niebezpieczna potrafi być oblodzona droga. Taki stan rzeczy w dobitny sposób ukazuje nierozważny właściciel Porsche.
Brawura, nadmierna prędkość, a także jej niedostosowanie do warunków panujących na drodze to główne czynniki, które odpowiadają za sporą liczbę groźnych zdarzeń drogowych.
Niestety, ale skrajną lekkomyślnością popisał się pewien kierowca Porsche. Zdecydował się na nieprzemyślany manewr wyprzedzania. Chwilę później słono zapłacił za swój nietrafiony wybór.
Incydent miał miejsce pod koniec ubiegłego miesiąca, a dokładniej 26 grudnia w Czerniejewie (woj. wielkopolskie).
Kierujący Porsche bardzo się spieszył, dlatego zdecydował się na ryzykowne wyprzedzanie. Jak się okazało, pośpiech oraz brawura doprowadziły do zderzenia z osobowym Renault.
Moment wypadku został zarejestrowany za pomocą kamerki samochodowej. Autor nagrania poinformował, że w wyniku tego incydentu nikt poważniej nie ucierpiał.
Mamy nadzieję, że opublikowany materiał będzie przestrogą dla wszystkich amatorów lekkomyślnej jazdy. Na oblodzonej drodze do incydentu może dojść dosłownie w każdej chwili.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Zenek Martyniuk ma już dość wybryków syna. Gwiazdor podjął ostateczną decyzję
SE: kierowcy Jarosława Kaczyńskiego złamali przepisy, grozi im ponad tysiąc złotych mandatu
Nie żyje Tolek Lisiecki. Nagła śmierć zaskoczyła bliskich i fanów krakowskiego muzyka
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]
Źródło: STOP CHAM / Youtube