Tragiczny wypadek w Kole, jedna osoba nie żyje. Służby zablokowały drogę nr 92
Na drodze krajowej nr 92 w Kole doszło do poważnego zdarzenia, które całkowicie zablokowało ruch. Kierowcy muszą liczyć się z utrudnieniami, a służby apelują o zachowanie ostrożności. Ten wypadek pokazuje, jak nagle zwykła podróż może zmienić się w dramatyczną sytuację.
- Miejsce i okoliczności wypadku na trasie Koło – Kłodawa
- Skutki wypadku i zalecenia dla kierowców
- Reakcja służb i społeczności lokalnej
Miejsce i okoliczności wypadku na trasie Koło – Kłodawa
Do zdarzenia doszło w Kole, na 304. kilometrze drogi krajowej nr 92, w okolicach skrzyżowania ul. Dąbskiej z trasą nr 92. Jak przekazał Łukasz Marciniak z Punktu Informacji Drogowej GDDKiA, zderzyły się tam dwa pojazdy: ciężarowy ciągnik siodłowy marki Scania oraz samochód osobowy Honda.
Do wypadku doszło chwilę po godzinie 15. Policja informuje, że kierowcy byli trzeźwi. Niestety, jedna osoba zginęła na miejscu, a druga została przetransportowana do szpitala. Służby natychmiast zabezpieczyły teren i kierowały ruchem. Trwały również czynności pod nadzorem prokuratora, mające wyjaśnić przyczyny wypadku.

Skutki wypadku i zalecenia dla kierowców
W wyniku zderzenia droga nr 92 została całkowicie zablokowana od skrzyżowania z ul. Dąbską do skrzyżowania z ul. Sienkiewicza w Kole. Pracownicy KPP w Kole poinformowali, że wyznaczono objazd ulicami miasta i apelują o stosowanie się do poleceń policjantów kierujących ruchem. Utrudnienia mogą potrwać nawet do trzech godzin, dlatego kierowcy powinni wybierać alternatywne trasy.
Policja podkreśla, że bezpieczeństwo na drodze zależy od odpowiedzialnego zachowania uczestników ruchu. Służby informują, że mimo trzeźwości kierowców wypadek miał tragiczne skutki. Działania policji i prokuratury mają na celu dokładne ustalenie przebiegu zdarzenia. Dla podróżnych w regionie jest to ostrzeżenie, że nawet krótkie odcinki dróg krajowych mogą być miejscem poważnych wypadków.
Reakcja służb i społeczności lokalnej
Na miejscu zdarzenia pracowały wszystkie niezbędne służby ratunkowe, a policja wraz z prokuratorem prowadziła szczegółowe czynności wyjaśniające. Funkcjonariusze apelowali do kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności oraz stosowanie się do poleceń przy kierowaniu ruchem.
Mieszkańcy regionu szybko reagowali, organizując objazdy i powiadamiając podróżnych o blokadach. W mediach lokalnych pojawiły się ostrzeżenia i komunikaty dotyczące czasu trwania utrudnień, który według policji może wynosić nawet do trzech godzin.
