Nie żyje Tolek Lisiecki. Nagła śmierć zaskoczyła bliskich i fanów krakowskiego muzyka
W wieku 76 lat zmarł Tolek Lisiecki. Muzyk, kontrabasista i członek Jazz Band Ball Orchestra odszedł niespodziewanie w minioną niedzielę w nocy, tuż po swoim koncercie. Bliscy i fani artysty są w szoku.
W niedzielę, 2 stycznia 2022 roku Tolek Lisiecki grał, wraz z saksofonistą Leszkiem Żądło, koncert w krakowskim klubie Piec Art. Jak podała "Gazeta Krakowska", po występie muzyk wrócił do domu, gdzie niespodziewanie zmarł.
Nie żyje Tolek Lisiecki
Tolek Lisiecki przyszedł na świat w 1945 roku, a swoją przygodę na scenie zaczynał w zespole Lovers Dixielanders, gdzie grał na fortepianie. Gdy kontrabasista grupy zachorował, artysta przejął jego instrument i związał się z nim na stałe.
Słynny krakowski muzyk został zaproszony do zespołu Jazz Band Ball Orchestra przez Jana Kudyka w 1968 roku. Był kontrabasistą grupy, a z czasem został również jej menedżerem oraz dyrektorem artystycznym festiwalu Jazzowa Wiosna Zakopane.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo
- Tolek był cudownym człowiekiem. Ciepłem i serdecznością obdarzał wszystkich dookoła - napisała o zmarłym artyście na Facebooku piosenkarka Elżbieta Adamiak.
Tolek Lisiecki odszedł w wieku 76 lat
Jazz Band Ball Orchestra wraz z Tolkiem Lisieckim grała koncerty nie tylko w Polsce, ale również poza granicami kraju. W tym roku zespół miał hucznie obchodzić swoje 60-lecie istnienia.
Muzycy planowali wydanie specjalnej płyty z tej okazji, a także jubileuszową trasę koncertową. W rozmowie z "Dziennikiem Polskim" Tolek Lisiecki zapowiadał, że zespół nie zamierza kończyć działalności.
- Będziemy grać do końca, to taki zawód - przekonywał zmarły muzyk.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Zima w Polsce zaskoczyła Jasona Derulo. Gwiazdor musiał wysłać ekipę po ciepłą odzież
Sylwestrowa Moc Przebojów 2021. Michał Szpak pokazał zdjęcie zza kulis
Agustin Egurrola opowiedział o zachowaniu Jasona Derulo. Jak wyglądały przygotowania do występu?
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]
źródło: Gazeta Krakowska/Dziennik Polski