"Wszedł i powiedział, że musimy poważnie porozmawiać". Żona Karola Nawrockiego przerwała milczenie

Kampania wyborcza trwa w najlepsze. Jednym z liderów wyścigu o fotel prezydenta jest Karol Nawrocki, który, choć jest “kandydatem obywatelskim”, wpierany jest przez PiS. W dążeniu do upragnionego celu nie jest sam - dzielnie u jego boku stoi żona, wierząca, że wspólnie osiągną sukces. Nieoczekiwanie Marta Nawrocka podzieliła się szczerym wyznaniem, o którym niewiele osób wcześniej wiedziało.
Karol Nawrocki kandydatem na prezydenta Polski
Już zaledwie tygodnie dzielą nas od wyborów prezydenckich, które zaplanowane są na 18 maja. To właśnie wtedy wiele Polek i Polaków wybierze się do lokali wyborczych, by oddać swój istotny głos. Zanim jednak to się stanie, kandydaci na ten urząd prowadzą kampanie wyborcze, podczas których prezentują swoje plany związane z ojczyzną i przekonują do siebie wyborców.
Wśród nich znalazł się także Karol Nawrocki, który przedstawia się jako kandydat obywatelski, lecz wielu rodaków zauważyło, że ma on ogromne poparcie wśród polityków PiS. Wspomniał o tym sam Jarosław Kaczyński podczas niedawnej konferencji w podwarszawskich Szeligach.
Nawet ci, bo dziś tacy są, także po naszej stronie - Prawa i Sprawiedliwości, którzy byli za Karolem Nawrockim, ale nie wiedzieli do końca, czy to jest nasz partyjny kandydat, czy my go także popieramy jako kandydata obywatelskiego, już dzisiaj wiedzą. Wiedzą, że to nasz kandydat. Innego nie ma - powiedział Jarosław Kaczyński.
Dalsza część artykułu pod zdjęciem.

Karol Nawrocki ma ogromne wsparcie w żonie
Karol Nawrocki podczas spotkań z wyborcami niejednokrotnie podkreślał, że wartości rodzinne są dla niego bardzo istotne, a żona i dzieci, to jego priorytet. Mówił o tym już na samym początku, gdy został zaprezentowany jako kandydat na prezydenta.
Pierwszą lekcją odpowiedzialności za Polskę była, jest i pozostaje moja najbliższa rodzina. Cieszę się, że jest dzisiaj ze mną moja wspaniała i kochana żona Marta, która jest moim wielkim wsparciem - powiedział.
ZOBACZ TAKŻE: Uwielbiany dziennikarz TVN przerwał milczenie tuż po zatrzymaniu. Oświadczenie obiegło Polskę
A co wiemy o Marcie Nawrockiej? Żona kandydata na prezydenta ma 38 lat i pochodzi z Gdańska, jest absolwentką Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego, a od 18 lat pracuje w Krajowej Administracji Skarbowej. Ponadto specjalizuje się w kontroli przemysłu naftowego i spirytusowego, a także w zwalczaniu nielegalnego hazardu. Niegdyś pracowała w Służbie Celnej. Marta Nawrocka prywatnie jest mamą trójki dzieci: Daniela, Antoniego oraz Katarzyny. Dodatkowo dzielnie wspiera swojego męża w dążeniu do prezydenckiego fotela.
Nie wyobrażam sobie, by nie wspierać mojego męża w tej ważnej drodze. Na czas kampanii wyborczej zawiesiłam swoje życie zawodowe, zatem bez wątpienia Karol i Państwo możecie na mnie liczyć. Oczywiście w tym czasie chciałabym poznać Was, ale też mam nadzieję, że Wy poznacie mnie. Do zobaczenia! - pisała w social mediach.
Marta Nawrocka w szczerym wyznaniu
Marta Nawrocka udzieliła niedawno szczerego wywiadu “Super Expressowi”, podczas którego opowiedziała o życiu u boku kandydata na prezydenta. Wyjawiła, że Karol Nawrocki jest bardzo opanowanym człowiekiem i jednocześnie pełnym emocjonalności i troski o najbliższych. Wyjawiła, że bardzo lubi spędzać czas z dziećmi i interesuje się ich pasjami.
On jest ostoją spokoju. Jest opanowany i rozważny, nie ulega złym emocjom. Karol ma to w sobie, że umie oddzielić pracę od życia prywatnego. Dużo rozmawiamy. Wiem, że pomimo tego, że jest szalenie zajęty i zaangażowany w pracę, w to, co się u niego dzieje, cały czas myśli o tym, co u mnie, co u dzieci - powiedziała.
A jak wyglądał moment, w którym mąż przekazał Marcie Nawrockiej, że chce wziąć udział w wyborach prezydenckich? 38-latka opowiedziała, jaka była jej reakcja, gdy usłyszała o planach Karola Nawrockiego.
Wszedł i powiedział, że musimy poważnie porozmawiać. Zapytał, co o tym sądzę. Powiedziałam, że znając jego charakter, determinację, odporność i pracowitość będzie walczył do ostatniego dnia. On przede wszystkim kocha Polskę - powiedziała.
Marta Nawrocka wyjawiła również, jak na te wieści zareagowały ich dzieci, skupiając się przede wszystkim na zachowaniu córki. 38-latka wyjaśniła, że dziewczynka wykazuje entuzjazm, gdy widzi tatę na ekranie odbiornika.
Najwięcej pytań z tym związanych ma nasza najmłodsza, sześcioletnia córka Kasia, która tak łatwo nie chce taty oddać do pałacu (śmiech). Chce mieć tatę wyłącznie dla siebie. Gdy widzi tatę w telewizji, to leci do telewizora i wysyła buziaczki. Kasia zastanawia się, dlaczego tata z telewizora nie reaguje i jest się w stanie nawet o to obrazić (uśmiech). Codziennie rozmawiamy i całą rodziną kibicujemy mu, wspieramy go i wierzymy, że wygra - powiedziała Marta Nawrocka.






































