Wpis z niekorzystnym dla PiS sondażem zniknął z Twittera CBOS-u. Tak złych wyników nie było od lat
Niemałe zamieszanie wywołało wraz z początkiem tygodnia Centrum Badania Opinii Społecznej, które najpierw zamieściło na swoim Twitterze wyniki najnowszego sondażu wyborczego, a po chwili je skasowało. Szefowa instytucji twierdzi, że przyczyną takiego stanu rzeczy był “chochlik graficzny”, a nie fakt, że rezultaty były mocno niekorzystne dla partii rządzącej. Sprawę jednoznacznie zrecenzowali jednak oburzeni komentatorzy, a także sam Donald Tusk. Ostatecznie CBOS przyznało, że Koalicja Obywatelska idzie niemalże łeb w łeb z PiS.
Znikający wpis na Twitterze CBOS-u. PiS z najniższym poparciem od lat
Najpierw był tweet opublikowany chwilę po godzinie 16, z którego wynikało, że w najnowszym sondażu wyborczym Koalicja Obywatelska i PiS są praktycznie na tym samym poziomie, później jednak wpis usunięto.
Jako że w sieci nic jednak nie ginie, również i to nie umknęło uwadze obserwatorów, dlatego o sprawę zapytano goszczącą akurat tego dnia w TVN24 szefową CBOS-u, prof. Ewę Marciniak, a ta broniła się, że przyczyną dziwnych zdarzeń na profilu instytucji był “mały chochlik graficzny”.
- Uznałam, że nie ma powodu, by chochlika graficznego utrzymywać - przekazała, na co Rafał Wojda dopytywał ją o szczegóły błędu.
Prof. Marciniak wytłumaczyła więc, że pomyłka była, ale “po prostu graficzna”, a nie merytoryczna. - Już otrzymałam pytania, czy w takim razie nieprawdziwe są te wyniki, które są dzisiaj publikowane. Są prawdziwe – oznajmiła.
Sylwia Peretti straciła syna. Tak zareagowała na komentarze internautówNowa grafika została opublikowana
Podczas programu “Tak jest” na drugim fotelu zasiadała Agnieszka Wiśniewska z “Krytyki Politycznej”, którą słowa interlokutorki zaintrygowały tak mocno, że postanowiła uściślić, czy grafika CBOS zostanie zatem poprawiona i ponownie opublikowana.
Prof. Ewa Marciniak potwierdziła taki fakt, ale zaznaczyła, że “nie chciałaby sprowadzać polityki sondaży do tego, co jest w jednym tweecie”. Jednocześnie wskazywała, że wyniki opublikowano też na stronie CBOS, z której ich nie zdjęto. Nowa grafika na Twitterze pojawiła się dopiero o godzinie 19:17.
Internet kpi z wpadki CBOS-u
Zniknięcie wyników wywołało falę komentarzy wśród zwykłych obywateli, a także znanych obserwatorów życia politycznego. Dziennikarz Radia ZET, Maciej Bąk, kpił z całej sytuacji, kąśliwie nazywając CBOS “poważną instytucją”, głos zabrał również Donald Tusk.
- Naprawdę dziwicie się, że z oficjalnych mediów znika badanie rządowego CBOS, w którym PiS ma 29, a KO 28? - napisał były premier.
Przypomnijmy, że CBOS to fundacja nadzorowana przez premiera i finansowana z budżetu państwa. Jej badanie zostało przeprowadzone w dniach 3-16 lipca na grupie 1004 pełnoletnich mieszkańców Polski.
Poza PiS i KO, na podium w zestawieniu uplasowała się Konfederacja z poparciem 8,6 proc., tuż za nią znalazły się natomiast Trzecia Droga (5,5 proc.) oraz Lewica (4,6 proc.).
Źródło: TVN24, Twitter