Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Donald Tusk odpowiedział na tragedię w Rzeszowie. Zaprezentował ważne nagranie
Zuzanna Ptaszyńska
Zuzanna Ptaszyńska 14.07.2023 17:04

Donald Tusk odpowiedział na tragedię w Rzeszowie. Zaprezentował ważne nagranie

Donald Tusk, ratownik
Donald Tusk/Twitter (zrzut ekranu)

Lider PO nawiązał do tragedii, która rozegrała się w Rzeszowie. Donald Tusk opublikował w mediach społecznościowych nagranie, na którym ratownik instruuje jak zachować się w sytuacji, w której mamy do czynienia z zadławieniem się przez niemowlaka.

Donald Tusk zamieścił bardzo ważne nagranie

Donald Tusk opublikował na Twitterze bardzo ważne nagranie. W filmiku ratownik instruuje, jak udzielić pomocy dziecku, które się zadławiło. Lider PO nawiązał do sytuacji, która miała miejsce w Rzeszowie, gdzie w żłobku zmarło dziecko.

Na początku nagrania widzimy byłego premiera przedstawiającego ratownika. - Od tego może zależeć życie Twojego dziecka albo wnuczka. Podobnie jak wy, przeżywałem tragedię, która wydarzyła się ostatnio w Rzeszowie. Musimy wiedzieć, jak ratować człowieka, który się zadławił i dlatego poprosiłem dzisiaj ratownika pana Artura, który pokaże nam wszystkim, jak się zachować w takiej sytuacji - rozpoczął Donald Tusk.

Haczyk w ustawie o 800 plus. Niektórzy dostaną aż 1600 złotych

Co robić, gdy dziecko się zadławi?

Ratownik zaprezentował, jak działać w przypadku zadławienia się przez dziecko. - W przypadku zadławienia niemowląt, stabilizując główkę niemowlęcia, kładziemy go sobie na nodze. Główka jest skierowana w dół, następnie wykonujemy pięć uderzeń w okolice międzyłopatkowe. Cały czas stabilizując główkę niemowlaka, przekładamy go na plecy. Znowu jest główka skierowana w dół, wykonujemy pięć uciśnięć klatki piersiowej. Jeżeli ciało obce nadal jest w drogach oddechowych, postępujemy analogicznie jak w pierwszej sytuacji - mówił pan Artur. 

Inaczej należy postępować w przypadku starszych dzieci. - Zaczynamy w ten sam sposób. Musimy ułożyć dziecko na kolanie, w ten sposób, by główka była skierowana w dół i uderzamy pięć razy w okolice międzyłopatkowe. Następnie, stojąc za dzieckiem, przykładamy pięść do nadbrzusza, czyli okolicy pomiędzy pępkiem a łukiem żeber i wykonujemy delikatnie pięć uciśnięć nadbrzusza. Następnie przechodzimy do uderzeń okolic międzyłopatkowych. […] Jeżeli się nie udało, wykonujemy procedurę na zmianę - tłumaczył.

Gdy nasze działania nie przyniosą efektów, należy rozpocząć resuscytację krążeniowo-oddechową. - W przypadku niemowląt polega ona na wykonaniu pięciu wdechów ratowniczych. Następnie, podkładając dłoń pod plecy, wykonujemy 30 uciśnięć klatki piersiowej, dwa wdechy, trzydzieści uciśnięć. Od tego momentu wykonujemy na przemian uciśnięcia i oddechy - instruował ratownik. W przypadku starszych dzieci należy postępować inaczej. - Zaczynamy od pięciu wdechów ratowniczych, ale musimy zatkać nosek i wdechy wykonujemy tylko przez usta. Natomiast uciśnięcia wykonujemy jedną ręką bądź dwiema rękami, w zależności od wielkości dziecka - przekazał pan Artur.

Tragedia w Rzeszowie zasmuciła całą Polskę

Nagranie dotyczyło oczywiście tragedii, która kilka dni temu rozegrała się w jednym ze żłobków w Rzeszowie. Winogrono utknęło trzylatkowi w gardle. Opiekunkom udało się wyjąć z buzi dziecka jedynie fragment owocu. Ratownicy długo reanimowali dziecko. Niestety nie udało się uratować życia trzylatka.

Prokuratura poinformowała, że ze względu na charakter sprawy i dobro bliskich malca, nie udziela szczegółowych informacji w tej sprawie.

Źródło: Donald Tusk/Twitter