Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Wojna w Ukrainie. Ogromne wybuchy w Kijowie uchwycone przez kamerę
Maria Glinka
Maria Glinka 03.03.2022 06:54

Wojna w Ukrainie. Ogromne wybuchy w Kijowie uchwycone przez kamerę

Screen Twitter/Justine Redman
Screen Twitter/Justine Redman

W środę 2 marca wieczorem doszło do czterech dużych wybuchów w Kijowie. Po jednej z eksplozji niebo rozświetliło się na pomarańczowo, co uchwyciła kamera CBS News. Ekipa telewizyjna musiała uciekać do schronu.

Eksplozje w stolicy zapoczątkowały kolejną niespokojną noc w Ukrainie. Około godz. 3:00 (czasu polskiego) władze ukraińskie oficjalnie potwierdziły, że po ciężkich walkach Rosjanie przejęli kontrolę nad Chersoniem (obwód chersoński, południe Ukrainy).

Wojna w Ukrainie. Wybuchy w Kijowie

Wojna w Ukrainie trwa od tygodnia. Choć obywatele bronią się, to każdego dnia dochodzi do wybuchów w miastach takich jak Kijów, Charków czy Mariupol.

Nie inaczej było tej nocy. Tym razem w stolicy Ukrainy doszło do czterech potężnych eksplozji. Oficjalnie miejsce wybuchów nie zostało potwierdzone.

Portal NEXTA twierdzi, że wybuchy miały miejsce w centrum miasta i niedaleko stacji metra Arsenalnaja. Natomiast serwis Kiev Independent wskazywał, że do eksplozji doszło w centralnych dzielnicach stolicy, ale dwie kolejne potwierdził w okolicach stacji metra Drużby Narodów.

Z kolei PAP podawała, że wszystkie wybuchy wydarzyły się w centrum stolicy, niedaleko strategicznych punktów: stacji metra Drużby Narodów, Dziecięcego Szpitala nr 7, Szpitala Miejskiego nr 12, Mostu Południowego i wież operatorów telefonii komórkowej.

Pomarańczowe niebo po eksplozji w Kijowie

Do internetu trafiły nagrania ze środowych eksplozji. Niebezpieczne zdarzenia uchwyciła także kamera CBS News. Gdy reporter kończył relację na żywo, ogień zabarwił niebo na kolor pomarańczowy. - Co to do ch...ery było? - pytał zdezorientowany dziennikarz.

Po drugiej eksplozji niebo również rozświetliło się na pomarańczowo. Ekipa telewizyjna, która stała na trasie, musiała uciekać do pobliskiego schronu.

To nie pierwszy raz, kiedy reporterzy są naocznymi świadkami wybuchów. We wtorek 1 marca nad głową reportera "Faktów" TVN24 Wojciecha Bojanowskiego przeleciała rakieta, która niedługo później uderzyła w wieżę telewizyjną.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Źródło: Goniec.pl