Putin nagle wydał pilny rozkaz. Jest ostrzeżenie, "Rosja bardzo chce nam zrobić coś złego"
Jak donosi „The Moscow Times”, Władimir Putin nakazał przeniesienie wojsk z Syrii do Ukrainy w celu przyspieszenia okupacji Donbasu. Informację potwierdził w sobotę doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak.
Władimir Putin wierzy, że podwajając wysiłki, osiągnie lepszy rezultat w konflikcie zbrojnym na Ukrainie. Jest przekonany, że nie może sobie pozwolić na przegraną - powiedział dyrektor CIA William Burns podczas konferencji „Financial Times” w Waszyngtonie.
Władze Rosji przerzucają wojska rosyjskie z Syrii, aby wzmocnić działania w Ukrainie, przekazując tym samym bazy wojskowe Państwu Islamskiemu. Według informacji opublikowanych przez „The Moscow Times” w latach 2015-2018 w Syrii przebywały 63 tys. rosyjskich żołnierzy, z czego połowa była oficerami.
Doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak wyraził przekonanie, że Rosja może 9 maja przeprowadzić prowokacje, by wywrzeć presję na Ukraińców.
- Trzeba mieć świadomość, że Rosja bardzo chce nam zrobić coś złego 8 albo 9 maja i dlatego jakieś prowokacje pewnie będą. Chcą to zrobić nie z wojskowego punktu widzenia, nie po to, żeby zniszczyć jakąś naszą infrastrukturę, tylko z czysto psychologicznego punktu widzenia - powiedział Podolak w Radiu NW.
9 maja w Rosji obchodzony jest Dzień Zwycięstwa, który upamiętnia pokonanie nazistowskich Niemiec w II wojnie światowej. Według wielu ekspertów, a także ukraińskich władz, Kremlowi bardzo zależy na tym, aby móc tego dnia świętować sukcesy odniesione w wojnie w Ukrainie - wszystko w ramach propagandy.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Rosjanie zabili mamę na oczach jej dzieci. Przechwycono rozmowę rosyjskiego żołnierza
Opozycja nazywa go "szkodnikiem", boi się go nawet Kaczyński. Będzie dymisja w rządzie?
Matura rozszerzona historia 2022. Arkusze maturalne z historii z lat ubiegłych
Źródło: Radio Zet