Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Zdrowie > W wieku 23 lat podda się eutanazji. Powód rozbija serce na kawałki
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 20.06.2023 16:18

W wieku 23 lat podda się eutanazji. Powód rozbija serce na kawałki

szpital dwie dziewczyny pacjentka
Facebook.com/The Advertiser

23-latka powinna mieć przed sobą całe życie, ale Lily zaplanowała już niektóre elementy swojego pogrzebu. Wszystko przez podstępną chorobę, która nie tylko sprawia jej ogromny ból, ale stopniowo wyniszcza jej organizm. Młoda kobieta już nie tylko nie może chodzić i samodzielnie jeść, nawet jej głowa musi być podtrzymywana przez specjalną konstrukcję. Lily podjęła decyzję o eutanazji, a jej słowa poruszają.

Choroba zaatakowała nagle, 23-latka pogodziła się z porażką

23-latka przebywa w Flinders Medical Center's Laurel Hospice w Adelaide (Australia). Lily Thai wydawała się zdrową nastolatką, ale w pewnym momencie jej życia zaczęły pojawiać się niepokojące objawy.

W końcu młoda kobieta i jej rodzina usłyszeli diagnozę lekarzy. To było niczym wyrok. Od lat Lily stawia czoło ganglionopatii autonomicznej (AGA). Niestety choroba wygrywa, a 23-latka pogodziła się z faktem, że nigdy nie wyzdrowieje. Podjęła decyzję, która zdruzgotała jej matkę.

Katastrofa samolotu nad Bałtykiem. Wyleciał z Polski, są ofiary śmiertelne

23-latka bardzo cierpi, choroba nigdy nie da jej wygrać

Lily cierpi każdego dnia. Ból jest trudny do wyobrażenia. 23-latka nie jest w stanie sama funkcjonować. Choroba autoimmunologiczna powoli odbierała jej wszystko. Obecnie dziewczyna nie chodzi. Nie jest w stanie samodzielnie spożywać posiłków i karmiona jest przez sondę. 

Dodatkowo lekarze podjęli decyzję o konieczności założenia specjalnej ortezy. Konstrukcja utrzymuje nieruchomo w pionie głowę 23-latki. Stan pogorszył się na tyle, że smutną rzeczywistością jest fakt, iż wszystkie funkcje życiowe Lily podtrzymywane są albo przez sprzęt, albo przez lekarstwa.

Lily Thai nie chciała dać wygrać chorobie. Wiedziała, że już nigdy nie będzie mogła ponownie biegać, ani zasiąść przy stole z rodziną. Podjęła decyzję o poddaniu się eutanazji. Wspomagane samobójstwo zaplanowane zostało na 21 czerwca 2023 r. 23-latka wypełniła już wszystkie niezbędne dokumenty, a jej słowa wyjaśnienia poruszają do głębi.

Lily częściowo zaplanowała swój pogrzeb

Przyjaciółka Lily, która jest jednocześnie wolontariuszką, nie ukrywa, że decyzja o poddaniu się eutanazji nie jest łatwa do zaakceptowania. - Będzie mi jej bardzo brakowało. Lily jest po prostu naprawdę piękną osobą, mając ją w naszym życiu, mieliśmy szczęście, że ją poznaliśmy - powiedziała dziewczyna.

23-latka nie ma jednak zamiaru zmieniać decyzji. - Mama musiała wyjść z pokoju. Uznała, że to dla niej zbyt wiele, ale szanują moją decyzję. Nie chcą, bym cierpiała - powiedziała Lily w wywiadzie dla Daily Mail.

Lily powiedziała wprost, że chce odejść na własnych zasadach. Chce zdecydować o tym, kiedy jest jeszcze w stanie i ma kontrolę nad koleją rzeczy. Wyjątkowo smutne były słowa, gdzie 23-latka wskazała, że choroba odebrała jej wszystko i decyzja o eutanazji jest tak naprawdę jedyną rzeczą, nad jaką może mieć jeszcze kontrolę. Pogrzeb 23-latki częściowo został zaplanowany przez nią samą. Lily Thai napisała również listy pożegnalne do wszystkich swoich bliskich.

Źródło: daily mail, o2.pl