W studiu TVN24 wrzało. Michał Kamiński ostro o komendancie policji: "Śmieszny koleś".
W ostatnim odcinku programu "Kawa na ławę" w TVN24 jednym z głównych tematów była głośna w ostatnich dniach sprawa pani Joanny. Politycy obozu władzy bronili policyjnych działań oraz apelowali o cierpliwość w kwestii wyjaśniania całej sytuacji. Opozycja z kolei wypominała inne skandale związane z działaniami funkcjonariuszy. - W Polsce niebezpiecznym miejscem jest gabinet komendanta głównego policji, bo ten śmieszny koleś wysadza własny granatnik we własnym gabinecie - nie hamował się Michał Kamiński.
Głośny spór w „Kawie na ławę”
Między innymi o głośnej w ostatnich dniach sprawie pani Joanny rozmawiali politycy w programie "Kawa na ławę" w TVN24. Izabelę Leszczynę z Platformy Obywatelskiej bardziej od działań policji zbulwersowało coś innego.
- Najbardziej bulwersuje mnie to, że kobiety, polityczki Prawa i Sprawiedliwości występują przeciwko tej kobiecie, która jest ofiarą, bo nie podobają im się zdjęcia, jakie ta pani zamieszcza na Instagramie - mówiła. To kolejny odcinek horroru, który PiS pod rękę z Konfederacją zafundował polskim kobietom - powiedziała.
Z kolei politycy opozycji, w tym głównie wiceminister rozwoju Olga Semeniuk-Patkowska przestrzegała przed utrzymywaniem tematu pani Joanny w przestrzeni publicznej tak długo, twierdząc, że potem "zostanie ona sama". Dodała także, że należy uzbroić się w cierpliwość i dać pracować odpowiednim służbom. - Nie mówmy o tym, że policja dokonała jakiegokolwiek wykroczenia - stwierdziła.
Wpadka w TVP. Prognoza pogody bez prezentera. "Powodem kwestie techniczne"Sprawa pani Joanny głównym tematem
Katarzyna Kotula z Lewicy stwierdziła, że słowa wiceminister Semeniuk to "fałszywa troska" o panią Joannę. - Chcecie umyć ręce, że na wasze polityczne zlecenie działa dzisiaj polska policja, która bije pałkami kobiety na ulicy, używa gazu wobec posłanki Magdaleny Biejat, wobec posłanki Nowackiej - mówiła.
- Mamy pani Joannę, która nie popełniła przestępstwa, a mimo to odbiera się jej własność, jej laptopa, jej telefon, dokonuje się przeszukania, rewizji osobistej (...) I mamy drugą sytuację. Sytuację pani Mariki, która dokonała przestępstwa i to zostało stwierdzone przez sąd. I osoba, która dokonała przestępstwa, jest w tej chwili w procedurze z oczyszczania, że ona cokolwiek złego zrobiła - mówiła z kolei posłanka Joanna Mucha z Polski 2050
Paweł Sałek, doradca prezydenta przypomniał sytuację byłej minister Barbary Blidy, która w 2007 roku popełniła samobójstwo w swoim domu w trakcie interwencji ABW. Według niego policja musiała działać w sprawie pani Joanny zdecydowanie, mając w pamięci tamtą sytuację.
Kamiński bez ogródek o Komendancie Głównym Policji: śmieszny koleś
Wśród zaproszonych do programu gości był również Michał Kamiński z klubu Koalicji Polskiej. Gdy zabrał głos w głośnej sprawie, nie szczędził ostrych słów pod adresem Komendanta Głównego Policji Jarosława Szymczyka.
- W Polsce gabinet ginekologiczny nie jest miejscem niebezpiecznym. W Polsce niebezpiecznym miejscem jest gabinet komendanta głównego policji, bo ten śmieszny koleś wysadza własny granatnik we własnym gabinecie - stwierdził zdecydowanie.
- W Polsce ta sama policja, na której czele stoi komediant, niepotrafiący się obsługiwać granatnikiem, który mu wybucha w centrum Warszawy w budynku, stoi na straży nie prawa i kodeksu karnego, ale nauczania seksualnego Kościoła katolickiego - dodał Kamiński.
Źródło: „Kawa na ławę” TVN24