Kamilek z Częstochowy będzie miał na grobie pomnik. Wsparcie z całej Polski
Od tragicznej śmierci małego Kamilka z Częstochowy minęły już ponad dwa miesiące. Chłopczyk spoczywa na cmentarzu Kule w Częstochowie. Dzięki przyjacielowi chłopca Piotrowi Kucharczykowi oraz wielu darczyńcom, którzy wpłacali pieniądze na zorganizowaną przez mężczyznę zbiórkę, udało się stworzyć projekt nagrobka dla dziecka. W ciągu zaledwie 27 godzin udało się uzbierać całą potrzebną kwotę.
Kamilek z Częstochowy przeżył koszmar
Historia Kamilka poruszyła całą Polskę. Jego tragiczna śmierć po długiej walce w szpitalu była jednym z głównych tematów ostatnich miesięcy. Wszyscy trzymali kciuki i głęboko wierzyli w to, że lekarzom uda się ocalić życie chłopca. Jego obrażenia były jednak zbyt poważne. Dziecko zmarło 8 maja 2023 roku w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka.
Oprawcy chłopca zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty. Sąd wydał pierwszy wyrok w tej sprawie. Na jego mocy odebrano prawa rodzicielskie do piątki dzieci Magdalenie B. Z kolei jej konkubent Dawid B. stracił prawa do dwójki swoich biologicznych dzieci. Najważniejsza decyzja sądu - o pozbawieniu wolności oprawców chłopca - jeszcze nie zapadła.
Wpadka w TVP. Prognoza pogody bez prezentera. "Powodem kwestie techniczne"Kamilek będzie miał pomnik
- Udało się nawiązać współpracę z firmą, która wykonała bezpłatnie projekt nagrobka. Mamy też wykonawców pomnika. Potrzebujemy jednak wsparcia darczyńców na wykonanie rzeźby Kamilka. Z tego powodu uruchamiamy zbiórkę. Jest z nami mnóstwo ludzi dobrej woli - ogłosił niedawno Piotr Kucharczyk, przyjaciel Kamilka.
Prace nad samym projektem pomnika rozpoczęły się tuż po pogrzebie chłopca. - Spośród dostarczonych pięciu koncepcji, rodzina wybrała projekt z rzeźbą Kamilka przytulającego misia. Sylwetkę chłopca otulać będą skrzydła anioła - przekazał Robert Siudakiewicz z firmy Gamarstone Design, który przygotował cały projekt.
Na pomniku umieszczony będzie również cytat księdza Jana Twardowskiego, który pan Piotr wykorzystał w swojej mowie pożegnalnej. Z kolei po prawej stronie nagrobka znajdzie się zdjęcie Kamilka. Rzeźba ma mieć metr wysokości. Kosztować będzie około 22 tysięcy złotych.
- Dla rzeźbiarza to poważne wyzwanie. Prace trzeba wykonać ręcznie. Nie wiemy, jak się zachowa materiał. Trzeba wiernie odtworzyć twarz Kamilka, wszyscy włożymy to wiele czasu i serca - mówi projektant pomnika.
"Historia Kamilka bardzo nas poruszyła”
- Panowie: Michał (firma Creative Stone) i Tomasz (firma Karawan) – bracia o wielkich sercach, od lat związani z branżą kamieniarską i pogrzebową, postanowili ufundować pomnik dla Kamilka, również całkowicie bezpłatnie - czytamy w opisie zbiórki.
Michał Kondej prowadzi zakład kamieniarski CreativeStone, a jego brat Tomasz firmę pogrzebową Karawan. - Nasze starsze córki są w podobnym wieku jak Kamilek, historia Kamilka bardzo nas poruszyła - mówi pan Michał. - Pogrzeby dzieci zawsze wywoływały u nas przeżycia i były traktowane na zasadzie pomocy bliskim, a nie zarobkowym - dodaje jego brat Tomasz Kondej.
Prace związane z pomnikiem wstępnie przewidywane są na wrzesień. Projekt monumentu można zobaczyć TUTAJ.
Źródło: Fakt/szczytny-cel.pl