Już w 2023 roku powróci 14. emerytura. Beneficjenci mogą liczyć na sporą podwyżkę świadczenia
Dobre wiadomości dla emerytów przekazał wiceminister rodziny i polityki społecznej Stanisław Szwed. W przyszłym roku seniorzy mają ponownie otrzymać dwa dodatkowe świadczenia, czyli tzw. trzynastkę i czternastkę. Ta druga zostanie wypłacona już po marcowej waloryzacji, co oznacza, że przekroczy próg 1500 złotych.
Informacje w tym artykule zostały zweryfikowane w dwóch niezależnych źródłach.
To, co dla wielu zawiedzionych pustymi obietnicami rządu jawiło się już jako niemożliwe, jednak stało się faktem. Po tym, jak zapewniano, że węgla nie zabraknie, inflacja wyhamuje, a pieniądze z KPO popłyną szerokim strumieniem jeszcze w tym roku, na słowa przedstawicieli obozu władzy patrzono przez palce, ale wiele wskazuje na to, że i od tej reguły istnieją wyjątki.
Dwie premie dla emerytów w 2023 roku
Najpierw były niejasne komunikaty, później coraz śmielsze deklaracje aż nadszedł moment, by ostatecznie ogłosić, iż w 2023 roku polscy emeryci otrzymają ponownie 14. emeryturę.
Razem z tzw. trzynastką, świadczenie te, choć nie rozwiązuje masy problemów, jest nieocenioną pomocą dla seniorów, którzy z obawami patrzą na konieczne wydatki i mocno sponiewierane domowe budżety.
To zdaje się rozumieć rząd, który próbuje ratować nadszarpnięty wizerunek i nie chce tracić głosów tych, na których mógł do tej pory liczyć. W związku z tym w ubiegłym tygodniu z ust premiera padło zapewnienie, że w przyszłym roku bonus także trafi na konto emerytów.
14. emerytura będzie wyższa
Emerytury wciąż pozostają po części w gestii ministerstwa rodziny i polityki społecznej, dlatego też o budzące nadzieję słowa premiera, został zapytany został przez "SE" wiceminister resortu, Stanisław Szwed.
- My jesteśmy przygotowani aby 14 emeryturę wprowadzić. Mamy na stałe zapisaną ustawę o 13 emeryturze - 14 emerytura jest jednorazowym wsparciem. Jeżeli będzie taka decyzja Rady Ministrów - to jesteśmy przygotowani, aby taki projekt wdrożyć w życie - powiedział polityk.
Zielone światło zdają się więc dawać wszystkie zaangażowane w proces wypłaty dodatkowych świadczeń strony, pytaniem jest jednak, czy zasady procederu będą takie same, jak i w tym roku.
Według deklaracji, nic nie powinno się zmienić, co oznacza, że zostanie utrzymany m.in. limit dochodowy. W tym roku było to 2900 zł, a powyżej tej kwoty obowiązywała zasada „złotówka za złotówkę”. Modyfikacja dotknie jednak wysokości wypłat.
- Przyszłoroczna „czternastka” będzie wypłacana już po marcowej waloryzacji, a to znaczy, że będzie na poziomie przekraczającym 1500 zł; zakładamy waloryzację na poziomie 13,8 procent, czyli od marca najniższa emerytura znacznie wzrośnie – stwierdził minister.
Na dodatkowy zastrzyk finansowy trzeba będzie jednak poczekać do sierpnia. Do dobrych wieści można zaliczyć tę, że czternastka zapewne znów zostanie zwolniona z podatku PIT.
Będzie kolejny prezent od rządu?
Kolejne zapowiedzi wypłaty 14. emerytury, która początkowo miała być jedynie jednorazową premią, z pewnością znów pobudzą debatę na temat 15. świadczenia, o którym ciepło myśli prezydent Andrzej Duda.
Niestety, mniej optymistycznie nastawieni są eksperci, którzy wskazują, że taka szczodrość może ostatecznie wbić gwóźdź do trumny polskiego budżetu i odbić się na przyszłych pokoleniach.
Mocno powściągliwa w tej kwestii jest też minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg, która z jednej strony zapewnia, że jest w stałym dialogu z głową państwa, z drugiej zaś potrafi zaskoczyć wszystkich wyznaniem, że de facto 15. emerytura już jest wypłacana.
Będzie nam miło, jeśli jutro rano odwiedzisz naszą stronę główną - Goniec.pl
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Chwila prawdy Mateusza Morawieckiego. Ma czas zaledwie do piątku, potem straci fotel premiera?
Ceny zniczy poszybują, ale to niejedyny problem przed 1 listopada. Producenci alarmują
Pani Magda poszła na grzyby, nagle poczuła ogromny ból. Wylądowała na wózku inwalidzkim
Źródło: Radio ZET, SE