Co dalej z 14. emeryturą? Mateusz Morawiecki zabrał głos w tej sprawie, szef rządu podjął już decyzję
Wszyscy seniorzy, którzy zastanawiają się nad losem dodatkowych świadczeń emerytalnych, mogą spać spokojnie. Mateusz Morawiecki zapowiedział bowiem, iż w nadchodzącym roku rząd nie tylko zadba o adekwatną waloryzację, lecz również będzie w dalszym ciągu wypłacał 13. i 14. emerytury.
Mateusz Morawiecki zapowiada utrzymanie "trzynastek" i "czternastek" w 2023 r.
Ostatnimi czasy gabinet Mateusza Morawieckiego nie przestaje zaskakiwać obywateli swoją hojnością nie znającą granic. Po uchwaleniu rekordowej podwyżki pensji minimalnej od przyszłego roku, premier oficjalnie zapowiedział utrzymanie 13 i 14 emerytur w 2023 r.
Prezes Rady Ministrów gościł wczoraj na Lubelszczyźnie, gdzie rozmawiał z tamtejszymi mieszkańcami. Podczas spotkania został zapytany o działania rządu skierowane do seniorów i ludzi pracujących, w związku z tak wysoką inflacją.
- Oczywiście, że w programie waloryzacji będzie odzwierciedlona inflacja, będą odzwierciedlone wskaźniki inflacyjne. My dokonaliśmy najwyższej waloryzacji w tym roku, ale ta kolejna - za parę miesięcy, na początku przyszłego roku - będzie jeszcze wyższa; taka, żeby oddawała realia inflacyjne w naszym kraju - mówił dumnie Mateusz Morawiecki, który podkreślał, iż emeryci nie będą mieli powodów do zmartwień w tym obszarze.
To jednak nie był koniec troskliwych i wystawnych słów premiera. Jak mogliśmy bowiem usłyszeć, wypłacane od sierpnia 14. emerytury nie zostaną seniorom odebrane, a przynajmniej w 2023 r.
- Będzie, i trzynastka, i czternastka w przyszłym roku. Musi być tak, żeby budżety emerytów były ochronione - dodawał szef rządu, rozwiewając wszelkie wątpliwości.
"Trzynastki", "czternastki" i "piętnastki"
Po wypłaceniu 13. emerytury seniorom rząd zapowiedział jej rychłe skodyfikowanie jako stałego należnego świadczenia. Jak Jarosław Kaczyński obiecał, tak uczynił. Dlatego też jeszcze nim poczęto wypłacać 14. emerytury, wielu seniorów kierowało pytania do rządu czy podobnie będzie i z kolejnym wypłaconym świadczeniem. Mateusz Morawiecki nie zdążył jeszcze wyczerpująco odpowiedzieć na to pytanie, kiedy jak grom z jasnego nieba Andrzej Duda zapowiedział swoją stałą mobilizację rządu do bycia w gotowości wypłacenia 15. emerytury w razie zaistnienia takiej potrzeby.
Stanowiło to niemały ból głowy dla minister pracy Marleny Maląg, która od tamtego czasu, zamiast słać obietnice wyborcze związane ze stałym statusem "czternastki", musiała zmagać się z pokrętnymi tłumaczeniami, przekonując seniorów, iż dzięki PiS-owi nie mają na co narzekać. Skoro premier obiecał 14. emeryturę w 2023 r., możemy przypuszczać, iż "piętnastka" jest już w blokach startowych przed zbliżającymi się wyborami.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Brzydkie zachowanie księcia Harry'ego? Gdy Elżbieta II umierała, on kłócił się z ojcem o Meghan
Białystok: Afera w Archidiecezji Białostockiej. Ksiądz prowadził mszę pod wpływem alkoholu
Opoczno: Kompletnie pijany kierowca woził pasażerów. Autobus wylądował w rowie
Źródło: se.pl/goniec.pl