Uwielbiany owoc może zniknąć z warzywniaków. Powód zaskakuje
Owoc, w którego produkcji Polska jest liderem, może już niedługo zniknąć z naszych stołów. Chodzi o maliny, które są niezwykle popularne w naszym kraju. Wiele wskazuje na to, że ich przyszłość w Polsce jest niepewna, a już nadchodzącej jesieni możemy mieć problem z ich zakupem. Powód może zaskoczyć.
Maliny znikną ze sklepów?
Maliny bez wątpienia znajdują się w gronie ulubionych owoców Polaków. Okazuje się jednak, że ich przyszłość w naszym kraju jest niepewna. Plantatorzy malin alarmują – sytuacja w branży jest dramatyczna. Owoce te mogą stać się rzadkością w domach Polaków, niewykluczone, że już niedługo zabraknie ich na naszych stołach.
ZOBACZ: Kupił w Biedronce dwie rzeczy. Przy kasie od razu złapał za telefon
Jest decyzja ws. zasiłku pogrzebowego. Polacy nie kryją zbulwersowaniaW polskich warzywniakach zabraknie malin?
Polskich malin może już niedługo zabraknąć w warzywniakach. Plantatorzy przekonują, że ceny owocu nie osiągają poziomu umożliwiającego pokrycie kosztów produkcji. Jak donosi portal o2.pl, taka sytuacja ma mieć miejsce już od kilku miesięcy i stopniowo się pogarszać. W jeszcze w 2023 r. Polska była największym producentem malin w Unii Europejskiej i piątym na świecie. Co się zmieniło?
ZOBACZ: Pilny komunikat Auchan. Te produkty mogą być niebezpieczne, lepiej je wyrzuć
Plantatorzy alarmują – zabraknie malin w sklepach?
Naszej pozycji lidera w produkcji malin w Unii Europejskiej mogą zagrozić dwa czynniki. Po pierwsze swój wpływ mają niekorzystne warunki pogodowe – przyspieszona wegetacja i burze znacząco wpłynęły na zmniejszenie zbiorów. Jednocześnie do niedawna rynek był wprost zalewany tańszymi produktami z Ukrainy, które konkurują z tymi krajowymi. Z kolei spadek cen w hurcie jest przyczyną tego, że pracownicy sezonowi, często pochodzący właśnie z Ukrainy, w oczywisty sposób nie są zainteresowani pracą za niższą stawkę. W związku z tym 27 sierpnia na popularnym targu Bronisze pod Warszawą zanotowano rekordową cenę za kilogram malin – 30 zł.