Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Upokorzył matkę i jej dzieci na placu zabaw, teraz chce przepraszać. Może stanąć przed sądem
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 31.08.2023 08:19

Upokorzył matkę i jej dzieci na placu zabaw, teraz chce przepraszać. Może stanąć przed sądem

policja plac zabaw dziecko
ZOFIA I MAREK BAZAK / EAST NEWS; materiały policyjne; Facebook.com/Łukasz Wantuch

Dzieci bawiły się na placu zabaw w Krakowie, a gdy piłka poleciała w stronę mężczyzny i jego psa, padło wiele wulgarnych i poniżających słów. Piłka przez przypadek trafiła w zwierzę, a jego właściciel zaczął obrażać matkę i dzieci. Powodem wyjątkowo obelżywych słów było pochodzenie dzieci.

Kraków: dzieci bawiły się na placu zabaw, nagle usłyszały wiele obelg

Mężczyzna wściekł się, bo bawiące się na placu zabaw dzieci przez przypadek uderzyły jego psa piłką. Do zdarzenia doszło w Krakowie, a we wtorek (29.08) nagranie zachowania mężczyzny obiegło sieć i wywołało burzę.

Ze słów kobiety w nagraniu wynika, że dzieci nie uderzyły psa specjalnie. Piłka poleciała w stronę zwierzaka zupełnie niechcący, ale to nie powstrzymało wybuchu agresji. Mężczyzna nie był w stanie znieść tego, że dzieci oraz ich matka pochodzą z Ukrainy.

Tragedia w Opolu: nie żyje 4-latka i jej 3-letni braciszek. Prokuratura zna już przyczyny dramatu

Mężczyzna obrażał dzieci i kobietę na tle narodowościowym, sam zgłosił się na policję

Mężczyzna nie ukrywał, że jego wybuch ma podłoże narodowościowe. - Może jakieś "przepraszam", cymbale je... Co się patrzysz, śmieciu, ku... Twoje dziecko jest mniej warte od śmiecia na ulicy, jak i ty, Ukrainko, jeb... Wypier... tam do siebie, z tymi bękartami, a nie psa mi kopiesz, kur... - słyszmy na nagraniu słownego ataku wobec bawiących się na placu zabaw dzieci i ich matki.

Już w środę 30 sierpnia media obiegła wiadomość, że mężczyzna widoczny na nagraniu sam zgłosił się na policję. Kiedy film z jego udziałem pojawił się w sieci, zaczęła szukać go policja. Mecenas reprezentujący agresora w rozmowie z Gazetą Krakowską przekonuje, że jego klient zadeklarował “pełną współpracę, a także chęć przeproszenia tej Pani”. W sprawę zaangażował się również krakowski radny. Łukasz Wantuch rozpoczął zbiórkę pieniędzy. Ma jeden cel.

Radny z Krakowa chce pozwać agresora obrażającego dzieci i ich matkę

Mężczyzna obrażający dzieci i ich matkę może stanąć przed sądem. Krakowski radny chce pociągnąć agresora do odpowiedzialności. - Ogłaszam zrzutkę na wytoczenie sprawy cywilnej przeciwko "bohaterowi" ze zdjęcia. Jak zapłaci, drugi raz zastanowi się. Nadwyżka ze zrzutki zostanie przekazana w całości na rzecz pani z filmu - czytamy we wpisie Łukasza Wantucha.

- Ciekawy jestem, czy "bohater" miałby odwagę powiedzieć te plugawe słowa dorosłemu mężczyźnie a nie bezbronnej kobiecie. Prawdziwy twardziel. Niech świat zobaczy jego twarz. Obrączka na palcu. Żona musi być dumna. Jeżeli wiecie, kim on jest, napiszcie do mnie - grzmiał oburzony nagraniem radny z Krakowa.

Źródło: o2.pl, goniec.pl