Tragiczny wypadek w Kąśnej Górnej. Na jaw wyszły nowe fakty
Znane są nowe fakty na temat koszmarnego wypadku w Kąśnej Górnej niedaleko Tarnowa. Samochód, którym podróżowała trójka mężczyzn, wypadł z jezdni i wbił się w drzewo. Zmarły dwie osoby, trzecia została ciężko ranna. Niestety, właśnie przekazano, że ofiar jest więcej. Policjanci zjawili się na miejscu zdarzenia chwile później.
Wypadek w Kąśnej Górnej. Samochód wbił się w drzewo
Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 5 marca. Około godz. 18.30 do policjantów wpłynęło anonimowe zgłoszenie. Prawdopodobnie pijany kierowca miał pojawić się w sklepie w Kąśnej Górnej. Kilku mężczyzn miało przyjechać tam pod wpływem alkoholu. Policjanci z posterunku w pobliskich Ciężkowicach niezwłocznie zjawili się na miejscu. Tam minęli się z jadącym w przeciwnym kierunku, czerwonym autem.
Tragedia na imprezie urodzinowej. Sąsiedzi bronią podejrzanegoPolicjanci minęli się z podejrzanymi. Chwile potem doszło do tragedii
Funkcjonariusze podejrzewali, że to właśnie w tym samochodzie mogą znajdować się podejrzani mężczyźni. Zawrócili i ruszyli ich śladem. Niestety, nie zdążyli ich dogonić. Kierowca najpewniej przyśpieszył na widok radiowozu. Chwile później samochód uderzył z ogromną siłą w drzewo. To były ich ostatnie chwile.
ZOBACZ TAKZE: Tragedia na polskim poligonie. Nie żyje żołnierz, w akcji śmigłowce LPR
Tragedia w Kąśnej Górnej. Nie żyje trzech mężczyzn
Auto roztrzaskało się na drzewie. Dwóch mężczyzn zginęło na miejscu. Mieli 32 i 39 lat. Byli zakleszczeni w zmiażdżonym pojeździe. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który zabrał 34-latka do szpitala. We wtorek rano policjanci przekazali tragiczną informację. Jego życia nie udało się uratować.
Źródło: Fakt.pl