Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Tragiczne zdarzenie w Neapolu. 18-letni piłkarz zaatakowany nożem
Wiktoria  Klóska
Wiktoria Klóska 28.12.2025 19:11

Tragiczne zdarzenie w Neapolu. 18-letni piłkarz zaatakowany nożem

Tragiczne zdarzenie w Neapolu. 18-letni piłkarz zaatakowany nożem
fot. Canva

W nocy z 26 na 27 grudnia w Neapolu doszło do dramatycznego incydentu, w którym ranny został młody piłkarz. Bruno Petrone, 18-letni zawodnik klubu Unione Sportiva Angri, trafił do szpitala w ciężkim stanie. Sprawa wstrząsnęła lokalną społecznością i budzi pytania o motywy agresji wobec nastolatka.

  • Atak na ulicy w Neapolu
  • Walka o życie i operacja
  • Sprawcy zatrzymani, poszukiwania trwają

Atak na ulicy w Neapolu

Jak informuje włoski dziennik Il Mattino, zdarzenie miało miejsce około godziny 1:00 nad ranem. Bruno Petrone, student i piłkarz, został zaatakowany przez grupę osób poruszających się skuterami. 

Napastnicy podjechali do niego nagle, bez żadnej wcześniejszej sprzeczki czy konfrontacji, i oddalili się po zadaniu ofierze dwóch ciosów nożem – w lewy bok i lewą stronę brzucha. Całe zajście zostało zarejestrowane przez monitoring, który pozwala na odtworzenie przebiegu ataku.

Tragiczne zdarzenie w Neapolu. 18-letni piłkarz zaatakowany nożem
policja, fot. Canva

Walka o życie i operacja

Ranny 18-latek stracił przytomność w wyniku obrażeń i został natychmiast przewieziony do szpitala San Paolo. Tam przeszedł operację, podczas której lekarze usunęli jego śledzionę. 

Obecnie Bruno Petrone znajduje się w stanie stabilnym, a lekarze podkreślają, że rokowania w jego przypadku są dobre. Mimo że sytuacja była poważna, interwencja medyczna pozwoliła na opanowanie zagrożenia życia.

Sprawcy zatrzymani, poszukiwania trwają

Do zadania ciosów nożem przyznał się 15-latek, który wraz z 17-letnim kolegą sam zgłosił się na policję. Funkcjonariusze prowadzą poszukiwania pozostałych uczestników ataku. Motywy działania sprawców pozostają nieznane, ponieważ między stronami nie doszło wcześniej do żadnej konfrontacji ani sprzeczki. 

Służby nadal starają się ustalić okoliczności tego brutalnego zdarzenia, które wstrząsnęło lokalną społecznością.

Bądź na bieżąco - najważniejsze wiadomości z kraju i zagranicy
Google News Obserwuj w Google News