To te jajka są najzdrowsze. Ekspert nie pozostawił wątpliwości
Dla niektórych konsumentów wybór jajek podyktowany jest wyłącznie ceną, dla innych najważniejsza jest informacja, z jakiego chowu pochodzą. Co ciekawe popularna opinia głosi, że jajka pochodzące od kur z wolnego wybiegu są zdrowsze niż te od kur w klatkach. Ale czy to rzeczywiście prawda? Wątpliwości rozwiewa popularny dietetyk Michał Wrzosek.
Jajka są bogate w witaminy
Jak podaje Forbes, według branżowych szacunków, w naszym kraju produkuje się rocznie około 14 miliardów jaj. Polacy kupują je na potęgę, bowiem są nieodłącznym produktem w każdej kuchni. Warto podkreślić, że są również bardzo zdrowe, zawierając spore ilości witamin A, E, D i K oraz B2, B6 i B12, kwasu pantotenowego oraz składników mineralnych: fosforu, potasu, wapnia, żelaza, cynku i magnezu.
Jednak czy to, z jakiego chowu pochodzą jajka, ma wpływ na ich wartości odżywcze? Na to pytanie postanowił odpowiedzieć popularny w mediach społecznościowych dietetyk Michał Wrzosek.
Podpalam liść laurowy i czekam 10 minut. Efekt widać od razu Mięso na rosół wrzucać na zimną czy gorącą wodę? Wiele osób popełnia ten błądKtóre jajka są zdrowsze? Dietetyk odpowiada
“Czy jajka z wolnego wybiegu są zdrowsze od tych z chowu klatkowego?” - na to pytanie dietetyk postanowił odpowiedzieć w jednym ze swoich ostatnich materiałów. Na początku wyjaśnił, że oznaczenia na skorupkach wcale nie dotyczą zdrowotności tego produktu.
Trójki to chów klatkowy, dwójki - ściółkowy, jedynki - wolnowybiegowy, a zero to jajka ekologiczne - opisał Michał Wrzosek.
Michał Wrzosek podkreślił też problemy etyczne. Jeśli mielibyśmy sugerować się tylko tym, to najlepiej byłoby wybrać jajka z numerkiem zero. W kwestiach zdrowotnych sytuacja wygląda jednak nieco inaczej.
Nie ma znaczących różnic
Popularny dietetyk zwrócił uwagę, że nie ma szczególniej różnicy w wartościach odżywczych, jeśli porównamy jajka z wolnego wybiegu i chowu klatkowego.
Jeżeli przyjrzymy się wartości odżywczej, no to tutaj już nie ma jednoznacznych różnic. I faktycznie wydaje się, że najwięcej karotenoidów i witamin mają jajka z wolnego wybiegu, ale z kolei więcej żelaza jajka z chowów konwencjonalnych — tłumaczy.
Podsumowując, Michał Wrzosek zaznacza, że najważniejsze dla nas jest to, jak jajka zostaną przez nas przygotowane, a sam numerek na skorupce nie jest już tak istotny.