Zwierzęta - królestwo obejmujące wielokomórkowe organizmy cudzożywne, są najbardziej zróżnicowanym gatunkowo królestwem organizmów.
W poniedziałek 27 października podczas emisji odcinka “Szkła kontaktowego” w TVN do studia dodzwonił się widz. Gdy wypowiedział się na temat odstrzału zwierząt, zgromadzeni w studio komentatorzy byli wyraźnie poirytowani. Telefon ten wywołał falę komentarzy w sieci.
Postępujące od dziesięcioleci wysuszanie mokradeł zagraża bioróżnorodności oraz niektórym gatunkom ssaków i ptaków. Wiąże się także z rosnącym zagrożeniem dla bezpieczeństwa pożarowego. Uruchomiony właśnie projekt Amazon i Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków zakłada odtworzenie cennych ekosystemów bagiennych w Kampinoskim Parku Narodowym. Obejmie on tereny parku położone najbliżej stolicy, czyli narażone na degradację.Od lat obserwujemy obniżanie się wód podziemnych z uwagi na zmiany klimatyczne, które zresztą dotykają całego świata, ale my w skali mikro na terenie naszego parku też je zauważamy. Nasze tereny bagienne, bardzo cenne przyrodniczo, również są przesuszane, co źle wpływa na organizmy zwierzęce i roślinne – mówi agencji Newseria Mirosław Markowski, dyrektor Kampinoskiego Parku Narodowego (KPN).
W najbliższych dniach mieszkańcy trzech województw powinni zachować szczególną ostrożność podczas spacerów i wypraw do lasu. W regionie planowane są działania, które mogą wymagać zwiększonej uwagi w kontaktach z dzikimi zwierzętami.
W polskiej gminie, która uchodzi za jedno z najpopularniejszych uzdrowisk w naszym kraju, zaczęły grasować wilki. Lokalne władze wydały w tej sprawie pilny komunikat. Pojawienie się groźnych drapieżników wzbudziło niepokój zarówno wśród mieszkańców, jak i kuracjuszy. “Mogą zachowywać się nieobliczalnie” - ostrzegają urzędnicy.
Szykuje się rewolucja na trasie do Morskiego Oka? Padła deklaracja dotycząca wykorzystania meleksów do wożenia turystów, którzy z różnych przyczyn nie pokonują popularnej trasy o własnych siłach. Zakopane zmieni swoje podejście do zwierząt? W piątek (17.05) nikt nie pojedzie na Morskie Oko wozem, do którego zaprzęgnięte są konie.
Chwile grozy na ulicach Bukowca (woj. dolnośląskie). Miejscowa policja ruszyła w nietypowy pościg za krową, która uciekła z pastwiska. Ważące ok. 600 kg zwierzę stwarzało poważne zagrożenie dla zdrowia i życia mieszkańców miejscowości, dlatego do jego unieszkodliwienia użyta została broń. Teraz sprawę wyjaśniają odpowiednie służby.
Jest zapowiedź kolejnych działań w związku z wydarzeniami nad Morskim Okiem. Po tym, jak głos na temat uderzonego w chrapy zmęczonego konia zabrali politycy, przyszedł czas na policję. Zakopiańscy mundurowi poinformowali, że w sprawie wszczęte zostało postępowanie. Minister rolnictwa polecił z kolei zbadanie sytuacji koni służbom weterynaryjnym.
Świat Zwierząt zbiera pieniądze dla potrzebujących zwierząt ze Stowarzyszenia Kudłate szczęście. Psy, koty oraz inne zwierzęta z problemami i niemal zerowej szansie na adopcje potrzebują wsparcia. Zima nie jest łatwym okresem, a specjalistyczna karma to przypadku podopiecznych stowarzyszenia konieczność.
Zaskakujące zakończenie śledztwa ws. dewastacji w Olecku (warmińsko-mazurskie). Tamtejsza policja została powiadomiona przez jednego z mieszkańców o tym, że nieznany sprawca zniszczył mu przydomowe ogrodzenie. Domniemany chuligan m.in. wyrwał i przewrócił bramę. Gdy w ręce funkcjonariuszy wpadło nagranie z monitoringu i okazało się, kim tak naprawdę jest sprawca, dziwom nie było końca.
Ten widok musiał zmrozić mieszkańca położonego nieopodal Nekli Starczanowa w powiecie wrzesińskim. Wychodząc z domu mężczyzna zabrał ze sobą swoje psy i zamierzał jedynie przejść się z nimi po pobliskim lesie. Ostatecznie, jego spacer zakończył się jednak interwencją służb. Wszystko, przez makabryczne odkrycie, jakiego dokonał tuż przy szosie.
W sieci pojawiło się wzruszające nagranie przedstawiające psa głaskanego po raz pierwszy w życiu przez pewną kobietę. Reakcja czworonoga na dotyk człowieka była niesamowita. Wideo zyskało ogromną liczbę wyświetleń.
Praca przy zwierzętach może być niebezpieczna, ale nikt nie spodziewałby się tak dramatycznego finału interwencji ws. ptaków domowych. W jednym z gospodarstw na Mazowszu weterynarz został brutalnie zaatakowany przez agresywnego koguta. Niestety, podczas próby obrony mężczyzna fatalnie uderzył głową w koryto. Niedługo później zmarł. Tragiczny finał wizyty weterynarza w jednym z gospodarstw na Mazowszu. Mężczyzna został zaatakowany przez agresywnego koguta. Próbując się bronić, uderzył głową w drewniane koryto. Jego życia nie udało się uratować.
Gekon przypadkowo przybył z Egiptu do Anglii w pojemniku z truskawkami. Małego podróżnika odkryła Nikata Moran, która kupiła pudełko truskawek w Lidlu w Manchesterze. Gad jest bezpieczny, został zabrany do ośrodka, który ma doświadczenie w opiece nad egzotycznymi zwierzętami.
Szokującego znaleziska dokonał spacerujący leśną drogą w Tarnowie Podgórnym (woj.wielkopolskie). Mężczyzna dostrzegł martwe węże, które schowane były w worku. Sprawca próbował zakopać je w ziemi. Policja prowadzi działania w celu wyjaśnienia sprawy.
W niedzielę (22.01) przechodzień dokonał w Strzelcach (woj. dolnośląskie) makabrycznego odkrycia. W czarnym worku przy drodze zobaczył martwego psa z ciętą raną brzucha. Policjanci poszukują sprawcy haniebnego czynu. Za zabicie psa grozi od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Program Rodzina 500 plus stał się, nomen omen, złotym dzieckiem Prawa i Sprawiedliwości, które dzięki przelewaniu na konta rodziców 500 zł lub jego wielokrotności doszło do władzy i rządzi do dziś. Z rewolucyjnego pomysłu Zjednoczonej Prawicy postanowiły więc nieco zaczerpnąć polskie gminy i miasta, które chcą teraz "rozdawać" pieniądze właścicielom niektórych zwierząt domowych. Kto może skorzystać z dofinansowania? I jak się o nie ubiegać?
Dla psów czas zbliżającego się sylwestra to najgorszy czas w roku. Wszystko za sprawą wystrzałów petard, których większość czworonogów panicznie się boi. Jak pomóc swojemu zwierzakowi uspokoić się podczas tego trudnego okresu?
Na TikToku pojawiła się ostatnio iluzja optyczna, która wprawiła w konsternację liczne grono internautów. Zaledwie 1% ludzi jest w stanie dostrzec element, który kryje się na obrazku. Jest jednak pewien sposób na rozwikłanie tajemniczej zagadki.
Policjanci z Białegostoku zatrzymali 47-latka, który wyrzucił szczeniaka z mieszkania na czwartym piętrze. Pies przeżył upadek. Mężczyzna tłumaczył, że nie chciał zwierzęcia i nie miał co z nim zrobić.
Funkcjonariusze z Komendy Powiatowj Policji w Jaworze zatrzymali 66-latka, który znęcał się nad psem. Mężczyzna chciał pozbyć się zwierzęcia, dlatego przerzucił go na drugą stronę dwumetrowej bramy przytuliska. Za ten czyn grozi mu kara nawet 3 lat więzienia.Sprawcę brutalnego znęcania się nad psem udało się namierzyć dzięki materiałowi wideo, który we wtorek 3 maja pojawił się w mediach społecznościowych. Policjanci z Jawora nie mogli zwlekać i natychmiast podjęli odpowiednie działania.
W wyniku wojny w Ukrainie wielu ludzi opuściło swoje domy - niektórzy wyjechali zupełnie niespodziewanie, zostawiając wszystko, co mieli. W wielu mieszkaniach pozostawione zostały zwierzęta, które nie mają jak same o siebie zadbać. Z pomocą przyszedł ukraiński Zoopatrol, który znalazł sposób na to, jak uratować porzucone zwierzęta przed śmiercią głodową. Zoopatrol podzielił się również instrukcją, która pomaga w podobnych sytuacjach - pomóc może każdy, a w całej Ukrainie bez opieki pozostawiono tysiące zwierząt.
Klienci marketu sieci Biedronka zamarli z przerażenia, gdy na jednej z półek dostrzegli mysz. Mężczyzna natychmiast sięgnął po telefon i wszystko nagrał, a film trafił do sieci i szybko stał się hitem w serwisie TikTok.Nagranie opublikowane w serwisie TikTok przez użytkownika o nazwie lukasz09122 odtworzono już ponad 3 miliony razy. Internauta nagrał obecność nieproszonego gościa w sklepie w czasie zakupów z żoną.
W sobotę kilkadziesiąt osób zgromadziło się przed siedzibą Ministerstwa Rolnictwa w Warszawie. Uczestnicy protestu sprzeciwiali się masowemu odstrzałowi dzików, który zapowiedział resort. Demonstrujący przynieśli na noszach pluszowego dzika i transparenty z hasłem: "Łapy precz od dzików".Warszawski protest to nie pierwszy zryw w obronie zwierząt. W ubiegłą sobotę 8 stycznia przeciwko odstrzałowi dzików demonstrowali mieszkańcy Krakowa.
Trudne chwile pod koniec 2021 roku przeżyła Ilona Łepkowska, która zaraz po minionych świętach Bożego Narodzenia pożegnała swojego czworonożnego przyjaciela, psa Irmo. Słynna scenarzysta filmowa i serialowa podzieliła się relacją z ostatnich chwil pupila za pomocą mediów społecznościowych.To właśnie Ilona Łepkowska w dużej mierze odpowiada za sukces najpopularniejszych polskich seriali, m.in. "M jak miłość", "Klan", "Barwy szczęścia" i "Na dobre i na złe". Na swoim koncie scenarzystka ma również scenariusze do takich filmowych hitów, jak "Nigdy w życiu", "Kogel-model", "Nie kłam, kochanie" czy "Och, Karol".
Dwa konie ciągnące zaprzęg bez woźnicy spłoszyły się na drodze z Morskiego Oka i wbiegły w barierki. Przerażeni turyści uciekali w pośpiechu w zaspy, na szczęście nikomu nic się nie stało. Fundacja Viva! apeluje tymczasem o zlikwidowanie tradycyjnych transportów konnych w Tatrzańskim Parku Narodowym.Tradycyjne zaprzęgi konne to jedna z atrakcji turystycznych polskich Tatr, uwielbiana i często wykorzystywana przez turystów. Choć wygoda i piękno podziwianych krajobrazów kuszą, od lat toczą się spory aktywistów z góralami o to, czy nie zaprzestać przejażdżek do i z Morskiego Oka, a takie zdarzenia jak to poniedziałkowe, tylko podgrzewają dyskusję.
- Zdjęcia robię za darmo, leczenie dużo kosztuje - powiedziała Julia Earhart, fotografka z polskimi korzeniami. Amerykanka opowiedziała o tym, co napędza ją do pracy z czworonożnymi przyjaciółmi człowieka.Julia Earhart mieszka w stanie Michchigan w USA w mieście Dearborn. Poświeca swój czas, by stworzyć niesamowite portrety zwierząt i ich właścicieli.Zwierzęta nie są przypadkowe. Wszystkie są nieuleczalnie chore lub przy końcu swojej ziemskiej wędrówki. - To pożegnanie i pamiątka, zanim psiaki przejdą przez tęczowy most - powiedziała Julia Earhart w rozmowie z tvn24.pl.
Nagła śmierć 53-letniego Kamila Durczoka wstrząsnęła niemal całym krajem. W miniony piątek gwiazdora na rodzinnej uroczystości pożegnali najbliżsi i przyjaciele. Internauci zastanawiali się jednak, co stanie się z ukochanym psem dziennikarza, owczarkiem niemieckim o imieniu Dymitr. Wiadomości o zwierzęciu przekazała była żona zmarłego publicysty, Marianna Dufek.Kamil Durczok w ostatnim czasie był niezwykle aktywny w mediach społecznościowych. Na swoim Instagramie dziennikarz chętnie dzielił się zdjęciami swojego ukochanego psa. Owczarek niemiecki był wiernym towarzyszem byłego szefa redakcji "Faktów" TVN, który nie ukrywał swojego wielkiego przywiązania do pupila.
Do niewiarygodnych scen doszło na drodze wojewódzkiej numer 618. Nagle przed maskę jednego z samochodów wybiegło stado jeleni. Wszystko nagrał na kamerę kierowca pojazdu jadącego z tyłu, a film trafił do sieci i stał się hitem.Nagranie opublikował na platformie YouTube kanał "STOP CHAM". Film odtworzono już ponad 17 milionów razy, a pod video pojawiły się komentarze od internautów niemal z całego świata.– Jeden z tych filmików, że jakby nie było nagrane, to nikt by nie uwierzył – napisał jeden z zaskoczonych internautów.