Prognoza pogody na piątek i weekend 7-8 października. Synoptycy nie mają dobrych wiadomości dla osób liczących na polską, złotą jesień. Wietrzna aura przynosi ze sobą ostrzeżenia II stopnia. Porywy będą osiągać ogromne prędkości. Trzeba się przygotować.
Nieprawdopodobne nagranie ze stolicy Turcji, Ankary. Mieszkaniec miasta zdołał uchwycić moment, w którym po niebie szybowała ogromna kanapa, poderwana przez wiatr. Szokujący film z miejsca obiegł media na całym świecie. Niestety, specjaliści od pogody nie mają dla Turków uspokajających informacji.
Spełniły się mało optymistyczne zapowiedzi meteorologów. Wiosna wciąż walczy z nieustępującą jej miejsca zimą, a przez nasz kraj przechodzą aktywne niże. Wraz z nimi do Polski przywędrują z kolei silne wichury osiągające prędkość nawet 85 km/h i mogące gdzieniegdzie powodować zawieje oraz zamiecie śnieżne. W związku z tym Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał na sobotę alerty przed niebezpiecznymi zjawiskami. Te obowiązywać będą w większości województw.
Kolejne mało optymistyczne wieści dla fanów wiosny. Ta z pewnością nie zawita do Polski w najbliższych dniach, w zamian za to należy przygotować się na szarą, ponurą aurę oraz opady deszczu, także tego marzącego, przed którym ostrzega Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Poza tym w górach we znaki da się silny wiatr, osiągający prędkość nawet 110 km/h. W tym samym czasie mieszkańcy Suwałk z zazdrością będą spoglądać na rodaków z Dolnego Śląska.
Cyklon Ulf przechodzi nad Polską. W nocy z piątku na sobotę udowodnił swoją niszczycielską siłę. Około 205 tys. osób nie ma prądu. Drzewa wyrywane były z korzeniami, a w powiecie lęborskim stanęły pociągi. - To jest dopiero początek - powiedział bryg. Karol Kierzkowski.
Pożar pięciokondygnacyjnej kamienicy w Sopocie. Ogień pojawił się w piątek tuż przed północą na ostatnim piętrze budynku i ze względu na silny wiatr szybko się rozprzestrzeniał. Do akcji zadysponowano więc łącznie aż 19 zastępów straży pożarnej. Konieczna była także ewakuacja 16 osób.
Wichura zawitała do Polski. Mowa o nawet huraganowych podmuchach, które będą wyrywać drzewa i mogą zerwać dach. IMGW wydał ostrzeżenia dla całego kraju. Prognoza pogody jest na tyle niebezpieczna, że zdecydowano się na czerwone alerty najwyższego stopnia.
W poniedziałek 21 lutego doszło do tragedii w Wojcieszycach (woj. lubuskie). W trakcie prac nad przywróceniem zasilania energetycznego zginął jeden pracownik. Drugi mężczyzna został ranny i przetransportowano go do szpitala.Awaria w podgorzowskich miejscowościach, przy których pracowali mężczyźni, miała związek z przejściem orkanu Eunice. Same wichury również zebrały śmiertelne żniwo, o czym informowaliśmy w weekend.
IMGW wydał kolejne ostrzeżenia przed silnym wiatrem. Najmocniejsze podmuchy pojawią się na północy Polski, gdzie obowiązuje alert drugiego stopnia. Synoptycy ostrzegają, że nad morzem wiatr może wiać w porywach do 100 km/h.Zaledwie kilka godzin temu informowaliśmy o tragicznych skutkach sobotnich wichur. Tymczasem w niedzielne popołudnie IMGW zaktualizował mapę zagrożeń, z której wynika, że w nocy znów będzie silnie wiało.
Bilans ofiar śmiertelnych silnych wiatrów wzrósł do czterech osób. Do tragedii doszło w lesie w powiecie otwockim (woj. mazowieckie). W związku z orkanem Eunice jednostki straży pożarnej interweniowały już prawie 25 tys. razy. Jeszcze w sobotę wieczorem bez prądu było ponad 1,2 mln odbiorców. Jednak z najnowszych informacji udostępnionych przez Marka Kubiaka, zastępcę dyrektora Rządowego Centrum Bezpieczeństwa, wynika, że z przerwami w dostawach prądu zmaga się obecnie 406,5 tys. osób.
Niż Eunice sieje spustoszenie na Mazowszu. Z powodu intensywnych podmuchów wiatru występują częściowe przerwy w dostawie prądu w dwóch warszawskich dzielnicach - na Gocławiu i w Wawrze. W całym woj. mazowieckim strażacy musieli interweniować już ponad 2 tys. razy. Na terenie Mazowsza nadal obowiązuje alert drugiego stopnia przed silnym wiatrem. Z obserwacji synoptyków wynika, że sytuacja może unormować się dopiero w nocy z soboty na niedzielę.
Sytuacja pogodowa stała się na tyle poważna, że apel do Polek i Polaków wystosował sam Mateusz Morawiecki. Premier opublikował specjalny wpis, w którym prosi, by bez potrzeby nie wychodzić z domów. - Wszyscy widzimy, co się dzieje za oknami naszych domów - napisał szef rządu.Przechodząca nad Polską Eunika przyniosła ze sobą wyjątkowo porywisty wiatr, który sieje spustoszenie w całym kraju. Już teraz wiadomo, że w wyniku wichur życie straciły dwie osoby.Powagę sytuacji dostrzegł również Mateusz Morawiecki. Premier zamieścił w sieci specjalny apel do wszystkich obywateli. Szef rządu nie ukrywa, że w całym kraju sytuacja związana z wichurami jest wyjątkowo groźna.
Lubuscy Łowcy Burz donoszą o zdarzeniu, do którego doszło niedawno w Gorzowie Wielkopolskim. Na skutek gwałtownych wichur, drzewo przewróciło się na samochody zaparkowane przed jednym z bloków. Na miejscu pracują strażacy.Ostatnie dni upływają w Polsce pod znakiem gwałtownych wichur, które nierzadko kończą się poważnymi zniszczeniami. W ostatnich dniach na terenie kraju zginęły trzy osoby. Nad Dobrzycą w województwie wielkopolskim przeszła trąba powietrzna.
Ola Żuraw, znana z występu w "Top Model" TVN, pokazała, jak wygląda jej dom po przejściu czwartkowych wichur. Gwiazda nie ukrywała swojego załamania. - Nie mam słów, to dla mnie za wiele - wyznała.Wśród osób, które zostały dotkliwie doświadczone przez wichury towarzyszące niżowi Dudley, znalazła się gwiazda TVN. Ola Żuraw pokazała zdjęcia swojego domu, w który sporo zainwestowała.Budynek miał zacząć przynosić dochody, jednak wichury mocno go zniszczyły. Gwiazda "Top Model" TVN nie ukrywa, że ta sytuacja mocno ją dotknęła. Pokazała uszkodzenia swoim obserwatorom.
Mieszkańcy Dobrzycy w Wielkopolsce liczą straty po przejściu przez miejscowość trąby powietrznej, a burmistrz ze łzami w oczach przyznaje, że nigdy nie widział tak ogromnej skali zniszczeń. Żywioł nadszedł w nocy i zdewastował ponad 50 domów.Niż Dudley dał się we znaki mieszkańcom Polski. Silne podmuchy wiatru i nawałnice spowodowały wiele szkód, pozrywały dachy, powaliły drzewa i powybijały szyby w oknach domów.Ogromne skutki dynamicznej aury widać bardzo wyraźnie w zachodniej części kraju. Najbardziej poszkodowane miejscowości w Wielkopolsce to Dobrzyca i Sośnica, które w nocy ze środy na czwartek doświadczyły przejścia trąby powietrznej.
W nocy ze środy na czwartek Polskę zaczęły nawiedzać potężne wichury. Nad Dobrzycą (województwo wielkopolskie) przeszła trąba powietrzna, która zniszczyła budynki mieszkalne i powaliła okoliczny las. W sieci pojawiają się kolejne zdjęcia zniszczeń.Sieć Obserwatorów Burz opublikowała w mediach społecznościowych nagranie zarejestrowane w wielkopolskiej miejscowości Dobrzyca, na którym można zobaczyć, że wichura zniszczyła nie tylko domy mieszkalne, ale również okoliczny las.
Kraków: około 25-metrowy żuraw został przerwócony przez wiatr. Są osoby poszkodowane oraz, niestety, dwie ofiary śmiertelne.Łącznie cztery osoby zostały poszkodowane w wyniku przewrócenia się żurawia na jednym z krakowskich osiedli. Moment wypadku został zarejestrowany przez mieszkańca niedalekich bloków. - Doszło do przewrócenia się dźwigu na jednym z placów budowy przy ul. Domagały. Kilka osób poszkodowanych, na miejscu w tym momencie działa 8 zastępów straży pożarnej - powiedział w rozmowie z goniec.pl st. kpt. Bartłomiej Rosiek z krakowskiej straży pożarnej.
Przez Polskę przechodzą bardzo silne wichury. W niedzielę Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał kolejne ostrzeżenia. Oprócz silnego wiatru, możliwe są zawieje i zamiecie śnieżne, a także oblodzenie - stąd ostrzeżenie dla kierowców. Na drogach może być bardzo niebezpiecznie.- Na Mazowszu prognozuje się wystąpienie silnego wiatru o średniej prędkości od 40 km/h do 50 km/h, w porywach do 95 km/h, z zachodu i północnego zachodu. Miejscami możliwe burze - czytamy w komunikacie IMGW.W niedzielę po godzinie 13:00 meteorolodzy z IMGW wydali kolejne ostrzeżenie dla województwa mazowieckiego - tym razem przed oblodzeniem, a w województwie podlaskim przed zawiejami i zamieciami śnieżnymi (obszar od granicy z woj. mazowieckim).- Pogoda nie zwalnia tempa! Do silnego wiatru i opadów śniegu dodajemy ostrzeżenia meteorologiczne o zawiejach i zamieciach śnieżnych (zdj. 1) i oblodzeniu (zdj. 2). Dziś nie tylko wiatr stanowi zagrożenie. Bądźcie ostrożni! - przekazał Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej w komunikacie pogodowym.Prognozuje się zamarzanie mokrej nawierzchni dróg i chodników po opadach deszczu ze śniegiem i mokrego śniegu, powodujące ich oblodzenie. Temperatura minimalna około -2°C, temperatura minimalna przy gruncie około -4°C.W województwie mazowieckim zostało także wydane ostrzeżenie hydrologiczne 2 stopnia. W związku ze spływem wód opadowo-roztopowoych w zlewni Bzury przewiduje się w ciągu najbliższej doby wzrost stanu wody, lokalnie powyżej stanu ostrzegawczego w profilu Krubice na Utracie. Dodatkowo, jak ostrzegam IMGW - w związku ze spływem wód opadowo-roztopowych na Wkrze i jej dopływach przewiduje się wzrosty stanu wody, w Szreńsku na Mławce powyżej stanu ostrzegawczego. #IMGWlive 13:20Pogoda nie zwalnia tempa! Do silnego wiatru i opadów śniegu dodajemy ostrzeżenia meteorologiczne o zawiejach i zamieciach śnieżnych (zdj. 1) i oblodzeniu (zdj. 2). ❄️💨🧊Dziś nie tylko wiatr stanowi zagrożenie. Bądźcie ostrożni! ⚠️#meteo #pogoda #ostrzegamy pic.twitter.com/O9x7AXgpzb— IMGW-PIB METEO POLSKA (@IMGWmeteo) January 30, 2022 Jak dodają synoptycy, w związku z dynamicznymi warunkami pogodowymi, ostrzeżenie może ulec aktualizacji. Ostrzeżenie może być kontynuowane z niższym stopniem.