Wichury na Mazowszu. Dwie dzielnice Warszawy bez prądu

Niż Eunice sieje spustoszenie na Mazowszu. Z powodu intensywnych podmuchów wiatru występują częściowe przerwy w dostawie prądu w dwóch warszawskich dzielnicach - na Gocławiu i w Wawrze. W całym woj. mazowieckim strażacy musieli interweniować już ponad 2 tys. razy.
Na terenie Mazowsza nadal obowiązuje alert drugiego stopnia przed silnym wiatrem. Z obserwacji synoptyków wynika, że sytuacja może unormować się dopiero w nocy z soboty na niedzielę.
Dwie dzielnice z problemami. Mieszkańcy zgłaszają brak prądu
Pierwsze zgłoszenia na temat skutków silnych podmuchów wiatru zaczęły wpływać do Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej m. st. Warszawy już o godz. 5:00 nad ranem. Do godz. 12:00 na terenie całego Mazowsza funkcjonariusze podjęli ponad 2 tys. interwencji.
Z dużymi problemami zmagają się mieszkańcy Warszawy. Do godz. 12:00 w sobotę strażacy otrzymali 370 zgłoszeń z prośbą o interwencję w stolicy.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Poza tym w części Gocławia i Wawra występują przerwy w dostawie prądu. Z oficjalnych wyliczeń zastępcy dyrektora Rządowego Centrum Bezpieczeństwa (RCB) Marka Kubiaka wynika, że w całym woj. mazowieckim bez prądu pozostaje 188 tys. odbiorców.
#SilnyWiatr - na godz. 12.00 AWARIE ENERGETYCZNE - bez prądu na terenie kraju pozostaje 1 144 487 odbiorców (najwięcej w woj.: wielkopolskim - 218 tys., lubuskim - 194 tys., mazowieckim -188 tys., kujawsko-pomorskim - 143 tys., zachodniopomorskim - 120 tys., podlaskim - 69 tys.)
— Marek Kubiak (@Kubiak_Marek64) February 19, 2022
Zniszczone nagrobki i elewacje. Drzewa walają się po stolicy
Działania mazowieckich strażaków polegają przede wszystkim na usuwaniu powalonych drzew. W niektórych miejscach zaobserwowano także poderwane dachy.
"Gazeta Wyborcza" donosi, że wichury wyrządziły szkody na Cmentarzu Bródnowskim. Silny wiatr powalił kilka drzew, które upadły na nagrobki. Niektóre z nich uległy zniszczeniu.
Silny wiatr uszkodził także budynki. Mieszkańcy informują na Facebooku, że z bloku mieszkalnego na Ochocie odpadła elewacja. W tej samej dzielnicy drzewo przewaliło się na terenie przedszkolnego placu zabaw.

Trudne warunki odczuwają także piloci. Rzecznik Lotniska Chopina Andrzej Klewiado przyznał, że z powodu silnych podmuchów wiatru samoloty mają problemy z lądowaniem. Z jego relacji wynika, że piloci muszą podejmować kilka prób lądowania.
Relację z sobotniej interwencji opublikowała m.in. Ochotnicza Straż Pożarna w Grójcu. Na zdjęciach udostępnionych przez funkcjonariuszy widać, jakie szkody wyrządziły podmuchy wiatru na jednej z posesji.
Z obserwacji synoptyków wynika, że wiatr wieje ze średnią prędkością od 40 do 55 km/h. W porywach może to być nawet 90 km/h. W związku z tym RCB prosi o pozostanie w domu, a specjalny apel wystosował nawet premier, o czym można przeczytać w tym artykule.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Aleksandr Łukaszenko spotkał się z Putinem i zapowiedział, że "konflikt może ogarnąć całą Europę"
Rosja przedstawiła wstępne warunki deeskalacji kryzysu na Ukrainie
Gorzów Wielkopolski: Drzewo spadło na samochód. W akcji strażacy
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]
Źródło: goniec.pl, Facebook, "Gazeta Wyborcza", RMF FM



































