Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Kraków: wiatr przewrócił dźwig na placu budowy. Trwa akcja służb
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 17.02.2022 10:51

Kraków: wiatr przewrócił dźwig na placu budowy. Trwa akcja służb

Kraków: na budowie przewrócił się dźwig
TOMASZ RADZIK/AGENCJA SE/East News; YouTube.com AND P

Kraków: około 25-metrowy żuraw został przerwócony przez wiatr. Są osoby poszkodowane oraz, niestety, dwie ofiary śmiertelne.

Łącznie cztery osoby zostały poszkodowane w wyniku przewrócenia się żurawia na jednym z krakowskich osiedli. Moment wypadku został zarejestrowany przez mieszkańca niedalekich bloków.

- Doszło do przewrócenia się dźwigu na jednym z placów budowy przy ul. Domagały. Kilka osób poszkodowanych, na miejscu w tym momencie działa 8 zastępów straży pożarnej - powiedział w rozmowie z goniec.pl st. kpt. Bartłomiej Rosiek z krakowskiej straży pożarnej.

Kraków: dźwig z operatorem w środku przewrócony przez wiatr

Na placu budowy jednego z krakowskich osiedli doszło do groźnego wypadku z udziałem wysokiego na 22-25 metrów dźwigu. W kabinie żurawia mimo niebezpiecznej pogody znajdował się operator.

W pewnym momencie jeden z silnych podmuchów przechylił maszynę, a ta runęła na ziemię. Jak podał portal remiza.pl, mimo reanimacji podjętej przez służby wezwane na miejsce, operator dźwigu wciąż nie ma funkcji życiowych.

AKTUALIZACJA 11:26

Operator dźwigu, o którego życie walczyli ratownicy, nie przeżył. Nie udało się przywrócić funkcji życiowych mężczyzny.

AKTUALIZACJA 13:00

Straż pożarna sprostowała wcześniejsze informacje na temat operatora, który miał znajdować się w maszynie. Kabina w dźwigu była pusta. Wstępne doniesienia o miejscu pobytu zmarłego mężczyzny się nie potwierdziły. Łącznie rannych zostało czterech pracowników budowy. Dwie osoby poniosły śmierć na miejscu.

Jedna z ofiar to operator dźwigu, który w momencie przewrócenia się maszyny nie znajdował się w kabinie żurawia. Sebastian Gleń, rzecznik małopolskiej policji poinformował, że jedna ze zmarłych osób znajdowała się na dachu budynku, a druga na ziemi. Ofiary miały 23 i 63 lata.

Wieje nie tylko w Krakowie. Zobacz zdjęcia z działań strażaków w galerii poniżej:

Straż od rana nieustannie wyjeżdża do niebezpiecznych zdarzeń. St. kpt. Bartłomiej Rosiek, rzecznik KM PSP w Krakowie podkreśla, że przez stolicę Małopolski przechodzi obecnie silny wiatr.

- Mamy kilkadziesiąt interwencji związanych z wiatrem w samym Krakowie - powiedział rzecznik strażaków. - Cały czas na terenie miasta występują silne podmuchy wiatru, sytuacja jest dosyć dynamiczna, interwencji jest dosyć sporo - dodał Bartłomiej Rosiek.

Dramatyczne nagranie sekundy przed obaleniem się dźwigu

W serwisie YouTube pojawiło się nagranie, gdzie dokładnie widać moment przewrócenia się dźwigu na krakowskiej budowie. Autor nagrania chciał pokazać siłę wiatru oraz tego, co dzieje się na nowym osiedlu, gdzie wiele przedmiotów nie zostało zabezpieczonych przed podmuchami.

Zanim żuraw się przewrócił, w kadrze kamery znalazło się wiele fragmentów styropianu oraz folii, które odbijały się od elewacji oraz szyb. - Trwają czynności ratowniczo-zabezpieczające. Powiadomiono nadzór budowlany, Państwową Inspekcję Pracy i prokuraturę. Będą oględziny, ustalone zostaną dokładne przyczyn katastrofy - przekazała małopolska policja.

Nadal będzie mocno wiać, IMGW ostrzega

Aż do wieczora niż Dudley nie pozwoli na chwilę wytchnienia. IMGW przypomina, że ostrzeżenia I, II i III stopnia w związku z silnym wiatrem nadal obowiązują.

W samym Krakowie alert obowiązuje aż do północy. - Prognozuje się wystąpienie wiatru o średniej prędkości od 30 km/h do 45 km/h, w porywach do 100 km/h, miejscami w porywach do 115 km/h, z południowego zachodu i zachodu. Najsilniejsze porywy prognozowane są w dzień. W nocy z czwartku na piątek porywy stopniowo będą słabły. Silnym porywom wiatru w nocy jak i w dzień towarzyszyć będą burze - poinformował synoptyk IMGW-PIB: Bartłomiej Pietras.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]

Źródło: goniec.pl, remiza.pl