Nieprawdopodobne nagranie ze stolicy Turcji, Ankary. Mieszkaniec miasta zdołał uchwycić moment, w którym po niebie szybowała ogromna kanapa, poderwana przez wiatr. Szokujący film z miejsca obiegł media na całym świecie. Niestety, specjaliści od pogody nie mają dla Turków uspokajających informacji.
Spełniły się mało optymistyczne zapowiedzi meteorologów. Wiosna wciąż walczy z nieustępującą jej miejsca zimą, a przez nasz kraj przechodzą aktywne niże. Wraz z nimi do Polski przywędrują z kolei silne wichury osiągające prędkość nawet 85 km/h i mogące gdzieniegdzie powodować zawieje oraz zamiecie śnieżne. W związku z tym Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał na sobotę alerty przed niebezpiecznymi zjawiskami. Te obowiązywać będą w większości województw.
Kolejne mało optymistyczne wieści dla fanów wiosny. Ta z pewnością nie zawita do Polski w najbliższych dniach, w zamian za to należy przygotować się na szarą, ponurą aurę oraz opady deszczu, także tego marzącego, przed którym ostrzega Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Poza tym w górach we znaki da się silny wiatr, osiągający prędkość nawet 110 km/h. W tym samym czasie mieszkańcy Suwałk z zazdrością będą spoglądać na rodaków z Dolnego Śląska.
Cyklon Ulf przechodzi nad Polską. W nocy z piątku na sobotę udowodnił swoją niszczycielską siłę. Około 205 tys. osób nie ma prądu. Drzewa wyrywane były z korzeniami, a w powiecie lęborskim stanęły pociągi. - To jest dopiero początek - powiedział bryg. Karol Kierzkowski.
Pożar pięciokondygnacyjnej kamienicy w Sopocie. Ogień pojawił się w piątek tuż przed północą na ostatnim piętrze budynku i ze względu na silny wiatr szybko się rozprzestrzeniał. Do akcji zadysponowano więc łącznie aż 19 zastępów straży pożarnej. Konieczna była także ewakuacja 16 osób.
Wichura zawitała do Polski. Mowa o nawet huraganowych podmuchach, które będą wyrywać drzewa i mogą zerwać dach. IMGW wydał ostrzeżenia dla całego kraju. Prognoza pogody jest na tyle niebezpieczna, że zdecydowano się na czerwone alerty najwyższego stopnia.
W poniedziałek 21 lutego doszło do tragedii w Wojcieszycach (woj. lubuskie). W trakcie prac nad przywróceniem zasilania energetycznego zginął jeden pracownik. Drugi mężczyzna został ranny i przetransportowano go do szpitala.Awaria w podgorzowskich miejscowościach, przy których pracowali mężczyźni, miała związek z przejściem orkanu Eunice. Same wichury również zebrały śmiertelne żniwo, o czym informowaliśmy w weekend.
IMGW wydał kolejne ostrzeżenia przed silnym wiatrem. Najmocniejsze podmuchy pojawią się na północy Polski, gdzie obowiązuje alert drugiego stopnia. Synoptycy ostrzegają, że nad morzem wiatr może wiać w porywach do 100 km/h.Zaledwie kilka godzin temu informowaliśmy o tragicznych skutkach sobotnich wichur. Tymczasem w niedzielne popołudnie IMGW zaktualizował mapę zagrożeń, z której wynika, że w nocy znów będzie silnie wiało.
Bilans ofiar śmiertelnych silnych wiatrów wzrósł do czterech osób. Do tragedii doszło w lesie w powiecie otwockim (woj. mazowieckie). W związku z orkanem Eunice jednostki straży pożarnej interweniowały już prawie 25 tys. razy. Jeszcze w sobotę wieczorem bez prądu było ponad 1,2 mln odbiorców. Jednak z najnowszych informacji udostępnionych przez Marka Kubiaka, zastępcę dyrektora Rządowego Centrum Bezpieczeństwa, wynika, że z przerwami w dostawach prądu zmaga się obecnie 406,5 tys. osób.
Niż Eunice sieje spustoszenie na Mazowszu. Z powodu intensywnych podmuchów wiatru występują częściowe przerwy w dostawie prądu w dwóch warszawskich dzielnicach - na Gocławiu i w Wawrze. W całym woj. mazowieckim strażacy musieli interweniować już ponad 2 tys. razy. Na terenie Mazowsza nadal obowiązuje alert drugiego stopnia przed silnym wiatrem. Z obserwacji synoptyków wynika, że sytuacja może unormować się dopiero w nocy z soboty na niedzielę.
Sytuacja pogodowa stała się na tyle poważna, że apel do Polek i Polaków wystosował sam Mateusz Morawiecki. Premier opublikował specjalny wpis, w którym prosi, by bez potrzeby nie wychodzić z domów. - Wszyscy widzimy, co się dzieje za oknami naszych domów - napisał szef rządu.Przechodząca nad Polską Eunika przyniosła ze sobą wyjątkowo porywisty wiatr, który sieje spustoszenie w całym kraju. Już teraz wiadomo, że w wyniku wichur życie straciły dwie osoby.Powagę sytuacji dostrzegł również Mateusz Morawiecki. Premier zamieścił w sieci specjalny apel do wszystkich obywateli. Szef rządu nie ukrywa, że w całym kraju sytuacja związana z wichurami jest wyjątkowo groźna.
Lubuscy Łowcy Burz donoszą o zdarzeniu, do którego doszło niedawno w Gorzowie Wielkopolskim. Na skutek gwałtownych wichur, drzewo przewróciło się na samochody zaparkowane przed jednym z bloków. Na miejscu pracują strażacy.Ostatnie dni upływają w Polsce pod znakiem gwałtownych wichur, które nierzadko kończą się poważnymi zniszczeniami. W ostatnich dniach na terenie kraju zginęły trzy osoby. Nad Dobrzycą w województwie wielkopolskim przeszła trąba powietrzna.
Mieszkańcy Dobrzycy w Wielkopolsce liczą straty po przejściu przez miejscowość trąby powietrznej, a burmistrz ze łzami w oczach przyznaje, że nigdy nie widział tak ogromnej skali zniszczeń. Żywioł nadszedł w nocy i zdewastował ponad 50 domów.Niż Dudley dał się we znaki mieszkańcom Polski. Silne podmuchy wiatru i nawałnice spowodowały wiele szkód, pozrywały dachy, powaliły drzewa i powybijały szyby w oknach domów.Ogromne skutki dynamicznej aury widać bardzo wyraźnie w zachodniej części kraju. Najbardziej poszkodowane miejscowości w Wielkopolsce to Dobrzyca i Sośnica, które w nocy ze środy na czwartek doświadczyły przejścia trąby powietrznej.
W nocy ze środy na czwartek Polskę zaczęły nawiedzać potężne wichury. Nad Dobrzycą (województwo wielkopolskie) przeszła trąba powietrzna, która zniszczyła budynki mieszkalne i powaliła okoliczny las. W sieci pojawiają się kolejne zdjęcia zniszczeń.Sieć Obserwatorów Burz opublikowała w mediach społecznościowych nagranie zarejestrowane w wielkopolskiej miejscowości Dobrzyca, na którym można zobaczyć, że wichura zniszczyła nie tylko domy mieszkalne, ale również okoliczny las.
Kraków: około 25-metrowy żuraw został przerwócony przez wiatr. Są osoby poszkodowane oraz, niestety, dwie ofiary śmiertelne.Łącznie cztery osoby zostały poszkodowane w wyniku przewrócenia się żurawia na jednym z krakowskich osiedli. Moment wypadku został zarejestrowany przez mieszkańca niedalekich bloków. - Doszło do przewrócenia się dźwigu na jednym z placów budowy przy ul. Domagały. Kilka osób poszkodowanych, na miejscu w tym momencie działa 8 zastępów straży pożarnej - powiedział w rozmowie z goniec.pl st. kpt. Bartłomiej Rosiek z krakowskiej straży pożarnej.
Przez Polskę przechodzą bardzo silne wichury. W niedzielę Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał kolejne ostrzeżenia. Oprócz silnego wiatru, możliwe są zawieje i zamiecie śnieżne, a także oblodzenie - stąd ostrzeżenie dla kierowców. Na drogach może być bardzo niebezpiecznie.- Na Mazowszu prognozuje się wystąpienie silnego wiatru o średniej prędkości od 40 km/h do 50 km/h, w porywach do 95 km/h, z zachodu i północnego zachodu. Miejscami możliwe burze - czytamy w komunikacie IMGW.W niedzielę po godzinie 13:00 meteorolodzy z IMGW wydali kolejne ostrzeżenie dla województwa mazowieckiego - tym razem przed oblodzeniem, a w województwie podlaskim przed zawiejami i zamieciami śnieżnymi (obszar od granicy z woj. mazowieckim).- Pogoda nie zwalnia tempa! Do silnego wiatru i opadów śniegu dodajemy ostrzeżenia meteorologiczne o zawiejach i zamieciach śnieżnych (zdj. 1) i oblodzeniu (zdj. 2). Dziś nie tylko wiatr stanowi zagrożenie. Bądźcie ostrożni! - przekazał Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej w komunikacie pogodowym.Prognozuje się zamarzanie mokrej nawierzchni dróg i chodników po opadach deszczu ze śniegiem i mokrego śniegu, powodujące ich oblodzenie. Temperatura minimalna około -2°C, temperatura minimalna przy gruncie około -4°C.W województwie mazowieckim zostało także wydane ostrzeżenie hydrologiczne 2 stopnia. W związku ze spływem wód opadowo-roztopowoych w zlewni Bzury przewiduje się w ciągu najbliższej doby wzrost stanu wody, lokalnie powyżej stanu ostrzegawczego w profilu Krubice na Utracie. Dodatkowo, jak ostrzegam IMGW - w związku ze spływem wód opadowo-roztopowych na Wkrze i jej dopływach przewiduje się wzrosty stanu wody, w Szreńsku na Mławce powyżej stanu ostrzegawczego. #IMGWlive 13:20Pogoda nie zwalnia tempa! Do silnego wiatru i opadów śniegu dodajemy ostrzeżenia meteorologiczne o zawiejach i zamieciach śnieżnych (zdj. 1) i oblodzeniu (zdj. 2). ❄️💨🧊Dziś nie tylko wiatr stanowi zagrożenie. Bądźcie ostrożni! ⚠️#meteo #pogoda #ostrzegamy pic.twitter.com/O9x7AXgpzb— IMGW-PIB METEO POLSKA (@IMGWmeteo) January 30, 2022 Jak dodają synoptycy, w związku z dynamicznymi warunkami pogodowymi, ostrzeżenie może ulec aktualizacji. Ostrzeżenie może być kontynuowane z niższym stopniem.