Ostrzeżenia pogodowe tuż przed dniem Wszystkich Świętych są bardzo niepokojące. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wysłało alert do mieszkańców północnych regionów kraju o wichurach. Te mogą stanowić niebezpieczeństwo dla osób przebywających na cmentarzu. Możliwe są też przerwy w dostawie prądu.
Choć weekend minął nam pod znakiem ciepłej i słonecznej pogody, to w najbliższych dniach aura ma się zdecydowanie zmienić. Z każdym dniem za oknem będzie się robić coraz bardziej pochmurno i deszczowo. Do wszystkiego dojdą silne podmuchy wiatru, które mogą uprzykrzyć nam życie w dzień Wszystkich Świętych.
Wielkopolska walczy z silnymi wiatrami. W jednej z miejscowości pod Poznaniem panujące warunki atmosferyczne omal nie doprowadziły do tragedii. Powalone drzewo przewróciło się na kobietę z dzieckiem w wózku. Poszkodowani trafili do szpitala.
Czwartek to kolejny dzień, w którym Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed niebezpieczną pogodą. Wciąż największym zagrożeniem jest bardzo silny wiatr. Wydano ostrzeżenia dla kilku regionów Polski. Na Bałtyku eksperci prognozują sztorm nawet do 9 w skali Beauforta.
Niespokojna aura zbliża się do Polski. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed silnie niebezpiecznym wiatrem, którego porywy mogą sięgać dziś nawet do 85 km/h. Wiadomo, które regiony będą najbardziej zagrożone.
Powoli można zaczynać tęsknić za wakacyjnym słońcem i upałami. Pogoda w Polsce w najbliższych dniach ulegnie diametralnej zmianie. Powinniśmy przygotować się na deszcz i liczne zachmurzenia. To nie wszystko. IMGW alarmuje i ostrzega przed niespokojną aurą, jaka czeka nas w najbliższych dniach. Warto wyciągnąć z szafy parasole.
W niedzielę 28 lipca gwałtowna pogoda i silny wiatr przeszły przez wiele regionów Polski. Niestety żywioł zebrał tragiczne żniwa. W Łodzi zginęła 61-letnia rowerzystka uderzona przez konar, na Mazurach wichura przewróciła żaglówkę. Do wody wpadły dwie osoby, życia jednej z nich nie udało się uratować. Porywisty wiatr siał spustoszenie również w stolicy. Strażacy odnotowali tysiące zgłoszeń.
W niedzielę przez wiele regionów Polski przechodzą potężne wichury. Strażacy odnotowują setki interwencji. Do tragicznego zdarzenia doszło w Łodzi, gdzie konar drzewa uderzył rowerzystkę. 61-letnia kobieta zginęła na miejscu. Instytut Meteorologii i Gospodarki wodnej ostrzega Polaków przed poważnym załamaniem pogody i silnym wiatrem. Te regiony są najbardziej narażone.
Wtorkowe nawałnice przeszły przez Polskę. Wczoraj cały kraj znajdował się w rejonie zagrożeń, ucierpiało wiele województw. Strażacy po raz kolejny odnotowali tysiące zgłoszeń, najwięcej na Pomorzu, gdzie potężne ulewy zalały m.in. dworzec kolejowy. W wyniku gwałtownych zjawisk pogodowych ucierpiały dwie osoby - kierowca rażony prądem, a także druhna OSP. Mieszkańcy w mediach społecznościowych pokazują skutki przejścia żywiołu.
Od samego rana w czwartek 11 lipca mieszkańcy wielu województw otrzymują ostrzeżenia przed silnymi burzami i niebezpiecznymi zjawiskami pogodowymi. Eksperci IMGW wydali alerty I, II i III stopnia. Bardzo niespokojnie jest na wschodzie oraz południu Polski. W Małopolsce internauci zarejestrowali przejście trąby powietrznej. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzega obywateli.
Potężne burze przeszły minionej doby przez Polskę. Żywioł sparaliżował wiele miejscowości. Strażacy w całym kraju odnotowali tysiące interwencji związanych z bardzo poważnymi skutkami przejścia nawałnic. Połamane drzewa blokowały drogi, uszkodziły budynki i linie energetyczne. W niektórych regionach spadł grad wielkości piłek tenisowych. W mediach społecznościowych pojawiło się wiele zatrważających zdjęć i filmów z niedzielnych nawałnic, które nawiedziły Polskę.
Silne burze z intensywnymi opadami deszczu nawiedziły późnym wieczorem południową Polskę. Żywioł uderzył w wiele miejscowości. Poważnie ucierpiała m.in. Bielsko-Biała, która została zalana dosłownie w kilka minut. Miasto zostało sparaliżowane, a mieszkańcy donoszą o kolejnych podtopieniach. W sieci pojawiło się wiele zdjęć i filmów, na których widać skutki przejścia potężnej nawałnicy. IMGW ostrzega, to nie koniec.
Intensywny burzowy weekend dał o sobie znać niemal w całej Polsce. Poważne skutki przejścia nawałnic odczuło wiele miejscowości. Strażacy wyjeżdżali do interwencji setki razy. Poważnie ucierpiał m.in. Ełk, Poznań, czy Kędzierzyn-Koźle, gdzie woda wdarła się do miejscowego szpitala i zalała SOR. IMGW ostrzega, że to nie koniec burzowej aury nad Polską.
Bardzo poważne skutki weekendowej nawałnicy i silnych opadów deszczu odczuli mieszkańcy Płocka na Mazowszu. Miasto zostało dosłownie zalane, wiele budynków podtopionych. Studzienki kanalizacyjne nie nadążały z odprowadzaniem wody. Strażacy musieli interweniować setki razy. Mieszkańcy relacjonują w mediach społecznościowych to, co dzieje się w miejscowości.
Od kilku dni przed Polskę przechodzą silne burze z intensywnymi opadami deszczu, miejscami również bardzo niszczycielskiego gradu. W sobotę 25 maja wieczór ponownie przyniósł sporo niebezpiecznych zdarzeń. Wyładowania i ulewy odnotowano w wielu regionach Polski. Niektóre miejscowości ucierpiały bardzo poważnie.
Pogoda w ciągu zaledwie kilku dni w Polsce spowodowała w wielu regionach ogromne straty. Potężne wichury i opady silnego gradu sparaliżowały wiele miejscowości. To jednak nie koniec, mieszkańcy stale informują o kolejnych problemach w walce z żywiołem. W środę znów jest bardzo niebezpiecznie.
Niebezpieczne burze i wichury nie opuściły Polski. IMGW stale alarmuje obywateli. Eksperci przekazali w środę 22 maja po godzinie 16.00, że ostrzeżenia przed żywiołem dotyczą nowych regionów. Spodziewane opady od 20 mm do 35 mm, a lokalnie pojawić się może również grad.
Potężne ulewy, które aktualnie przechodzą nad Polską, sparaliżowały wiele miejscowości. Intensywne opady połączone z gradobiciem wystąpił dziś nie tylko w Gnieźnie. Natura pokazała swoje mroczne oblicze również w Szczecinie, Aleksandrowie Kujawskim, na Podkarpaciu czy Ziemi Lubuskiej. Internauci na bieżąco informują, co się dzieje w poszczególnych regionach. Wiele miast zostało poważnie zalanych.
Potężne ulewy nawiedziły wiele miejscowości w Polsce. Jedną z najbardziej dotkniętych żywiołem jest Gniezno, gdzie część miasta została dosłownie zalana. Strażacy cały czas pracują na wysokich obrotach, odnotowując setki interwencji związanych z podtopieniami i zalanymi ulicami. W sieci pojawiły się nagrania. Miasto jest sparaliżowane.
Polska znalazła się w strefie intensywnych burz. Zgodnie z prognozami synoptyków, od samego rana wiele regionów nawiedziły potężne wichury, opady, miejscami również silne gradobicia. IMGW alarmuje, wydając kolejne ostrzeżenia. W sieci pojawiło się wiele zdjęć i nagrań z różnych zakątków Polski. Najbliższe godziny mogą być niespokojne.
Najnowsze doniesienia od synoptyków z pewnością nie zyskają wielu sympatyków. Ci, którzy szykują się na spędzenie weekendu na łonie natury, najprawdopodobniej będą musieli zmienić plany. Do Polski wracają burze, ulewy i wichury. Czy taka aura zagości u nas na dłużej? Ujawniamy, co mówią prognozy ekspertów.
Wielkanocny poniedziałek w wielu miejscach w Polsce nie był taki, jakbyśmy sobie tego życzyli. Silny wiatr na południu kraju doprowadził do śmierci pięciu osób, którym nie udało się uniknąć starcia z żywiołem. Niestety, synoptycy nie mają dla nas dobrych wiadomości i alarmują, że to nie koniec zagrożenia. IMGW właśnie wydał alerty przed kolejnymi wichurami, a także ulewnym deszczem.
W wielkanocny poniedziałek przez południe Polski przetoczyły się niszczycielskie wichury. Trzy osoby, w tym 6-letnie dziecko, zginęły w wyniku przygniecenia przez konar drzewa w Rabce-Zdroju. W związku z tymi wydarzeniami burmistrz gminy wydał oficjalny komunikat, w którym poinformował o podjęciu ważnej decyzji. Mieszkańcy solidarnie okazali samorządowcowi pełne poparcie.
Orkan Pia mocno dawał nam się we znaki przez cały miniony piątek. Porywisty wiatr, śnieżyce i ulewy spowodowały liczne szkody oraz doprowadziły do wielu niebezpiecznych sytuacji. Jedna z nich miała miejsce w Grochowach w Wielkopolsce, przez które przeszła trąba powietrzna. Żywioł zerwał dachy i przewrócił słupy energetyczne. Wszystko trwało kilka minut, ale straty są ogromne.
Przez Polskę przechodzą wichury powodujące dramatyczne skutki. Uszkodzona została szkoła, występują znaczne utrudnienia. W samym województwie zachodniopomorskim służby interweniowały ponad 400 racy. IMGW wydaje kolejne ostrzeżenia.
Mimo iż zima w Polsce tuż przed świętami odpuściła i próżno szukać za oknami śniegu, to tuż przed końcem roku pogoda znów zmieni się jak w kalejdoskopie. Zrobi się niebezpiecznie. Nad Polskę nadciąga wichura, która może przynieść podmuchy nawet do 130 kilometrów na godzinę. IMGW wydał ostrzeżenia dla całego kraju.
Niż Ciaran pustoszy Europę. Bardzo uporczywe, a niekiedy też i tragiczne skutki niszczycielskiego frontu odczuli już mieszkańcy zachodu kontynentu, teraz przesuwa się on na wschód. W związku z tym w piątek w całej Polsce mierzymy się z wichurami i ulewnym deszczem. Gdzieniegdzie ma być naprawdę niebezpiecznie, o czym ostrzega Rządowe Centrum Bezpieczeństwa.
Po chwilowym ociepleniu, Polaków znów czekają pogodowe zawirowania. Wiele wskazuje na to, że na dobre wyciągniemy cieplejsze kurtki i szaliki, a zmiany nastąpią już lada chwila. Synoptycy prognozują, że sobota (14 października) będzie tymczasowo ostatnim tak przyjemnym i komfortowym termicznie dniem. Później nastanie czas na drastyczne ochłodzenie i inne jesienno-zimowe niespodzianki.