Pilny apel Mateusza Morawieckiego. Premier ostrzega, warunki pogodowe pozostają trudne
Sytuacja pogodowa stała się na tyle poważna, że apel do Polek i Polaków wystosował sam Mateusz Morawiecki. Premier opublikował specjalny wpis, w którym prosi, by bez potrzeby nie wychodzić z domów. - Wszyscy widzimy, co się dzieje za oknami naszych domów - napisał szef rządu.
Przechodząca nad Polską Eunika przyniosła ze sobą wyjątkowo porywisty wiatr, który sieje spustoszenie w całym kraju. Już teraz wiadomo, że w wyniku wichur życie straciły dwie osoby.
Powagę sytuacji dostrzegł również Mateusz Morawiecki. Premier zamieścił w sieci specjalny apel do wszystkich obywateli. Szef rządu nie ukrywa, że w całym kraju sytuacja związana z wichurami jest wyjątkowo groźna.
Premier Mateusz Morawiecki apeluje o to, by zostać w domach
- Przez Polskę przechodzi orkan Eunice, który z ogromną siłą uderza we wszystko, co spotyka na swojej drodze - wyjaśnił na początku ostrzegawczego wpisu Mateusz Morawiecki.
Wichury już w nocy były głównym powodem wyjazdów kolejnych wozów strażackich. W sieci pojawiło się nagranie, na którym widać, jak w czasie akcji ratownicy w ostatniej sekundzie uciekają przed obalającym się drzewem.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Szef rządu zwrócił się jednak do zwykłych Polek i Polaków, którzy nie wypełniają obowiązków w ramach służby w PSP i nie są członkami OSP. - Apeluję: zostańcie w domach! - napisał Mateusz Morawiecki. Zdanie to opatrzył z każdej strony dwoma dużymi, czerwonymi wykrzyknikami.
- Cały czas monitorujemy sytuację, właściwe służby działają i pomagają najbardziej poszkodowanym - dodał premier w swoim emocjonalnym wpisie.
Są pierwsze ofiary śmiertelne wichur, premier nakreśla powagę sytuacji
To kolejne silne wiatry, które w ostatnich dniach nawiedzają Polskę. W czwartek niż Dudley przyniósł ze sobą groźne podmuchy, które miejscami zamieniły się w trąbę powietrzną. Miało to miejsce m.in. w Dobrzycy w powiecie pleszewskim (woj. wielkopolskie).
Od rana rzecznik komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej, bryg. Karol Kierzowski relacjonuje walkę strażaków z żywiołem. - Strażacy otrzymali już ponad 7000 zgłoszeń dotyczących przewróconych drzew i uszkodzonych budynków. Najtrudniejsza sytuacja jest na terenie woj. zachodniopomorskiego w powiatach drawskim, wałeckim oraz w Świnoujściu. Niestety odnotowano dwie ofiary śmiertelne i trzy ranne - poinformował po godzinie 10 rzecznik.
Niestety tragiczny bilans wichur wzrósł. - Straż Pożarna interweniowała już ponad 12 tysięcy razy. Niestety dwie osoby zginęły, a cztery zostały ranne - przekazał Mateusz Morawiecki.
Ponownie strażacy najczęściej wzywani są do uszkodzonych dachów i powalonych drzew. Według informacji przekazanych przez premiera w Polsce już ponad 1000 budynków pozbawionych zostało dachu.
- Bardzo wiele gospodarstw pozbawionych jest prądu. Są też utrudnienia w transporcie, na niektórych odcinkach wstrzymany jest ruch kolejowy. Najtrudniejsza sytuacja jest na północnym zachodzie naszego kraju - czytamy we wpisie Mateusza Morawieckiego.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]
Źródło: goniec.pl