Śląsk. Dramatyczne chwile rozegrały się dziś 1 listopada popołudniu w miejscowości Zwonowice pod Rybnikiem, gdzie pięcioosobowa rodzina, w tym troje małych dzieci, uległa poważnemu zatruciu czadem. Na miejscu pracowały wszystkie służby.
Sieradz w czwartek doświadczył dramatycznego zdarzenia, które wstrząsnęło lokalną społecznością. Mieszkańcy jednej z kamienic zostali nagle skonfrontowani z tragedią, a służby ratunkowe i policja szybko pojawiły się na miejscu.
Chwile grozy w drugi dzień świąt przeżyli mieszkańcy budynku wielorodzinnego w Czaplinku (woj. zachodniopomorskie). Doszło tam do wielkiego pożaru, na miejscu pracowało 14 zastępów straży pożarnej. Spłonęły dwa mieszkania. Służby poinformowały, co tak naprawdę uratowało życie domowników.
Niebezpieczna sytuacja w kościele we włoskim Pont Canavese. 40 osób trafiło do szpitala po tym, jak straciły przytomność podczas wielkosobotniej Wigilii Paschalnej. Wśród poszkodowanych znaleźli się m.in. proboszcz parafii i 8-letni chłopiec. Strażacy znają już przyczynę masowych omdleń.
W środę 27 marca w jednym z domów jednorodzinnych w Dębogórzu niedaleko Gdyni doszło do tragedii. W wyniku rozszczelnienia instalacji pieca gazowego śmierć poniosła jedna osoba, a trzy trafiły do szpitala.
Wrocław. We wtorek 26 grudnia strażacy zostali wezwani do mieszkań przy ul. Hubskiej. W zgłoszeniu pojawiły się informacje o podtruciu osób znajdujących się w lokalu. Potwierdził się najgorszy scenariusz. Nie żyje jedna osoba, kolejne dwie trafiły do szpitala.
Zima to czas, gdy często korzystamy z docieplania swoich domów i mieszkań, a to może mieć czasem dramatyczne skutki. W sezonie grzewczym bardzo często słyszymy o zwiększonej ilości pożarów i zatruć śmiertelnym tlenkiem węgla. Takie niebezpieczne sytuacje miały miejsce m.in. na Śląsku, gdzie do szpitala trafiło osiem osób, oraz w Grudziądzu. Bilans dokonany przez służby jest tragiczny.
Pilna akcja służb w województwie łódzkim. Pod Zakładem Przetwórstwa Rolnego w Zalesiakach zaroiło się od strażaków. 12 osób zostało pilnie ewakuowanych, a część z nich trafiła do szpitala. Wszystko przez tlenek węgla.
Łodygowice (woj. śląskie). W jednym z domów jednorodzinnych znaleziono dwa ciała około 50-letniego małżeństwa. Służby wezwała zaniepokojona rodzina, która nie miała kontaktu z parą. Przyczyną tragedii najprawdopodobniej jest "niewidzialny zabójca", czyli czad.
W samym środku sezonu grzewczego nie brak doniesień o niebezpiecznych zdarzeniach wywołanych ulatnianiem się tlenku węgla. O włos od prawdziwych dramatów było w podwarszawskich Markach i Świnoujściu, gdzie w sumie zatruło się aż 16 osób, w tym dzieci. Poszkodowani trafili do szpitali. Od początku października strażacy interweniowali już ponad 1500 razy.
Tragiczne zdarzenie w Namysłowie w woj. opolskim. W pierwszy dzień świąt służby otrzymały zgłoszenie o zgonie, do którego miało dojść u ośmiomiesięcznego dziecka. Matka niemowlęcia poinformowała strażaków, że zatruło się ono tlenkiem węgla, ci jednak wykluczyli obecność trującego gazu w mieszkaniu. Na miejscu trwają czynności z udziałem policji i prokuratury.
Dramatyczne zdarzenie w Nowej Soli (woj. lubuskie). W wigilijne popołudnie strażacy wynieśli z zadymionego pomieszczenia dwie nieprzytomne osoby. Mimo długo prowadzonej reanimacji zarówno kobiety, jak i mężczyzny nie udało się uratować. Policja i prokuratura wyjaśniają dokładne okoliczności tragedii.
Dwoje dorosłych i siedmioro dzieci trafiło do szpitala w wyniku zatrucia tlenkiem węgla. Do zdarzenia doszło w jednym z domów wielorodzinnych w miejscowości Makowisko (woj. podkarpackie). Najmłodsze z dzieci ma pięć miesięcy.
O krok od tragedii w Kielcach. 11-latka uratowała życie swojemu starszemu bratu, który zatruł się tlenkiem węgla podczas kąpieli. Dziewczynka zadzwoniła najpierw do mamy, a następnie zawiadomiła odpowiednie służby. Po odzyskaniu przytomności chłopiec został zabrany do szpitala.
Dramat podczas budowy domu w Kościerzynie w woj. pomorskim. W trakcie prac doszło do zatrucia się tlenkiem węgla dwóch osób - kobiety i mężczyzny. Pomimo przeprowadzonej akcji reanimacyjnej, 47-latka nie udało się uratować. 42-letnia poszkodowana trafiła natomiast do szpitala.