Niecodzienna sytuacja w sosnowieckiej kurii. Tamtejsi księża otrzymali "instrukcję" dotyczącą tego, jak zachowywać się w przypadku ewentualnego zatrzymania i przeszukania - donosi gazeta.pl. Sprawa ma związek z poniedziałkowym zatrzymaniem dwóch księży i byłego duchownego.
Tragedia na terenie parafii w Sosnowcu. W mieszkaniu zajmowanym przez jednego z księży doszło do zgonu młodego mężczyzny. Prokuratura wszczęła śledztwo w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci i zarządziła sekcję zwłok zmarłego. Właśnie poznaliśmy jej wyniki.
Ciało mężczyzny zostało odnalezione w mieszkaniu, wynajmowanym przez jednego z księży. Kuria Diecezjalna w Sosnowcu wydała komunikat w tej sprawie. Przekazano, że duchowny miał w ostatnich tygodniach przebywać na zwolnieniu lekarskim. Na miejscu trwają prace policji i prokuratora. Co wiadomo do tej pory?
Zagadkowa śmierć dwóch księży z parafii w Sosnowcu budzi wiele emocji. Przypomnijmy, że obaj zginęli tego samego dnia. Jeden duchowny został zamordowany, a drugiego tego samego dnia śmiertelnie potrącił pociąg. Na jaw wychodzą nowe ustalenia i hipotezy. Czy sprawy są ze sobą powiązane? Wiele na to wskazuje.
W poniedziałek 4 września nad ranem w Sosnowcu doszło do tragedii w jednej z kamienic. Pod małżeństwem mieszkającym na trzecim piętrze budynku zerwał się balkon. Para spadła z dużej wysokości. Kobiety nie udało się uratować. Sąsiedzi nie mogą pogodzić się z tą tragedią.
Dramatyczne sceny w Sosnowcu. W poniedziałkowy (4 września) ranek wprost na ulicę, przy której stoi jedna z kamienic, runął zlokalizowany na trzecim piętrze budynku balkon. W tym czasie przebywały na nim dwie osoby, które z poważnymi obrażeniami trafiły do szpitala. Niestety, wkrótce jedna z nich zmarła.
Do tragicznego zdarzenia doszło na trasie S1 w Sosnowcu. 70-letni mężczyzna zasłabł za kierownicą samochodu osobowego. Mimo szybkiej interwencji służb życia seniora nie udało się uratować.
Pijana matka opiekowała się niemowlęciem. Kiedy zaalarmowani policjanci dotarli na miejsce, usłyszeli, że"w domu nie znajdują się dzieci". Funkcjonariusze znaleźli 11-miesięczną dziewczynkę płaczącą w krzakach. Tłumaczenia 31-letniej matki były zaskakujące.
Aresztowany mężczyzna, który jest podejrzany o porwanie 11-letniej Wiktorii z Sosnowca, cały czas milczy. 39-latek nie chciał rozmawiać z policją i składać zeznań. Nie przyznaje się do winy. W tle nowe fakty w całej sprawie.
Nowe informacje na temat mężczyzny, który ma być zamieszany w zaginięcie 11-letniej Wiktorii z Sosnowca. Prokuratura potwierdziła, że zatrzymany dowiedział się już, jakie ciąża na nim zarzuty. Co wiemy o tajemniczym zatrzymanym?
Płonie dach kościoła św. Floriana w Sosnowcu (woj. śląskie). Konstrukcja częściowo się zapadła. Nad świątynią unoszą się kłęby gęstego i czarnego dymu. Na razie nie ma żadnych informacji o poszkodowanych.
Tomasz M., optyk z Sosnowca, który został skazany na dożywocie, korzysta w więzieniu ze szczególnej ochrony. Mężczyzna, który 2 lata temu uprowadził i zamordował 11-letniego Sebastiana z Katowic, dąży do skrócenia swojego wyroku. W toku śledztwa ujawniono, że M. dopuścił się również seksualnego wykorzystywania dwójki innych dzieci.
Dramatyczne sceny w Sosnowcu (woj. śląskie). U 7-letniej dziewczynki doszło do nagłego zatrzymania krążenia. Służby błyskawicznie dotarły do budynku przy ul. Racławickiej, gdzie przebywało dziecko. Niestety, pomimo wysiłku ratowników jego życia nie udało się uratować. W akcji ratunkowej uczestniczył śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Okoliczności tragedii ustala prokuratura.
Incydent na spotkaniu z Donaldem Tuskiem w Sosnowcu. Lider PO starł się z krzyczącym przeciwnikiem, który później dostał do ręki mikrofon. Jak podkreślał były premier, na spotkaniach z Jarosławem Kaczyńskim byłby to egzotyczny widok, gdyż przeciwnicy mogą tylko pomarzyć o braku cenzury i wpuszczeniu na salę wszystkich. Nie obyło się bez uderzenia w TVP. Donald Tusk mówi wprost: PiS wykorzystuje media publiczne do własnych celów. Padły mocne słowa.
Światło dzienne ujrzała bulwersująca historia pewnej pary, która w ostatnich dniach odwiedziła jedną z restauracji w Sosnowcu (woj. śląskie). Dwójka postanowiła najeść się do syta, po czym opuścić lokal bez płacenia. Sytuację opisali w mediach społecznościowych właściciele lokalu gastronomicznego.
Prokuratura wydała decyzję w sprawie śmierci dwóch księży z Sosnowca. Zwłoki 26-letniego diakona zostały wydane do przygotowania do czynności pogrzebowych, znamy już datę i miejsce mszy żałobnej za tragicznie zmarłego kapłana.
Kulisy śmierci dwóch księży z Sosnowca wychodzą na jaw. Fakt dotarł do osób, które znały duszpasterzy. 26-letni diakon określany był jako sympatyczny młody człowiek. Jeszcze w czasie tegorocznej kolędy nie ukrywał radości związanej z końcem seminarium. W przypadku Roberta Sz. podejrzewanego o zabójstwo młodszego księdza opinie są zupełnie inne. - Bardzo źle to znosił - stwierdził informator dziennikarzy.
Sekcja zwłok księży z Sosnowca ujawniła kolejne fakty w sprawie tajemniczej sprawy śmierci dwóch kapłanów. Wszystko wskazuje, iż nieoficjalne wiadomości na temat zabójstwa i samobójstwa są słusznym scenariuszem zdarzeń mrożących krew w żyłach. Co było przyczyną śmierci 26-letniego diakona i starszego księdza? Nie zginęli z tego samego powodu.
Truciciele zwierząt z powodów nieznanych racjonalnym ludziom narażają na niebezpieczeństwo życie i zdrowie bezbronnych istot. Internet zalany jest postami o podejrzanych kiełbasach i innych przysmakach, które mogą być naszpikowane trucizną lub nawet gwoźdźmi. Ofiarą takiego okrucieństwa padł m.in. pies pana Tomasza z Sosnowca. Mężczyzna wyznaczył nagrodę za znalezienie sprawcy.
Powódź błyskawiczna na Śląsku. Pod wodą znalazły się jezdnie, parkingi i podwórka w Sosnowcu, czy Katowicach. - To była ogromna ulewa. Wszystkie służby pracują na maksimum swoich możliwości. MZUK ściąga dodatkowe ekipy do pracy. Uważajcie na siebie - napisał Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca. Strażacy nie nadążają z wyjazdami ze strażnic, a pompy nie gasną.W kilka sekund ze śląskiego nieba spadło prawdziwe morze wody. Dowodem na to są zdjęcia oraz nagrania, jakie obiegły sieć.Ostatnia niedziela wakacji 2022 zakończyła się nie tylko zwiększeniem tragicznego bilansu ofiar śmiertelnych w wypadkach drogowych. Strażacy i służby porządkowe z woj. śląskiego nie wyłączały pomp wypompowujących wodę z piwnic i dróg.
Dziewczynka tonęła na basenie tuż przy dorosłych. Pomoc ze strony ratowniczki przyszła niemal w ostatniej chwili. Nikt nie zwracał uwagi na dziecko zanurzające się pod wodą. - Z perspektywy zwykłego obserwatora różnica między wygłupami w wodzie czy zabawą a walką o życie może być niezauważalna - napisał prezydent Sosnowca, który udostępnił nagranie z monitoringu ku przestrodze. Czujność ratowniczki i czas zadecydował o tym, że dziewczynka przeżyła. Dziecko miało dobrze się bawić na basenie w Sosnowcu, ale otarło się o śmierć. Wszystko tuż obok osoby dorosłej i schodów.Prezydent Sosnowca zdecydował się opublikowanie nagrania z monitoringu. Mrożąca krew w żyłach scena wydarzyła się pod czujnym okiem kamery i dokładnie widać, że osoba dorosła stała obok dziecka w odległości mniejszej niż długość ręki.
Prezydent Sosnowca nie mógł uwierzyć własnym oczom. Nagranie, które zobaczył, sprawiło, że utracił część wiary w ludzkość. Brutalne zachowanie człowieka mieszkającego w jego mieście zostało uwiecznione i upublicznione. Ofiarą było bezbronne zwierzę. Zamieszczony film z kamer monitorujących miasto wydał się prezydentowi ważny do skomentowania i taki w rzeczywistości był - przemoc wobec zwierząt w Polsce wciąż nie jest należycie karana, a "bracia mniejsi" są częstymi jej ofiarami.
Tragiczna środa w Sosnowcu. Życie zdecydowanie zbyt szybko zakończyła czteroletnia dziewczynka. Dziecko zginęło w wyniku wypadku. Nie udało się jej uratować po tym, jak spadła z okna na piątym piętrze.Czteroletnia dziewczynka zginęła w środę Sosnowcu. Do dramatycznych wydarzeń, które zakończyły się w najgorszy z możliwych sposobów, doszło późnym popołudniem. Nie jest wykluczone, że tragedii można było uniknąć.
Tragedia w Sosnowcu. Nie żyje 13-letni chłopiec, którego ciało znaleziono na schodach starego hotelu dla pielęgniarek. Dziecko najprawdopodobniej spadło. - Zanim wyszedłem z bloku, usłyszałem potworny krzyk. To był tata tego chłopca z żoną - relacjonował jeden ze świadków.Jako pierwszy o sprawie napisał "Super Express", który podał, że 13-letniego mieszkańca Sosnowca znaleziono w czwartek, 9 czerwca. Ciało dziecka leżało na schodach starego budynku, z których chłopiec miał niefortunnie spaść.
W Sosnowcu doszło do włamania do jednego z dyskontów. Sprawca lub sprawcy, dokonali kradzieży niektórych z dostępnych w sklepie towarów. Wzięli ze sobą również puszki WOŚP, które wystawione były dla klientów chcących złożyć datek. Złodzieje nie mieli litości dla niedowidzących dzieci, dla których sprzęt rehabilitacyjny ma zostać zakupiony ze środków pozyskanych podczas tegorocznego finału WOŚP. Zuchwała kradzież pieniędzy dla dzieci W całej Polsce trwa jubileuszowy 30. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W tym roku pieniądze zbierane są na rzecz wyposażenia szpitali w sprzęt niezbędny dla oddziałów okulistyki dziecięcej. Wolontariuszy WOŚP-u można spotkać na ulicach, ale puszki pojawiły się w miejscach publicznych, w tym również w sklepach już wcześniej. Podczas zakupów można było włożyć do nich datek mający być wsparciem dla akcji charytatywnej. Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo Na taki pomysł zdecydowano się w jednym z dyskontów w Sosnowcu. Niestety, tamtejsze puszki nie zostaną zwrócone do organizatorów. Doszło bowiem do włamania, w wyniku którego zostały skradzione. - Włamano się do sklepu, jednego z dyskontów. Skradzione zostały różnego rodzaju towary, a przy okazji puszki WOŚP-u, które w tym sklepie były wystawione - przekazała w rozmowie z Goniec.pl podkom. Sonia Kepper z sosnowieckiej policji. Policja na tropie włamywaczy Do zdarzenia doszło w nocy z 28 na 29 stycznia, tuż po północy. Choć policja nie podaje nazwy dyskontu wiadomo, że znajduje się on w centrum miasta, nieopodal Komisariatu Policji I w Sosnowcu. - Na chwilę obecną nieznane są jeszcze konkretne straty. Po weekendzie zgłoszenie zostanie uzupełnione w toku postępowania - powiedziała nam podkom. Sonia Kepper. CHCESZ Z NAMI WESPRZEĆ WOŚP? TUTAJ MOŻESZ TO ZROBIĆWiadomo, że wśród skradzionych przedmiotów znalazły się puszki na datki na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W sprawie wszczęte zostało już dochodzenie, które ma wyjaśnić okoliczności włamania oraz zlokalizować jego sprawców. Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Konin: 74-latek popełnił samobójstwo na SOR-ze. Prokuratura bada sprawęPoseł PiS opowiedział, dlaczego wspiera WOŚP i Jurka OwsiakaWOŚP: Trwa licytacja bombki choinkowej z podpisem Lecha KaczyńskiegoJeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: Goniec.pl
109. rocznica urodzin Edwarda Gierka. Na jego grobie w Sosnowcu pojawiły się tłumy osób, które dziękowały dawnemu pierwszemu sekretarzowi PZPR za działania na rzecz ich regionu i Polski. Wielu z mieszkańców Zagłębia bardzo chciałoby wrócić do jego czasów.- Gierek stworzył inną epokę, pokazał że można żyć inaczej. Za jego czasów kraj zaczął się rozwijać, budowano mieszkania, a przede wszystkim była praca. To nie był łatwy czas dla Polski, bo nie byliśmy w pełni suwerenami, ale żyło się lepiej. Ludzie byli też dla siebie milsi, atmosfera w Polsce była dobra. Nie znałem go osobiście, ale pracowałem przy budowie Huty Katowice - mówił w rozmowie z "Faktem" pan Marek Piotrowski, prezes Stowarzyszenia "Dąbrowskie Forum Inicjatyw", który co roku zapala świeczkę z okazji urodzin i w rocznicę śmierci Edwarda Gierka.