Młoda kobieta usłyszała w niedzielę zarzut zabójstwa swojego partnera, którego miała śmiertelnie potrącić samochodem w Bobrownikach (woj. łódzkie). Do zdarzenia najprawdopodobniej doszło po tym, jak w ich domu rozegrała się nie pierwsza już karczemna awantura. Sąsiedzi ofiary twierdzą, że związek 22-latki i 26-latka od początku był burzliwy. W poniedziałek ma zapaść decyzja ws. aresztu dla kobiety.
Dlaczego 17-letnia Lena i 31-letnia Sonia zmarły w odstępie zaledwie kilkunastu godzin? M.in. na to pytanie próbuje od prawie trzech lat odpowiedzieć łódzka prokuratura, która prowadzi postępowanie ws. śmierci kobiet. Śledztwo jest niezwykle trudne i tajemnicze, ale nie przeszkodziło to chociażby w postawieniu zarzutów matce sióstr. Kobieta oskarżona została o udzielanie nieletniej środków odurzających, ale to nie wszystko, co może kryć się za zagadkowymi zgonami.
Matka z Dąbrowy Górniczej zadzwoniła pod numer alarmowy 112. Szukała pomocy dla swojego trzymiesięcznego dziecka, które spało razem z nią w łóżku. Maluszek nie oddychał, a ustalenia śledczych wskazują, że tragedii można było uniknąć. Kobieta usłyszała już zarzuty.
Dziś (14.07) media obiegła informacja, że w czerwcu ABW zatrzymała 18-letniego Polaka, który jest podejrzany o planowanie zamachu terrorystycznego za pomocą pasa szahida na Dolnym Śląsku. Działania służb budzą podejrzenia byłego pracownika ABW, który twierdzi, że to “ewidentnie element kampanii wyborczej”.
3-letni chłopiec zmarł w jednym z rzeszowskich żłobków. Smutna wiadomość na temat tragicznej śmierci dziecka obiegła Polskę i pytania tylko się mnożą. Prokuratura przekazała jasny komunikat. Wiadomo, że zakończona została już sekcja zwłok chłopca.
Potworne odkrycie w miejscowości Warcino na Pomorzu. W środę nad ranem w jednym z domów odnaleziono zwłoki starszego małżeństwa, 66-letniej pani Marii i 71-letniego pana Stanisława. Na miejscu natychmiast pojawiły się policja i prokuratura. Śledczy mają już wstępne podejrzenia co do przyczyny zgonu denatów, a te są wyjątkowo drastyczne.
We wtorek w jednym z rzeszowskich żłobków doszło do prawdziwej tragedii. Jeden z wychowanków placówki najprawdopodobniej zadławił się podczas posiłku, w wyniku czego zmarł. Zaledwie dzień po tych wydarzeniach śledczy podjęli przełomową decyzję, mającą pomóc w ustaleniu dokładnych okoliczności dramatu. Czy uda się odpowiedzieć na pytanie o to, co było bezpośrednią przyczyną śmierci dziecka?
Mężczyzna, który miał śmiertelnie ugodzić nożem swojego 85-letniego dziadka oraz ciężko ranić 74-letnią babcię w Dubowie (woj. lubelskie), usłyszał właśnie zarzuty. - Śledczy wnioskują o areszt - przekazała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Lublinie Agnieszka Kępka.
Wkrótce minie już siedem lat od tragedii, jaka wydarzyła się w szpitalu uniwersyteckim w Poznaniu. We wrześniu 2016 roku, podczas jednej z operacji w placówce, pacjent zsunął się ze stołu i doznał rozległego krwotoku. 39 dni później poszkodowany zmarł z powodu niewydolności wielonarządowej, a jego rodzina postanowiła doprowadzić do ukarania winnych zaniedbań. Niestety, śledztwo cały czas tkwi w martwym punkcie, zaś opinia publiczna po raz kolejny zadaje pytania o skuteczność działania wymiaru sprawiedliwości.
Jacek Jaworek. Co dalej ze sprawą podejrzanego o potrójne morderstwo we wsi Borowce? Prokuratura zawiesiła śledztwo, ale to nie kończy pracy osób zaangażowanych w znalezienie mężczyzny. - W zakresie poszukiwań Jacka Jaworka dalszym ciągu aktualne są dwie główne wersje śledcze - wyjawił prokurator Tomasz Ozimek.
Nowe ustalenia ws. ciała noworodka znalezionego w kolektorze ściekowym w Radzyminie. Prokuratura poinformowała o wynikach sekcji zwłok dziecka. Śledczy wystąpili do wodociągów o mapę. Chcą ustalić, gdzie mieszkają rodzice znalezionego noworodka.
Prokuratura podjęła decyzję ws. śledztwa przeciwko Jackowi Jaworkowi. Co dalej ze sprawą podejrzanego o potrójne morderstwo w Borowcach? Śledczy nie będą na razie prowadzić dalszych działań. Prokuratura wydała specjalny komunikat. Prokurator Tomasz Ozimek podkreśla jednak, że nadal prowadzone będą poszukiwania.
Śmierć 3,5-letniego Kubusia wstrząsnęła Polską w 2022 roku. Prokuratura Regionalna w Lublinie skierowała właśnie do sądu w Radomiu akt oskarżenia w sprawie zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem dziecka. Oskarżeni zostali jego rodzice. Grozi im dożywocie.
Kolejne koszmarne doniesienia ws. znęcania się nad małymi dziećmi. Tym razem bulwersujące wieści napływają z Kobylnicy koło Słupska. To tam, 29-letnia kobieta oraz 35-letni mężczyzna zostali zatrzymani, po tym jak służby ustaliły, że para znęca się nad swoimi potomkami w wieku 2,3 i 5 lat. Oboje trafili do aresztu, usłyszeli już zarzuty.
Prokuratura zakończyła etap gromadzenia materiału dowodowego ws. śmierci kobiety, która zmarła w pod koniec grudnia po cesarskim cięciu w Szpitalu Kieleckim. Śledczy wiedzą już, co było przyczyną zgonu pani Marioli, ale na razie nikt nie usłyszał zarzutów. Placówka medyczna, w której doszło do tragedii nie komentuje natomiast dramatycznego zdarzenia i zapewnia, że będzie współpracowała z organami ścigania. 41-latka osierociła trójkę dzieci.
Niecodzienne odkrycie w Sobuczynie w woj. śląskim. W środę 17 maja na miejskim wysypisku śmieci znaleziono ciało kobiety w wieku około 40 lat, która najprawdopodobniej została zamordowana. Okoliczności tajemniczej śmierci ujawniła Prokuratura Okręgowa w Częstochowie.
W czwartek 18 maja Prokuratura Regionalna w Gdańsku zmieniła zarzuty przedstawione ojczymowi oraz matce skatowanego 8-letniego Kamilka, który zmarł 8 maja br. W związku z działaniem służb, światło dzienne ujrzały nowe, szokujące fakty co do fatalnej sytuacji w domu rodzinnym nieżyjącego chłopczyka. Jak się okazuje, pochowany 13 maja chłopczyk nie był jedyną ofiarą, nad którą miał znęcać się Dawid. B.
Nowe fakty ws. tragicznej śmierci 8-letniego Kamilka z Częstochowy. Prokuratura zmieniła zarzuty wobec ojczyma oraz matki chłopca. Dawid B. usłyszał zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Magdalena B. zarzut pomocnictwa w zabójstwie ze szczególnym okrucieństwem.
Arkadiusz M. zadał Monice R. dwanaście ciosów nożem, ponieważ ta chciała od niego odejść. Sąd Okręgowy w Rzeszowie skazał dziś (16.05) mężczyznę na karę dożywotniego pozbawienia wolności. Wyrok nie jest prawomocny. Sprawa dotyczy wydarzenia z 2021 roku.
W sobotę (13.05) w Legnicy nastolatkowie przypadkowo znaleźli owinięte w poszewkę ciało. Początkowo podejrzewano, że zwłoki należą do kilkuletniego dziecka. Dziś (16.05) podano wstępne wyniki sekcji zwłok, z których wynika, że zmarłą osobą jest kobieta w średnim wieku. Trwa ustalanie jej tożsamości.
Policjanci z Libiąża zostali wezwani przez pracownice socjalne, które poinformowały ich, że nie mogą skontaktować się z jedną ze swoich podopiecznych. W domu kobiety funkcjonariusze zastali przerażający widok - martwa 79-latka leżała na łóżku, a na krześle siedział jej syn.
Chyba każdy z nas przeżywa tragedię 8-latka z Częstochowy. Jedną z osób, które publicznie zabrały głos ws. śmierci Kamilka, jest Mateusz Morawiecki. Premier zaapelował do prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry o zaostrzenie kar wymierzanych za podobne czyny, a także wypowiedział się na temat kary śmierci. Szef rządu najchętniej przywróciłby ją dla zwyrodnialców takich jak Dawid B.
Polacy są zszokowani i poruszeni śmiercią 8-latka, któremu od kilku tygodni wszyscy kibicowaliśmy w dzielnej walce o życie. Kat Kamilka z Częstochowy oraz bierna wobec całej sytuacji matka chłopca usłyszą zmienione zarzuty. Zbigniew Ziobro zapowiedział, że będzie dążył do wymierzenia jak najsurowszej kary wobec oprawców.
Skandaliczne doniesienia z województwa kujawsko-pomorskiego. Chełmińska prokuratura ustaliła, że ksiądz Jacek W. przez cztery lata miał seksualnie wykorzystywać chłopca, a także znęcać się nad nim psychicznie i fizycznie. Skierowano już akt oskarżenia do Sądu Okręgowego w Toruniu. Duchownemu grożą minimum 3 lata pozbawienia wolności.
Wstrząsające doniesienia o śmierci 8-letniego Kamilka z Częstochowy poruszyły cały kraj. Długa walka lekarzy o powrót chłopca do zdrowia zakończyła się nad ranem w poniedziałek, ale to nie finisz tej tragicznej historii. Teraz ważne jest, by wszystkie osoby odpowiedzialne za ten dramat spotkała należyta kara, o co zadbać mają organy ścigania. Portal Goniec.pl rozmawiał na ten temat z rzecznikiem częstochowskiej prokuratury, prok. Tomaszem Ozimkiem, który zdradził, kiedy przeprowadzona zostanie sekcja zwłok 8-latka i jaka sankcja może zostać ostatecznie nałożona na jego oprawców.
Wczoraj (27.04) media obiegła informacja o odnalezieniu w lesie pod Bydgoszczą tajemniczego obiektu. Do sprawy odniósł się m.in. Dowódca Operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych gen. broni Tomasz Piotrowski, który tłumaczył, że “to, do czego tam doszło, zdarzyło się w miejscu odosobnionym, bez wpływu na stabilność i spokój ludzi tam mieszkających”.
Nowe fakty ws. tragedii w Chodzieży. Prokuratura ujawniła wyniki sekcji zwłok, wszyscy zginęli z tego samego powodu. To jednak nie koniec badań, gdyż kluczowe jest wyjaśnienie jeszcze jednej kwestii. Co stało się w domu w Chodzieży, gdzie znaleziono pięć ciał?
Dziś (27.04) media obiegła informacji o odnalezieniu w lesie pod Bydgoszczą tajemniczego obiektu. Na miejsce przyjechali policjanci, ocenili znalezisko, a następnie wezwali żandarmerię wojskową. Okazuje się, że jest to pocisk ziemia-powietrze. Wiadomo, kto go znalazł.