Potwierdzono doniesienia o śmierci legendy sceny hip-hopowej, która była znana jako Biz Markie. Spekulacje na temat złego stanu zdrowia rapera pojawiły się w mediach już w ubiegłym roku. Zmagający się z cukrzycą artysta, który robił także karierę w telewizji, zmarł w wyniku powikłań. Odszedł w piątek 16 lipca w wieku 57 lat.Plotki na temat śmierci Biza Markie’ego pojawiły się w mediach już w ubiegłym roku, gdy raper trafił do szpitala. Choć jego stan zdrowia pogarszał się z miesiąca na miesiąc z powodu powikłań związanych z cukrzycą, legenda hip-hopu przechodziła rehabilitację, a bliscy nadal wierzyli, że wyjdzie z tego ciało.Niestety Biz Markie’ego później przeszedł udar i zapadł w śpiączkę. Lekarze próbowali wyleczyć rapera, jednak nic więcej nie mogli już zrobić. Spekulacje dotyczące śmierci nowojorskiego artysty ponownie pojawiły się w czerwcu. Legenda zmarła jednak dopiero w miniony piątek.
W piątek 16 lipca potwierdzono smutne informacje o śmierci księdza Jerzego Kownackiego. Wieloletni wykładowca Gdańskiego Seminarium Duchownego zmarł w wieku 80 lat. Kapłan pełnił posługę także w Bazylice Mariackiej. Jest autorem słynnych słów: „miejmy odwagę popełniać błędy”. Odszedł w godzinach porannych.O śmierci księdza Jerzego Kownackiego poinformowała Parafia Rzymskokatolicka Pod Wezwaniem Najświętszej Maryi Panny w Gdańsku. Duchowni umieścili w mediach komunikat, w którym wyrazili żal po stracie 80-letniego kapłana. Przypomnieli o jego bogatym życiorysie.Ksiądz Jerzy Kownacki zawsze pielęgnował relacje z wiernymi. Kapłan wielokrotnie zaznaczał, jak ważna była dla niego wizyta duszpasterska, podczas której mógł skrócić dystans z członkami wspólnoty kościelnej. Prowadził też słynną audycję w Radiu Plus, którą rozpoczynał słowami „miejmy odwagę popełniać błędy”.
Nie żyje Renée Simonot, francuska aktorka teatralna i dubbingowa. Wiadomość o śmierci artystki potwierdziła w rozmowie z dziennikiem „Le Figaro” jej rodzina. Odeszła 11 lipca. We wrześniu świętowałaby 110. urodziny.Gwiazda przyszła na świat 10 września 1911 roku we francuskim Hawrze, jako Jeanne Renée Deneuve. W wieku zaledwie siedmiu lat zadebiutowała na scenie Théâtre de l’Odéon, gdzie występowała przez kolejne trzy dekady.
Jak podało Radio Pogoda, nie żyje Krystyna Konarska, piękna i utalentowana piosenkarka, która największą popularnością cieszyła się w latach 60. Artystka znana z wielu przebojów, które nuciła cała Polska, zmarła w Niemczech w wieku 80. lat.Krystyna Konarska urodziła się 8 marca 1941 roku w Berlinie, jednak dzieciństwo spędziła w Większycach, małej wiosce niedaleko Kędzierzyna-Koźla. Jej ojciec zmarł jeszcze przed jej narodzinami, a matka dużo pracowała, dlatego większość czasu opiekowali się nią dziadkowie, którzy jako pierwsi zauważyli jej talent wokalny.Występowała na różnych uroczystościach, ale nigdy nie myślała o profesjonalnej karierze. Gdy miała już syna, wzięła udział w konkursie muzycznym, który wygrała. Po kolejnym zwycięstwie wyjechała do Warszawy, gdzie szybko znalazła się w centrum zainteresowania.W 1964 roku na II Krajowym Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu Krystyna Konarska otrzymała główną nagrodę w kategorii piosenki aktorsko-literackiej. Zaśpiewała wtedy utwór „Spalona ziemia”. Na tym samym festiwalu zdobyła jeszcze drugą nagrodę w kategorii utworu kabaretowo-rozrywkowego za „Piosenkę z przedmieścia”.Pozostała część artykułu pod materiałem wideoW 1966 roku Krystyna Konarska wystąpiła na festiwalu w Sopocie. Zaśpiewała utwór Jacka Korczakowskiego i Adama Wiernika „Przyjdzie po mnie ktoś”. Znana jest również z takich przebojów, jak „A jednak do pary”, „Boję się twojej miłości”, „Czy ktoś ci powiedział” czy „Już późno”. Po paśmie sukcesów szybko upomniał się o nią przemysł filmowy. Na wielkim ekranie Konarska zadebiutowała w 1964 roku w filmie Jerzego Stefana Stawińskiego „Pingwin”. Wcieliła się w główną bohaterkę, Baśkę Oraczewską. Jej partnerem był jeden z najpopularniejszych aktorów tamtych lat, Zbigniew Cybulski.Rok później pojawiła się w filmie „Święta wojna” w reżyserii Juliana Dziedziny. Tym razem zagrała jednak tylko epizod i zaśpiewała jedną piosenkę.W 1967 roku wyjechała do Francji. To był niestety początek końca jej kariery. Chociaż początkowo odnosiła ogromne sukcesy, firma fonograficzna, z która podpisała kontrakt upadła, a ona z powodu niekorzystnych zapisów nie mogła współpracować z innymi.Konarska starała się zrobić wszystko, żeby widownia o niej nie zapomniała, ale z biegiem czasu dostawała coraz mniej propozycji. Pod koniec lat 80. zrezygnowała ze śpiewania i razem z drugim mężem wyjechała na Alaskę, gdzie pracowała z niepełnosprawnymi dziećmi.Po rozwodzie wyjechała do Niemiec, gdzie mieszkała do śmierci. Tragiczne informacje przekazało Radio Pogoda, nie wiadomo jednak nic o dokładnej dacie i okolicznościach zgonu. Krystyna Konarska miała 80 lat.Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Śląsk: Pilna ewakuacja prawie 400 dzieci, są poszkodowaniGdzie niedługo uderzy burza? Zagrożenie trąby powietrznej, nadciąga też linia szkwałowaMartyna Wojciechowska i Przemysław Kossakowski rozstali się? Osoba z bliskiego otoczenia pary zdradziła szczegóły Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: Radio Pogoda
Właśnie dotarły do nas informacje o śmierci Andrzeja Gruzy, dyrektora naczelnego Zespołu Opieki Zdrowotnej w Ostrowcu Świętokrzyskim. Zmarł po krótkiej i ciężkiej chorobie. Miał 63 lata.Andrzej Gruza w listopadzie 2020 roku przeszedł zakażenie koronawirusem, a od kilku miesięcy ciężko chorował i przez cały ten czas pozostawał na zwolnieniu lekarskim. Nie wiadomo, czy jego choroba miała związek z wcześniejszym zakażeniem.
Nie żyje Jeff LaBar, członek popularnego zespołu muzycznego Cindrella. Zagraniczne media poinformowały, że rodzina gwiazdora od kilku dni nie mogła się z nim skontaktować. Ostatecznie była żona odkryła jego ciało. Gitarzysta miał 58 lat.Jeff LaBar zmarł w środę 14 lipca. Popularny amerykański gitarzysta zyskał sławę jako członek glam metalowej formacji Cindrella. O jego śmierci za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformował syn Sebastian LaBar.
23-letnia gwiazda Instagrama i kulturystka Odalis Santos Mena z Meksyku zmarła po nieudanej kuracji medycznej. Kobieta poddała się innowacyjnemu zabiegowi, który miał ograniczyć problem nadmiernej potliwości.Odalis Santos Mena zmarła 7 lipca. Zabieg, który przeszła, był wynikiem współpracy z jedną z klinik w mieście Guadalajara w stanie Jalisco w Meksyku. Kobieta reklamowała operację w swoich mediach społecznościowych, zapewniając o jej bezpieczeństwie.
Pogrążona w żałobie Katarzyna Zielińska opublikowała w mediach społecznościowych wpis, w którym poinformowała o niespodziewanym odejściu mamy. Kobieta odeszła przed kilkoma dniami. Aktorka przyznała, że nie może pogodzić się z myślą, że straciła najbliższą osobę.- Mamusiu, mamusiu, mamuś. Od ponad tygodnia niebo ma kolor twoich oczu. Jest jeszcze bardziej niebieskie. Jest piękne. Szukamy cię z Heniem i Alesiem na każdej chmurce. To takie trudne, mamo. Ciężko ogarnąć głowę. Te łzy to bardzo egoistyczna sprawa, bo jest ci tam dobrze. Na pewno tak jest. Spacerujesz i oddychasz pełną piersią — napisała - napisała Katarzyna Zielińska na Instagramie.
Zmarł Marek Janas, jeden z najbardziej znanych polskich himalaistów i współzałożyciel Polskiego Związku Alpinizmu. Wyjątkowo smutne informacje przekazał portal wspinanie.pl. W chwili odejścia miał 87 lat.Marek Janas był członkiem władz Polskiego Związku Alpinizmu oraz członkiem honorowym Polskiego Klubu Górskiego. Himalaista przez wiele lat pełnił również funkcję w Komisji Rewizyjnej Polskiego Związku Alpinizmu.
Przedstawiciele Górnika Zabrze potwierdzili smutne wiadomości o śmierci Stanisława Sętkowskiego. Popularny Leon cieszył się ogromnym szacunkiem zarówno wśród fanatyków piłki nożnej, jak i piłkarzy. Przeszedł do historii jako „wielki kibic i symbol Górnika”. Chluba śląskiego klubu odeszła w wieku 82 lat.Górnik Zabrze stracił swojego najwierniejszego kibica, jakim był Stanisław Sętkowski. Przedstawiciele śląskiego klubu podkreślili, że Leon był nie tylko oddanym fanem sportu i drużyny, ale także – a nawet przede wszystkim – człowiekiem o wielkim sercu. Dlatego wiadomość o jego śmierci to prawdziwy cios dla środowiska piłkarskiego.Obok herbu, hymnu i maskotki Stanisław Sętkowski był prawdziwym symbolem Górnika Zabrze. Najwierniejszy kibic śląskiej drużyny już za życia został legendą klubu. Przez ostatnie kilkadziesiąt lat można było go zobaczyć na trybunach, jak wspierał piłkarzy na dobre i na złe.
W wieku zaledwie 48 lat zmarł Toby Kirkup. Aktor pojawił się w cieszącym się ogromną popularnością brytyjskim serialu „Peaky Blinders”. Odszedł zaledwie kilka godzin po tym, jak został wypisany ze szpitala. Według tabloidów wcześniej trafił pod opiekę lekarzy w związku z bólem w okolicach klatki piersiowej.Fani wyprodukowanego przez BBC serialu „Peaky Blinders” nadal nie mogą uwierzyć w tragedię, która spotkała Toby’ego Kirkupa. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez brytyjskie tabloidy aktor trafił do szpitala po tym, jak zaczął odczuwać ból w okolicach klatki piersiowej.Jeszcze tego samego dnia Toby Kirkup został wypisany i wrócił do domu. Jego stan zdrowia nagle się pogorszył i po kilku godzinach aktor zmarł. Członek obsady produkcji o losach gangsterskiej rodziny z Birmingham zmarł 29 sierpnia 2020 roku. Postępowanie w sprawie jego śmierci nadal trwa. Kolejne dowody mają być przedstawione we wrześniu 2021 roku.
Nie żyje 36-letnia Małgorzata Bartosz z Lubina w województwie dolnośląskim, która do końca wierzyła, że uda jej się pokonać podstępny nowotwór. Kobieta zbierała pieniądze na leczenie, a jej zbiórkę wsparło wielu Polaków. Chciała wygrać z chorobą dla swoich dzieci.36-latka samotnie wychowywała dwójkę dzieci, a gdy usłyszała przerażającą diagnozę, nie załamała i dla nich podjęła walkę z chorobą. Kobieta odeszła w piątek 9 lipca 2021 roku, a tragiczne informacje obiegły krajowe media.
Tadeusz Wojtych nie żyje. Smutne doniesienia potwierdził warszawski Teatr Syrena. Aktor, który grał w kultowych filmach, zmarł w piątek 9 lipca. Za niecały miesiąc świętowałby swoje 90. urodziny. Wcielał się przede wszystkim w role drugoplanowe. Jak często powtarzał, „to dwór robi króla”. Środowiska artystyczne żegnają zmarłego.Teatr Syrena w Warszawie potwierdził w mediach społecznościowych informacje o śmierci Tadeusza Wojtycha. 10 sierpnia 2021 roku aktor skończyłby 90 lat. Artysta miał wrodzony talent do odgrywania komicznych ról, z czego chętnie korzystali polscy reżyserzy. Na deskach teatru występował między innymi z Zofią Czerwińską.Od 1977 do 1991 roku Tadeusz Wojtych był związany z Teatrem Syrena. Dyrektor zaproponował mu dołączenie do obsady już w 1956 roku. Artysta występował też na deskach Teatru Polskiego w Poznaniu, we Wrocławiu oraz Teatrze im. Bogusławskiego w Kaliszu.
Nie żyje Andy Williams, perkusista popularnego zespołu rockowego Casting Crowns. Muzyk zginął w wypadku motocyklowym. Miał zaledwie 49 lat. Informację o jego śmierci przekazali koledzy z grupy muzycznej.- Modliliście się z nami, aby Andy został uzdrowiony. Modliliście się z nami, aby Andy się obudził. Modliliście się z nami, aby Bóg dokonał cudu. Chociaż opłakujemy Andy'ego, którego nie ma z nami i nie doświadczyliśmy cudu, o który prosiliśmy tu na Ziemi, wszystkie nasze modlitwy zostały wysłuchane. Andy jest już zdrowy, nie śpi i wierzymy, że jest dziś bardziej żywy niż kiedykolwiek - napisali muzycy.
Nie żyje Esther Bejarano, była więźniarka obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau, która od dekad aktywnie działała na rzecz pamięci o Holokauście. 96-latka odeszła w sobotę w nocy w swoim rodzinnym domu w Hamburgu.- Graliśmy ze łzami w oczach. Nowo przybyli machali nam i klaskali, ale wiedzieliśmy, że zostaną zabrani prosto do komór gazowych - relacjonowała Esther Bejarano, wspominając swój pobyt w obozie koncentracyjnym. Kobieta grała w tamtejszej orkiestrze.
Joanna Krupa za pośrednictwem mediów społecznościowych przekazała smutną wiadomość o śmierci dziadka. Gwiazda stacji TVN opublikowała zdjęcie nagrobka starszego pana, a także jego fotografie z lat młodości. Senior miał 90 lat.Joanna Krupa mieszka na co dzień w Stanach Zjednoczonych wraz z mężem Douglasem Nunesem i córką Ashą. Ostatnio prowadząca „Top Model” postanowiła odwiedzić Polskę. Powód przyjazdu był smutny - zmarł jej ukochany dziadek.
Nie żyje Karina Wilhelmi-Tecław, dziennikarka i autorka licznych reportaży dla stacji TVP3 Poznań. Odeszła w piątek 9 lipca w wieku 55 lat. Bliskim, przyjaciołom, współpracownikom oraz widzom składamy najszczersze kondolencje.Karina Wilhelmi-Tecław była współtwórczynią cyklu „Widziane po drodze”. Wielokrotnie otrzymywała wyróżnienia za tworzone materiały. Cechował ją duży talent i zaangażowanie w sprawy społeczne.
Świadectwo Billa Wiese’a rozeszło się głośnym echem na całym świecie. Amerykanin był w stanie śmierci klinicznej przez słynne 23 minuty. Jak twierdzi, wówczas objawiło mu się piekło ze wszystkimi okropnościami. Swoje doświadczenie opisał ze szczegółami w książce, która została wydana także w Polsce.Mieszkający w Stanach Zjednoczonych Bill Wiese utrzymuje, że pewnej nocy znalazł się w stanie śmierci klinicznej. Wyznawca protestantyzmu twierdzi, że wówczas dusza opuściła jego ciało na dokładnie 23 minuty. W tym czasie miał doznać przerażającej wizji, która na zawsze odmieniła jego życie.Z relacji Billa Wiese’a wynika, że objawił mu się Bóg, który pokazał Amerykaninowi, jak wygląda piekło. Autor przekonuje, że nie tylko widział demony i potępione dusze, ale również odczuwał fizyczny ból. Swoje świadectwo ze szczegółami opisał w książce „23 minuty w piekle”, która w Polsce ukazała się na początku stycznia 2015 roku.
Sławomir Kardaś nie żyje. W latach 60. i 70. był wyróżniającym się skoczkiem narciarskim. Reprezentował Polskę podczas Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Innsbrucku 1976 roku. Zajmował się także prowadzeniem kadry Kanady. W czwartek 10 lipca media potwierdziły smutne doniesienia o śmierci byłego sportowca.Wiadomość o śmierci Sławomira Kardasia przekazał Tygodnik Podhalański. Były skoczek narciarski robił karierę na zawodowym szczeblu w latach 60. oraz 70. Później nie stracił kontaktu z dyscypliną i został cenionym szkoleniowcem.Do największych osiągnięć Sławomira Kardasia należy występ podczas Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Innsbrucku 1976 roku, gdy rywalizował w barwach biało-czerwonych. Nie osiągnął jednak znaczących sukcesów, skacząc w seniorskiej kadrze reprezentacji kraju.
Angielscy kibice pogrążyli się w żałobie na dzień przed finałowym meczem piłkarskich Mistrzostw Europy Euro 2020. Nie żyje były reprezentant Anglii Paul Mariner, o śmierci słynnego piłkarza poinformowała rodzina.Paul Mariner był napastnikiem, który przed laty występował w angielskiej reprezentacji. Były piłkarz w ostatnich miesiącach zmagał się z nowotworem mózgu.
Małgorzata Ostrowska-Królikowska w najnowszym wywiadzie postanowiła wrócić pamięcią do ostatnich chwil życia męża Pawła Królikowskiego. Aktorka robiła wszystko, by te chwile były jak najpiękniejsze. W trudnych momentach wspierały ją dzieci. Małgorzata Ostrowska-Królikowska i Paweł Królikowski od lat tworzyli zgodne, szczęśliwe małżeństwo. Para doczekała się wspólnie pięciorga dzieci, z których kilkoro poszło w ślady znanych rodziców.
Tragedia rodzinna w miejscowości Borowce pod Częstochową. Kobieta, mężczyzna oraz ich siedemnastoletni syn stracili życie. Reporterka Anna Kropaczek z RMF FM dotarła do nieoficjalnych informacji, z których wynika, że wszyscy mieli rany postrzałowe.Dziennikarka dowiedziała się, że około godziny pierwszej w nocy lokalna policja otrzymała zawiadomienie o awanturze domowej. Pod wskazanym adresem funkcjonariusze odnaleźli ciała trzech osób.
Smutne informacje o śmierci Williama Smitha przekazała żona, Joanne Cervelli Smith. Amerykański aktor odszedł 5 lipca 2021 roku w szpitalu w Woodland Hills w Kalifornii, w chwili śmierci miał 88 lat.Żona gwiazdora nie podała publicznie informacji o przyczynach śmierci ukochanego męża. Odejście gwiazdora Hollywood pogrążyło jego fanów w głębokiej żałobie, bowiem jeszcze rok temu mogli zobaczyć go w filmie „Cynicy i praktycy”.
Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło w poniedziałek w Teksasie w USA. 15-latka po kłótni z mamą wyskoczyła z jadącego samochodu i została potrącona przez inny pojazd. Kierowca uciekł z miejsca zdarzenia, a dziewczyna nie przeżyła.Nie wiadomo, o co pokłóciła się mama z córką, że ta druga postanowiła zrobić tak niespodziewaną i niebezpieczną rzecz, jak wyskoczenie z pędzącego samochodu. Chociaż kobieta współpracuje z policją, szeryf hrabstwa Thomas Gilliland nie potrafił udzielić informacji na ten temat.Wiadomo jednak, że nagle 15-latka otworzyła drzwi auta i wyskoczyła na autostradzie międzystanowej 45 praktycznie wprost pod nadjeżdżający samochód. Została uderzona i zginęła na miejscu, a kierowca uciekł.Nie jest jasne, dlaczego sprawca zbiegł z miejsca zdarzenia. Przyjmowane są różne hipotezy: mógł nie zauważyć, że potrącił dziewczynę, mógł mieć również coś na sumieniu i nie chciał mieć nic do czynienia z policją. Niezależnie jednak od powodu policja robi wszystko, żeby go znaleźć.Pozostała część artykułu pod materiałem wideoKierowca ten może zostać oskarżony o to, że zbiegł z miejsca wypadku. Z pewnością nie mógł nic zrobić, by zapobiec wypadkowi, jednak jego reakcja po zdarzeniu sprawia, że będzie musiał odpowiedzieć za swoje zachowanie.Również rodzina ofiary nawołuje w mediach, by kierowca stawił się na policję. Wiedzą, że wina nie leży po jego stronie, chcieliby jednak wiedzieć, kto zabił 15-latkę i zrozumieć, dlaczego uciekł z miejsca zdarzenia, skoro nic nie mógł zrobić, by temu zapobiec.Wypadek był koszmarny, a akcja policji trwała wiele godzin. Autostradę otwarto dopiero ponownie nad ranem następnego dnia.Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Władze TVP właśnie potwierdziły. Dariusz Szpakowski nie skomentuje finału EuroMarta Kaczyńska wygadała się o dodatkowych dopłatach dla księżyKsiądz ze słynnego nagrania przerwał milczenie. Pojawiły się jego "przeprosiny" Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: Fakt
Po najgorszej możliwej diagnozie, którą usłyszeli w 2019 roku, pani Ania z mężem zadecydowali, że skorzystają z terapii testowej w USA, która dawała największe szanse, by jak najdłużej żyć z nowotworem, którego szansa na wyleczenie była minimalna.Anna Korza i jej mąż Włodzimierz doczekali się trójki potomstwa. Pierwsza na świat przyszła córka, która obecnie ma 12 lat, a sześć lat poźniej urodzili się bliźniacy. Choć ich życie przez lata było udane i piękne, to koszmarna choroba odebrała rodzinie ich ukochaną matkę i żonę. Miała 38 lat.Anna Korza z Leszna w 2019 roku usłyszała od lekarzy, że ma potrójnie ujemnego raka piersi z przerzutami do płuc. Jest to najbardziej agresywna forma tego nowotworu, która ma najgorsze rokowania. Rodzina zbierała pieniądze na terapię w USA, jednak kobieta nie dożyła tej chwili. Zrozpaczony mąż poinformował o jej śmierci.- Mój rak będzie ze mną już zawsze, bo to przewlekła choroba. Ja nie walczę o to, aby w pełni wyzdrowieć, mnie zależy na czasie. Chcę go mieć jak najwięcej – mówiła swego czasu Anna portalowi Leszno24.pl.
W środę 7 lipca zmarł Józef Gałeczka. Wielokrotny reprezentant Polski i legendarny piłkarz Zagłębia Sosnowiec odszedł w wieku 82 lat. Zawodnik strzelił prawie sto bramek dla śląskiego klubu. Zaliczył też trafienia w meczach, w których grał z orzełkiem na piersi. Przykre wieści pojawiły się w mediach społecznościowych dzisiaj tj. 8 lipca.Doniesienia o śmierci Józefa Gałeczki potwierdzili działacze Zagłębia Sosnowiec. Na oficjalnym Twitterze śląskiego klubu pojawiła się smutna wiadomość wraz z kondolencjami dla bliskich oraz rodziny zmarłego. Podkreślono, że piłkarz, który odszedł w wieku 82 lat, do końca był związany z drużyną i został jej legendą.Reprezentując herb Zagłębia Sosnowiec, Józef Gałeczka strzelił w ekstraklasie 98 bramek. Chociaż miał zaledwie 166 centymetrów wzrostu, większość trafień zaliczył głową. Niezbyt imponujące warunki fizyczne nie przeszkodziły mu w zrobieniu dużej kariery na krajowej arenie.
W czwartek 8 lipca 2021 roku na stronie internetowej Komendy Głównej Policji przekazano smutne informacje o śmierci naczelnego kapelana policji, księdza Jana Kota. Duchowny odszedł po ciężkiej chorobie w wieku 75 lat. Przez ostatni miesiąc kapelan policji przebywał w szpitalu. Ks. Jan Kot zmarł 8 lipca 2021 roku o godzinie 2:35 w Centralnym Szpitalu Klinicznym Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w Warszawie.
Nie żyje Robert Downey Senior, legendarny scenarzysta, reżyser i aktor, ojciec aktora Roberta Downey Juniora. Z informacji przekazanych przez rodzinę wynika, że artysta odszedł w sobotę 7 lipca we śnie, w otoczeniu bliskich. Miał 85 lat.Wiadomość o śmierci Roberta Downey Seniora do informacji publicznej przekazała jego żona Rosemary Rogers. Filmowiec od kilku lat zmagał się z chorobą Parkinsona.